erbsen

Bavarsky...jakieś zdjęcie to fakt nie warte uwagi ale sa foty które zatrzymują czas ... ujęcia jedyne i nie powtarzalne ,dokumentujące to co odchodzi ... nie lekceważ potęgi fotografii . Wiem gdzie mi nie "staje " warsztatu a fotoszopu nadmiernego nie lubię . Jednakże detal , ujecie ... wiem co i jak robię . Do tego można sie bawić obiektywem , łapać światło odbicia ... no ale dość A książki ... książki też bywają różne . Lancaster ... Rycerzu Czerwonej Róży ... Stroje szyjemy sami lub kupujemy od tych z nas co szyją.Materiały musza być prawdziwe tzn . naturalne żadnej sztuczności / syntetyków Koszty broni / zbroi są na tyle duże ze trzeba mieć kasę np. rękawice to gdzieś ponad 500 zeta Mój kolega robi repliki broni ... fascynuje go stal damasceńska ...jest po ASP ma własną kużnię i tylko z tego żyje . Trzeba mieć kondycję do walki... chciałabym zobaczyć co niektórych w buhurcie Chorągiew Księcia Szczecińskiego ma dcę ...i on raczej nie zrezygnuje a nie radzę mu podkopywać stołka wielce On nerwowy .

Tak dokończyłam reportaż , jest strona 3 zapraszam . http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=213&start=20

Zapraszam wszystkich lubiących szczęk mieczy w szrankach ... życie pod namiotami , urokliwe zakątki parku przy pałacu w Międzyrzecu Podlaskim , tudzież przepiękną ceramikę / replikę średniowiecznej wykonaną przez Macieja Garncarza ... Zapraszam tu na fotograficzna opowieść o VI Wiwatach Królewskich odbywających się w Międzyrzecu Podlaskim ... logować się nie trzeba http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=212 http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=212&start=10

Ponieważ tu mam kłopoty ze wstawieniem fotografii zapraszam na Reportaż z rekonstrukcji Bitwy Gorlickiej tu na IOH http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=33430 Pierwsze fotografie przedstawiają uczestników rekonstrukcji potem już foty z dosłownie pierwszej linii frontu . Życzę miłej zabawy . P.S. Poniżej na IOH jest również taki temat ... Bitwa Gorlicka w cmentarnej odsłonie / nie są to wszystkie sfotografowane prze zemnie Cmentarze z Bitwy tylko część z nich znajduje się w wątku ,z czasem mam nadzieję uzupełnić Nie pytajcie kto był przyjacielem a kto wrogiem tysiące bohaterów wiernych przysiędze padły w zaciętej walce ofiary spoczęły w rzędach grobów. Anioł Śmierci przygarnął ich w Niebie wolnych od nienawiści ... http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=32441 Bitwa Gorlicka w cmentarnej odsłonie. Pokłosie Bitwy zwanej Gorlicka to Cmentarze. Cmentarze i ukazanie iż można wroga pośmiertnie uszanować ... iż nie liczy się pod jakim sztandarem żołnierz strzelał ... Chwała poległym bohaterom. Pierwsza wędrówka to pewne Wzgórze nad Ropicą w dziwny zimowy dzień gdy mgła spływała z gór otulając wszystko i tworząc niepowtarzalna atmosferę ... z mgły wyłonił się Cmentarz. Słowami tego nie wyrazisz. Popatrz sercem , poczuj duszą ... zrozumiesz .

18 marca 1314 roku Jacques de Molay wraz z Preceptorem Normandii Geoffroi de Charney spłonęli na stosie ... Papieżu Klemensie, królu Filipie, rycerzu Wilhelmie! Nim rok minie spotkamy sie na sądzie bożym! Minęło 700 lat ... W Międzyrzecu Podlaskim odbyła się rekonstrukcja tych wydarzeń . Byłam i widziałam ... Album ten dedykuję Tomkowi za wyjątkowa charyzmę w zorganizowaniu tego wydarzenia , moim wszystkim przyjaciołom ze Szlaku Templariuszy , z grup rekonstrukcyjnych , które w sposób tak naturalny odtworzyły klimat tamtego czasu . Album poświęcam też Pewnemu Miasteczku ... Międzyrzec Podlaski ... Zakon Rycerski Ziemi Międzyrzeckiej . Tytuł nawiązuje do "Upadku Ikara " ... i tu jak tam obok nieszczęścia zwykłe życie toczy się swoim kołem . Tam upadł Ikar tu upadł Zakon ... Moim zamiarem nie było pokazanie samej rekonstrukcji jako takiej tylko właśnie takie Impresje na temat. Moje subiektywne spojrzenie na Miasteczko i Proces . Miasteczko , które zapewne niedługo odejdzie w niebyt ustępując miejsca szkłu i aluminium ... Balkoniki , urokliwe domki z drewnianymi bocznymi kolumienkami ... okiennice rzeźbione w kwiaty i gołębniki na podwórkach. To wszystko należy do Pejzażu... Zapraszam do Miasteczka na Proces ... http://www.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=205&sid=8a24661f68233d9a32db1b4df9962016 P.S. Logować się nie trzeba .

