Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Kampania w Normandii

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   
Zauważ jednak, że tkwiąc na niewielkim przyczółku normandzkim alianci prowadzili bitwę na wyniszczenie, niezwykle kosztowną w ludziach i sprzęcie.

Kosztowną, a jakże, ale dla kogo bardziej? Alianci mogli sobie pozwolić na walkę na wyniszczenie, Niemcy nie. Rozbicie wojsk niemieckich w Normandii mogło w efekcie spowodować, iż nie doszło by do M-G, walk w Ardenach czy w Hurtgenwald, które pochłonęły przecież tyle ofiar. Niemcy nie mając kim obsadzić Westwallu nie stawiali by aż tak zaciętego oporu.

Tym to ciekawsze, że wykonywano mnóstwo lotów nad terenem przyszłej inwazji, w tym te na niewielkiej wysokości tak, że bez problemu można było ocenić wysokość "krzaczków" na podstawie padającego cienia, jak na tym zdjęciu z 1945 roku wykonanym nad Cotentin:

Cienie żywopłotów to raz, wysokość drzewek to dwa. Jest to dla mnie absolutnie niewytłumaczalna wpadka alianckiego wywiadu i sztabowców.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Kosztowną, a jakże, ale dla kogo bardziej? Alianci mogli sobie pozwolić na walkę na wyniszczenie, Niemcy nie. Rozbicie wojsk niemieckich w Normandii mogło w efekcie spowodować, iż nie doszło by do M-G, walk w Ardenach czy w Hurtgenwald, które pochłonęły przecież tyle ofiar. Niemcy nie mając kim obsadzić Westwallu nie stawiali by aż tak zaciętego oporu.

Jednak stało się tak dopiero, gdy doszło do okrążenia niemieckich wojsk. To nastąpiło dopiero po wyjściu z impasu, wyjściu z przyczółków. Mi natomiast chodzi o walki na przyczółku inwazyjnym, wśród żywopłotów i w okolicach Caen. Alianci mogli sobie pozwolić na tak wysokie straty (tylko w sprzęcie. Wiesz jak wyglądała sprawa uzupełnień u Brytyjczyków w późnej fazie bitwy o Normandię i dalszych walkach na zachodzie? Rozwiązano dwie dywizje, z czego jedną była 59. Dywizja Piechoty "Staffordshire") ale czy były one potrzebne? Moim zdaniem- nie. W takiej bitwie, jak decydujące moim zdaniem zmagania w Normandii nigdy żołnierza za mało, zwłaszcza, jeśli chciano wg. planu dokonać głębokiego okrążenia na Sekwanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.