Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
bavarsky

Cisi bohaterowie wojny 1920 roku

Rekomendowane odpowiedzi

bavarsky   

Kpt. Ryszard Downar Zapolski, dowódca I baonu, wileńskiego pułku piechoty w bitwie pod Radzyminem dn 14 sierpnia.

Natarcie sowieckiej 27 dywizji strzelców, komdiwa Putny, który w swoich wspomnieniach [K Wiśle i obrano), podaje między innymi, iż "239 pułk kurski, uderzający od strony Ciemnego ku szosie, 6 razy odchodził w tył i wsparty 238 pułkiem brańskim ruszał do przeciwuderzenia, aż wreszcie przydusił polskie oddziały", zastało "Wileńczyków" w ciężkiej sytuacji. Mjr Bobiatyński dowódca pułku zużywszy ostatnie dwie kompanie I baonu dla wsparcia III baonu, chwiejącego się pod naciskiem ze strony Ciemnego oraz przy wtórowaniu ogniem 3 baterii, która na wieś Ciemne oddała 130 pocisków, nie widział szans na utrzymanie nakazanej linii, przy takim naporze przeciwnika.

Ostatecznie II batalion i dwie kompanie III przedarły się z Radzymina i doszły na skraj lasu, na który został zepchnięty III batalion.

W takim skupieniu pułk wileński rozpoczął odwrót. Impet nieprzyjaciela był przez czas krótki hamowany ogniem baterii I dywizjonu, lecz po poniesieniu wielu strat, zwłaszcza w rannych [m.in. ppor. Jan Misiewski] do działania wszedł I baon kpt. Downar-Zapolskiego, który zatrzymawszy swój baon, stał się wysuniętą ariergardą, jedyną osłoną jaką mjr Bobiatyński wtenczas starający się wydostać z matni, mógł przedsięwziąć.

I baon, rozkazem swego dowódcy zagiął swe prawe skrzyło i broniąc zaciekle po obu stronach szosy prowadzącej z Radzymina, usiłował zabezpieczyć odwrót pułku. Nieprzyjaciel, uniesiony dotychczas swym powodzeniem, nie zważał na straty i posuwał się tuż za nimi.

I tu w wirze zaciętej walki kpt. Ryszard Downar-Zapolski rozkazywał spokojnie, skupiając resztki topniejącego pod ciągłym ogniem swego batalionu. Z papierosem w ustach odchdził jako jednen z ostatnich, mając nieprzyjaciela już na kilkanaście kroków. I tam przy szosie ugodzony kulą w pierś padł na nią. Z pełną świadomością i spokojem zdołał jeno zauważyć - "No, na ten raz jestem chyba zabity".

Tak bohatersko zginął kpt. Downar-Zapolski, pierwszy oficer dywizji Litewsko-Białoruskiej odznaczony Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari. To najwyższe odznaczenie otrzymał jednak, gdy leżał w katafalku.

Pochowany w Warszawie na Powązkach.

Salut!

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ks.Buklarewicz proboszcz z Ikazni na Braclawszczyznie.

Epizod wprawdzie z roku 1919,ale ta wojna trwala gwoli scislosci juz od tego roku.

W dzien Bozego Ciala po odprawieniu mszy w intencji wolnosci Ojczyzny wyszedl z kosciola i dal zgromadzonym wiernym sygnal do powstania przeciw bolszewikom.Chlopi rozbroili sowieckich zolnierzy.Zdobyto karabiny i granaty reczne wystarczajace na niezle uzbrojenie lokalnego oddzialu samoobrony.Ks.Buklarewicz podzielil go na "ogniwa" operujace w poszczegolnych wioskach i gminach.Stoczyl tez zwycieska potyczke pod Zaczerewiami rozpraszajac sowiecka karna ekspedycje.Oddzial spontanicznie zebranych rolnikow z proboszczem na czele nie mial wielkich szans na przetrwanie.Czesc ochotnikow ksiadz rozpuscil,aby uchronic ich rodziny przed represjami,a sam na czele niewielkiej formacji robil wypady atakujac mniejsze oddzialy bolszewickie,czy niszczac tory kolejowe.Nie udalo sie niestety powstancom przebic do WP,ktore dotarlo juz wtedy do Wilna.

Ks.Buklarewicz zostal schwytany i rozstrzelany 27 czerwca 1919 roku.Przy okazji niejako,zamordowano tegoz dnia jego siostre.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.