Swoboda gospodarcza dawniej

[Nocturne]

Witam.

Od jakiegoś czasu zastanawia mnie kwestia swobody gospodarczej w dawnych czasach a że moja wiedza o "biznesowaniu" w dawnych dziejach jest mocno wybiórcza to zakładam ten temat licząc na pomoc

Zatem do rzeczy:

Jak wyglądała swoboda gospodarcza mieszczaństwa europejskiego (kupców, rzemieślników etc) w dawnych czasach? Tzn czy była kiedykolwiek kontrolowana/ograniczana koncesjonowaniem różnych rodzajów działalności jak dzisiaj, czy miała nałożone jakieś biurokratyczne jarzmo etc. Interesuje mnie okres od starożytnej Grecji do Rewolucji francuskiej - więc kto co wie o działalności gospodarczej ze swoich ulubionych epok niech pisze .

pozdrawiam serdecznie,

Nocturne

Edytowane 21 Grudzień 2010 przez Jarpen Zigrin

[Bronek]

Oczywiście, że działalność gospodarcza zawsze podlegała wszelkiego rodzaju regulacjom. Począwszy od swobody handlu: różnego rodzaju cła, myta, opłaty targowe i podatki istniały kiedyś tak samo jak dziś, może tylko w innej formie. Zupełnie dziś jest nieznane prawo składu, bardzo niegdyś istotny czynnik wymiany handlowej.

Z kolei działalność rzemieślnicza regulowana była restrykcyjnymi przepisami cechowymi. Mnóstwo sporów było pomiędzy rzemieślnikami skupionymi w cechach a ich konkurentami wykonującymi zawód na własną rękę, bez zezwolenia. Takich „dzikich” rzemieślników nazywano „partaczami” i zawzięcie tropiono. W razie wykrycia partackiego warsztatu narzędzia niszczono a materiał do produkcji zabierano.

Można by się pokusić o stwierdzenie, że pojęcie „swoboda gospodarcza” to zwrot czysto retoryczny, bo działalność gospodarcza zawsze i wszędzie była ujmowana w dość sztywne ramy.

[Nocturne]

Dziękuję za odpowiedź.

Pewne ramy były zawsze, ale bywały większe lub mniejsze. Kluczowe jest to ile swobody gospodarczej jest we swobodzie gospodarczej danego kraju. Różny stosunek swobody prowadzenia działalności gospodarczej jest w USA i UK a Polsce.

To że różne regulacje były (jak podatki, cła itp) to oczywista sprawa. Natomiast pisząc o kontroli/koncesjonowaniu miałem raczej na myśli to czy aby zostać kupcem trzeba było mieć jakieś specjalne pozwolenie, czy można było od tak po prostu nawiązać kontakt z jakimś wytwórcą od którego miało się towar i później normalnie prowadzić handel.

Kilkakrotnie spotykałem się z poglądem, że liberalizm gospodarczy jest wynikiem rewolucji francuskiej i jest z nią nierozerwanie związany bo stanowi niejako jej wolnościową konsekwencję. Chcę dociec czy liberalizm gospodarczy jest faktycznie realnie spokrewniony z rewolucją francuską, czy może liberalizmem gospodarczym jedynie nazwano coś co istniało od wieków, ale było nieuporządkowane i rozproszone. Np nieco przed rewolucją Francją rządził Król Ludwik XV, zwolennik fizjokratyzmu(hasłem fizjokratów było hasło leseferyzmu czyli wolnej konkurencji, swobody działalności gospodarczej, której istnienie warunkuje działanie praw natury), jarmarki średniowieczne też wyglądają bardzo liberalnie nawet jak na dzisiejsze czasy.