Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Operacja "Cobra"

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

"Cobra" to kryptonim amerykańskiej operacji w wykonaniu 1. Armii Bradleya, która miała doprowadzić do przerwania impasu w Normandii i wyjścia na niziny środkowej Francji. Główne skrzypce w ataku grał VII KA gen. Collinsa (centrum), VIII KA gen. Middletona (prawa flanka) i XIX KA gen. Corletta (lewa flanka). Naprzeciw Amerykanów stanęły niemieckie siły w składzie LXXXIV Korpusu gen. Choltitza i II KSpad gen. Meindla. Z dywizji pancernych, Niemcy zgromadzili przed amerykańskim frontem resztki (w sile ok. 5 tys. żołnierzy) 130. DPanc "Lehr", 2. DPanc SS "Das Reich", 2. DPanc "Wiedeńskiej" i 116. DPanc "Windhund".

Operacja rozpoczęła się 25 lipca od zmasowanego nalotu dywanowego wzdłuż drogi N13, Periers-St. Lo, który zmiótł wszystko z powierzchni ziemi przed VII Korpusem. Tak ten nalot wspomina Herbert Meier:

"tak wiele samolotów na tak niewielkiej przestrzeni... i spadające niczym deszcz bomby. (...) zobaczyłem spadające bomby i przez chwilę śledziłem ich drogę w blasku słońca; potem nabierały takiego przyspieszenia, że nic już nie było widać. Eksplozje wznosiły w powietrze wielkie gejzery ziemi. (...)".

Joachim Barth ze 130. DPanc "Lehr": "Świat się zmienił. Na drzewach nie było liści. O wiele trudniej się chodziło. Mieliśmy rannych, potrzebowaliśmy sanitariuszy, ale nie mogła do nas dotrzeć żadna karetka. Nasze wielkie działa leżały powywracane".

Za: S. Ambrose "Obywatele w Mundurach", str. 75

Jeden z oficerów meldował Bayerlainowi na stanowisku dowodzenia 901. Pułku:

"Nie znalazłem ani jednego nienaruszonego punktu oporu. Główna linia obrony znikła. Tam gdzie kiedyś biegła, jest teraz strefa śmierci".

Z kolei generał Bayerlain, dowodzący 130. DPanc "Lehr" medlował, że jego dywizja "jest zniszczona". Przy okazji, 27 lipca generał na swoim nowym stanowisku dowodzenia nad rzeczką Soulles, podczas, gdy starał się zreorganizować niedobitki swojej dywizji, dostał się pod ogień amerykańskich czołgów które posunęły się aż tu. Uciekł, choć ciekawie wyglądała jego przygoda.

Za: "Normandia 1944" Paul Carell, str. 223, 225

Oprócz tak widocznych zniszczeń po stronie niemieckiej, ucierpieli także sami atakujący. W wyniku omyłkowego zbombardowania własnych pozycji zginęło 111 żołnierzy amerykańskich a 490 zostało rannych. Gros tych strat przypadło na 30. DP "SS Roosvelta", która nacierała w pierwszym rzucie. Zginął m.in. gen. McNair który przebywał akurat na wizytacji frontu.

MAPA OPERACJI

Jestem ciekaw, jak oceniacie plan i przeprowadzenie operacji, która ostatecznie doprowadziła do przerwania niemieckiego frontu, co miało dla Niemców katastrofalne skutki? W następstwach tego zdobyto Avranches, które stanowiło bramę do całej Francji, w tym Bretanii oraz okrążono siły niemieckie, co w połączeniu z kontrofensywą pod Mortain doprowadziło do utworzenia kotła w rejonie Falaise-Chambois-Argentan.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Jak uważacie, dlaczego Niemcy nie odparli ofensywy Bradleya tak, jak stępili grot podobnej pancernej ofensywy Monty'ego- operacji "Goodwood"- przeprowadzonej 18-21 lipca pod Caen? Czy w ogóle przy ówczesnej sytuacji obrońców było to możliwe? Czy może przewaga materiałowa Amerykanów była tak drastyczna, że obrońcy nie mogli nic poradzić na bieg wydarzeń?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Jak uważacie, dlaczego Niemcy nie odparli ofensywy Bradleya tak, jak stępili grot podobnej pancernej ofensywy Monty'ego- operacji "Goodwood"- przeprowadzonej 18-21 lipca pod Caen?