Tak klamka to Miasteczko a Miasteczko jest bohaterem , Proces sie dzieje w tle ... tak jak i w Paryzu było . I tam Proces nie wzbudzał większych namiętności Ot Upadek Ikara ... gdzieś ginie czyjeś marzenie czyjaś nadzieja , a życie cóż życie toczy sie dalej. Hmm... to miłe że mój "Pejzaż ... wzbudził Twoje Secesjonisto zainteresowanie. Gregski ... P.S. Lubie takie detale jak ww. klamka , można powiedzeć iż jestem detalstką .

Secesjonisto czytałeś co napisałam ? Czytałeś całość wprowadzenia do tematu ? Lwia klamka należy do Miasteczka do Pejzażu ... Proces jest w tle ... Wyraźnie zaznaczyłam iż moim zamiarem było pokazanie nie samego Procesu ale Miasteczka czyli Międzyrzeca Podlaskiego . Ile osób zwiedzających to Miasteczko zauwazy tę klamkę ? A czyż ona nie warta uwagi ?

Japończycy i historia tatuowania to związki z Yakuzą . Zapewne z tego powodu był zakaz tatułowania. Co do tatuowania Celtów , Scytów etc. Furiuszu potwierdzają to wykopaliska i odkrycia wytatułowanych mumii. Niestety naszą książkę "Historia tatuowania" ktoś ukradł i nie mogę przytoczyć cytatów.

Nancy Etcoff " Przetrwają najpiękniejsi . Wszystko co nauka mówi o ludzkim pięknie pisze Podobnie jak mysliwi i wojownicy , którzy z duma nosili blizny po ranach odniesionychw w walce , tatuowanie i przekłuwanie ciała świadczą że ich posiadacze stawili czoło fizycznym wyzwaniom Furiuszu Rzymianie tatuowali rece żolnierzy celem identyfikacji dezerterów. Czemu barbaryzacja ? Bo Celtowie , Piktowie i inne ludy byli tatuowani a wg. Rzymu kto nie Rzymianin to barbarzyńca ? Czy dlatego że Grecy tatuowali niewolników i więżniów ?

:thumbup: touche po raz wtóry. Co do Indian przyklad słynnego Irokeza wodza Nero ... miał wytatuowanych 60 postaci na udach zresztą . Symbole wrogów których zabił . Tatuowali Indianie północnoamerykanscy Wojowników zasłużonych w walce. Był to sposób uhonorowania .

Różnie bywa Gregski , niestety . No i oczywiście w niektórych miejscach pracy trzeba mieć zasłoniete tatuaże z przyczyn hmm...? Tatuowanie było od zawsze a żałują ci którzy zrobili to pod wpywem ... chwili jak Twój wujek lub mody ... Temat rzeka .

Touche ... wybacz nie doczytałam Tiaa w XIXw był modny i każdy miał niezbywalne prawo , teraz niestety nie ma takiej tolerancji . Uroborosa miała hyhy jako i ja . Piękny symbol.

Secesjonisto widzę żeś pokopał głęboko ... :thumbup: Ja niestety z braku czasu / praca i praca nad fotografiami jak i z powodu kradzieży książki / aż takich merytorycznych wiadomości nie napiszę w najbliższym czasie . Z ciekawostek za to iż pewna Dama , matka dość znanego pana W.Ch. miała wytatuowany nadgarstek . PS. Nie ma chyba takiej kultury w której by nie wystepował tatuaż ... zmieniało sie tylko znaczenie . Jednakze z reguły był postrzegany pozytywnie .

