Ocena działań wywiadu wojskowego na zachodzie Europy

[Albinos]

Wywiad wojskowy jak wiadomo odgrywa ogromnie ważną rolę podczas wojny. Z każdą kolejną epoką widać to coraz bardziej. A jak to było podczas II WŚ. Rozpoznanie na froncie zachodnim jest poruszane przez autorów zajmujących się tą tematyką bardzo często, zwłaszcza w przypadku D-Day, kiedy to alianci zebrali informacje niemalże na każdy temat. Ogólnie rzecz biorąc można uznać, że była to robota idealna. Schody zaczęły się, kiedy żołnierze zeszli z plaż. Słynne żywopłoty okazały się być wpadką wywiadu. Później było równie źle. Market Garden, Ardeny czy też natarcie Pattona są tego najlepszymi przykładami, a trzeba pamiętać, że także we Włoszech nie wyglądało to lepiej. O Niemcach szkoda mówić. Jak sądzicie z czego wynikały te błędy w rozpoznaniu, a może macie zupełnie inne zdanie na temat działań wywiadu wojskowego na zachodzie Europy podczas II WŚ?