A jak to wyglądało z terenem w obu operacjach? Może tutaj Amerykanie byli w lepszej sytuacji, niż Montgomery w trakcie "Goodwood"?

Czy może przewaga materiałowa Amerykanów była tak drastyczna, że obrońcy nie mogli nic poradzić na bieg wydarzeń?

A można prosić o jakieś zestawienie porównawcze w tej materii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
A można prosić o jakieś zestawienie porównawcze w tej materii?

W końcówce lipca 1944 roku przeciwko 14 dywizjom brytyjskim i kanadyjskim pod Caen Niemcy wystawili również 14, z czego 6 pancernych. Amerykanie rozpoczynając operację „Cobra” mieli za przeciwnika 11 poważnie osłabionych dywizji, z czego jedynie 3 były zmechanizowane (czwarta, 116. DPanc „Windhund” włączyła się do walki dopiero 29 lipca). Stan niektórych z nich można określić jako szkieletowy- część dywizji broniących odcinka frontu przed am. VII i VIII KA była de facto równa liczebności grupie bojowej. Przykładowo, 130. DPanc „Lehr” broniąca głównego odcinka drogi Periers-St. Lo, na którą spadło główne uderzenie VII KA liczyła 24 lipca ok. 5000 żołnierzy (Hastings podaje, że 2200 i 45 sprawnych pojazdów pancernych). Dodatkowo należy wspomnieć o miażdżącym wsparciu artyleryjskim i lotniczym operacji. Głównym wsparciem VII KA było 1800 bombowców B-17, które „zaorały” obszar 7kmX3km. Rezultat tych bombardowań był katastrofalny dla Niemców z pierwszej linii.

„Tam na przedzie wszystko się trzyma, panie podpułkowniku, wszystko. Moi grenadierzy i saperzy, moi niszczyciele czołgów, oni się trzymają. Nikt nie opuszcza stanowisk, nikt. Oni cicho leżą w swoich jamach i milczą, gdyż są martwi. Martwi rozumie pan? Niech pan zamelduje feldmarszałkowi, że Panzer-Lehr jest zniszczona”- słynny meldunek gen. Bayerleina, d-cy 130. DPanc „Lehr” na rozkaz trzymania pozycji do ostatniego żołnierza.

A jak to wyglądało z terenem w obu operacjach? Może tutaj Amerykanie byli w lepszej sytuacji, niż Montgomery w trakcie "Goodwood"?

Powiedziałbym, że pod St. Lo teren był dla nacierających dużo gorszy niż pod Caen, z tego względu, że jeszcze tam rozciągała się kraina żywopłotów, bocage. Jednak nim przystąpiono do operacji, 1. Armia została wyposażona w Shermany Rhino zdolne do forsowania żywopłotów. Do 24 lipca 3 na 5 czołgów Bradleya zostały przystosowane do tej funkcji.

A nawiązując do „Goodwood”- z początku wiele wskazywało na to, że „Cobra” będzie powtórką z tego przedstawienia. Pierwszego dnia operacji, 25 lipca, żołnierze Collinsa pokonali 4 km i tylko 5 km następnego (przy okazji 26 lipca do walki włączył się sąsiedni, VIII KA gen. Middletona). Dopiero wieczorem 26 lipca CCA 2. DPanc udało się wybić lukę w niemieckich liniach i wejść w nią tak, że o 3 w nocy następnego dnia udało jej się osiągnąć pierwszy cel operacji „Cobra”- skrzyżowanie na północ od Le Mesnil-Herman. Jednak najpoważniejszego wyłomu dokonały 4. i 6. DPanc (przede wszystkim jednak 4. Pancerna gen. Wooda) ze składu VIII Korpusu na prawej flance 28 lipca, w dniu, w którym gen. Middleton rozkazał im przedrzeć się na zachodnie wybrzeże półwyspu. Już tego samego dnia wieczorem dywizja Wooda dotarła na przedmieścia Countances. Od tego momentu zaczęła się cofać niemiecka linia obrony, która w niedługim czasie kompletnie się załamała. 31 lipca 4. DPanc była już w Avranches.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.