Nie tylko mężczyźni i u Kobiet tatuaż świadczył o płodnośći. Arabki by zapewnić sobie płodność tatułowały kropki pod pępkiem na lędźwiach czy pośladkach. Kropki na dłoniach pono zapewniały wierność męża a na czubku nosa u dziecka długie życie . Dr Krutak antropolog dokumentował tradycje plemiennego tatułowania . Np u Czukczów szamanki leczyły za pomocą tatułowania . W Afryce natomiast częściej występowało nie tatuowanie tuszem ale skaryfikacja / wcieranie węgla drzewnego w nacięcia wykonane nożem. Oznaczały one status społeczny , władzę polityczną czy religijną . Kobiety wykonywały nacięcia po porodach , oznaczały one odwagę kobiety przy bólach porodowych. Blizny na biodrach i posladkach miały znaczenie erotyczne.

Dokumentów kościelnych nie posiadam ... mieliśmy "Historię tatuazu " ale chyba ktoś w czasie remontu ją podprowadził. Gregski / matrosie co do Cooka w swojej książce wydanej w Londynie w 1773r A voyage towards the south pole and roundthe word pisze iż z wyprawy w latach 1768 /71 napotkał kolorowych ludzi w Polinezji i przywiózł obce słowo Tattow oraz wymalowanego polinezyjczyka Omai / zresztą portretowany był ów Omai przez ówczesne sławy pędzla .

W 787 r.tatuaż został zakazany przez Hadriana I... no nie wiem jak się ustosunkować ? Hiszpańscy konkwiskadorzy niezbyt przyzwyczajeni do tatuowania zobaczywszy tatuowanych Indian można powiedzieć byli dość zdziwieni... Indianie tego obszaru / Majowie i inne ludy ze względu na bół jaki towarzyszy tatuowaniu traktowali go jako dznakę męstwa i odwagi . Tatuowano również przestępców . Były więc formą religijną, magiczną i inicjacyjną. Tatuowane były symbole duchów, ze względu na wierzenia iż doprowadzą zmarłych do bezpiecznej przystani. Zależnie od zasług na polu bitwy, zdobieni byli również wojownicy. "Cywile" posiadali tatuaże w formie przedstawiającej specyfikację i fach danej osoby. Ozdoby na nadgarstkach i plecach chroniły przed chorobami . Europa... nie zapominajmy o malowanym ludzie ... Piktach http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:The_True_Picture_of_One_Pict.jpg Wracając do edyktu Hadriana I o zakazie tatuowania. http://salwowski.msza.net/pub/przeklety-swiat-tatuazu.html

Historia tatuażu to nie tylko historia obrazków to Historia życia codziennego , historia kultów i obyczajów . Tatuowali się Kapłani i Kapłanki by wyrazić uwielbienie Bogom . Wojownicy i wojowniczki by męstwo swe ukazać . Królowie i Władczynie . Plemiona dzikie i Ludy tak potężne wysoko rozwinięte choćby w dziedzinie sztuki / złota biżuteria / jak np. Scytowie W Pazaryku odkryto kurhany sackie . Kurhany zawierające mumie władców min. mumię kobiety nazwanej Księżniczką. Skóry tych pochowanych pokrywały przepiękne tatuaże przedstawiające baśniowe zwierzęta. Czy miały symbolikę religijną / kultową ? Czy ich znaczenie było inne ? http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Pazyryk_saddlecloth.jpg

Zacznę od motta Zbyszka Warto spotykać w życiu ludzi z pasją. Pasją, która nie tylko inspiruje, ale również pomaga żyć, czyniąc to nasze życie o wiele ciekawszym doświadczeniem. Z.K. Bo właśnie w Chwarszczanach w "cieniu " Kaplicy rok rocznie spotykają sie tacy Ludzie . Ludzie którzy pokochali to miejsce , starają sie przywrócić do życia choć na chwilkę wielkość Templum , Joanitów , Lazarytów czy Krzyżaków . Dzięki nim, ich drobiazgowej wierności szczegółom znajdziemy się w cieniu Kaplicy w Wiekach Średnich . Moje Impresje to nie sensu stricte reportaż , to wolne wariacje na temat tego rocznego Spotkania na Szlaku . Starałam się zapisać / uchwycić w kadrze chwile i nastrój ... by ten kto ogląda te fotki poczuł urok tego miejsca . Majestat Kaplicy ,radość ludzi spotykających dawno niewidzianych przyjaciół .Ich zabawę ... szczęk mieczy łopot chorągwi . Niepowtarzalny aromat kawy Tomka , smak strawy warzonej , moc miodowego napitku ... słodycz podpłomyków smarowanych miodzikiem . Śmiech i gwar rozmów . Rzeczona Kaplica to unikatowy zabytek na terenie Polski. Wzniesiona w XIII w przez Templariuszy w stylu wczesno /gotyckim . Po zniszczeniach i przeróbkach doprowadzana jest do stanu świetności . Niech mottem będzie ten wiersz Czym są Rycerze ? ... prochem i mgłą . Ich dzielne miecze rdzą. A dusze ? ... dusze chyba w niebie są Mój własnoręcznie "pstrykany " reportaż z tego corocznego wydarzenia. Kilka zdjęć tu zamieściłam . Reszta na platformie Szlaku , zapraszam . http://new.templariusze.org/platformy_new/viewtopic.php?f=31&t=192 Tu nie mogłam załączyć więcej fotografii pomimo zmiejszenia .

Albinosie mam nadzieję że przejżałeś "Impresje Chwarszczańskie " i kiedyś nas odwiedzisz w Chwarszczanach na Jarmarku . Zobaczysz Kaplicę i poznasz ludzi. Na stronie Szlaku zawsze jest "zajawka " Zapraszam . @Amon Nie widze podstaw do dyskusji z @userem który sam sie przyznaje ze temat czytał "po łebkach " a jednocześnie pisze o nim używając okresleń ... bzdury etc. A wobec mnie okresleń Gdybyś @Amonie czytał dokładnie to nie psałbyś "wycieczka Chwarszczańska" bowiem dokładnie jest napisane iż spotkania organizowane przez Szlak Templariuszy to impreza na którą zjeżdżaja się rycerze / rekonstruktorzy z całej Polski jak i z Niemiec . Co do ników pod którymi piszę nik jest jeden @Amonie ... myśl , myśl , włącz myślenie . P.S. A tu zajelismy się konkretami . https://forum.historia.org.pl/topic/15946-inskrypcja-sredniowieczna/ Jeden z userów z tego forum przyłączył sie do próby odgadnięcia napisu . PS. II Gdybyś chciał szukać to Ci ułatwię . Ten sam temat zapodałam na IOH , ale tam nikt nawet nie "ruszył " Cóż widac zbyt trudne ... Na Poszukiwaczach zaś reportaż z wyprawy.

Z tego Secesjonisto z tej książki wzięłam ową ucieszna piosenkę. Przecież napisałam . Piosenkę zacytowałam ku uciesze. niczego nie miała udowadniać. Swego czasu wyszła całkiem dobra seria Życie codzienne ... Życie codzienne w czasach Trubadurów Książka zaczyna sie tekstem / pozwalam sobie zacytować Trubadurzy stworzyli kodekst , dzięki któremu w XII i XIII wieku na dworach południowej Francji sztuka miłości i nowe formy życia towarzyskiego stały sie najwyższymi wartościami Byłby to przyczynek do dyskusji o Miłości Dworskiej Secesjonisto , ale po co ?

Z psychologicznego punktu widzenia @Amon mnie zwyczajnie i po ludzku ... hmmm... nie " trawi " . Czemu wstawiam ten fotoreportaż ? By pokazać Chwarszczany . By pokazać "ludzi z pasją " moich przyjaciół.Tak przyjaciół bo w odróżnieniu od tego forum my się znamy ,przyjaźnimy... nie jesteśmy anonimowi. Czy sie promuję ? Czy chcę zaistnieć ? To na pewno nie wybrałabym niszowego malutkiego historycznego forum . Wtedy gdybym podała swoje prawdziwe nazwisko etc. A że lubię fotografować ... cóż w tym złego ? Jęśli rzeczony @Amon twierdzi że na wielu forach wstawiam Chwarszczany to widać mnie .. hmm.. śledzi jejkuuu chyba czas się zacząć bać Dziękuję Gregski za miłe słowa . Ogólnie jak mawiał klasy szkoda nerw, ale dla porządku odpowiadam . P.S. Chwarszczany zapodałam jako moje foty na Poszukiwaczach i podałam linki do Szlaku na IOH i Marienburg ... jakby kto chciał sprawdzić Czyli na forach gdzie być może nie znają Szlaku a być może interesują się historycznymi rekonstrukcjami.

Outremer jednak przetrwało zawieruchy i dotrwało do XXI w. I liczy się na arenie międzynarodowej będąc buforem pomiędzy Wschodem i Zachodem . Ryszard miast wyrżnąć 20 tyś jeńców dogadał się z Saladynem . Baronowie dogadali sie ze sobą . Jerozolima została stolicą trzech wyznań . Państwo Izrael nigdy nie powstało , Żydzi żyją w diasporze Zakony oczywiście w zmienionej formie przetrwały do dziś... Jak by świat wyglądał? Np. Zakony przetrwały a jednocześnie nadal miały swoja bazę. Jest przez to prawdopodobne że Zakon Krzyżacki nie założył swojego państwa w Prusach ... Filip nie skasował Templum... a Templum zamieniło się w potężna korporacje bankową.

Chciałabym przedstawić nową serię wydawniczą Szlakiem Krucjat i pierwsza pozycję "Prawo karne krzyżowców " kodeks karny z Nabulusu 1120 r. celem owego przedsięwzięcia wydawniczego jest przedstawienie tematyki krucjat i okołokrucjatowej. Promuje tę serię Szlak Templariuszy do którego mam zaszczyt i przyjemność należeć. Pierwszy tom opracował nasz kolega Marian Małecki z UJ.

Bardzo i niezmiernie dziekuję atonowi za kulturalną , merytoryczna i miłą wypowiedź a zwłaszcza za zainteresowanie tematem za to by poświęcił swój cenny czas by poczytać coś co sięgnęło dna. Secesjonista napisał Do czego pretekst pytasz Secesjonisto ? Ano do pozbycia sie wroga do zgarnięcia majatku do ..no do zemsty lub ze zwykłej jakże ludzkiej złośliwości.Teraz są inne sposoby , równie skuteczne jak stos i równie bolesne choć może nie tak spektakularne . Secesjonisto ,z każdą historię alternatywna można sie "rozprawić " w ten sam sposób jak z Outremer . Wszystko zależy od zaangażowania stron . Oczywiście wiem i zdaję sobie sprawe iż mój temat był delikatnie mówiąc mocno naciągany , nawet bardzo naciągany . Jednakże zyskał niezmierne zaintersowanie co mnie mówiąc szczerze zadziwiło. Dziękuję za zainteresowanie tematem . PS. Jancent Jancenty sam dobrze wiesz że czytając o niektórych wydarzeniach historycznych stwierdzasz iż były nieprzewidywalne , pozbawione logiki i kompletnie bez sensu . Ale jednak wydarzyły się. I do dziś zastanawiamy się jak to mogło się wydarzyć.

Secesjonisto Odpowiadając na Outremer zawarło sojusz z Emiratem Grenady .Emir Grenady wobec rosnącego zagrożenia ze strony Aragonii szukał jakichkolwiek sojuszy . Połączone siły floty Joannitów i Bizancjum przełamuja blokadę Morza Czerwonego . Jeśli zaś chodzi o konflikty religijne ... przed I wyprawą krzyżową w Jerozolimie dość zgodnie egzystowali obok siebie Muzułmanie , Żydzi i Chrześcijanie. Do Outremer przybywali przeważnie " młodsi synowie " rodów szlacheckich , oni dążyli przede wszystkim do zdobycia majątku , a to czy bedzie to handel czy "ziemia " czy też " wojaczka " zapewne było im jednako . Wojny religijne w Europie ... jak zwykle religija stanowiła tylko pretekst . Tutaj połączył mieszkańców wspólny interes . Co do różnic kulturowych :już Pulanie zasymilowali się z ludnością tubylczą i ich kulturą . A to było pierwsze pokolenie. Cóż Secesjonisto zapewne przegram z Twoimi argumentami ale powalczę jak Templariusz pod Rogami ... P.S. @de Pyszt od ciebie nie oczekuję niczego a tym bardziej przeprowadzania jakichkolwiek analiz . Jednakże jestem ci niezmiernie wdzieczna za zainteresowanie moim tematem.