piterzx

Jak mogłeś w to wątpić Tofiku?? :mrgreen: W takim razie (pewnie będzie kolejna szybka odpowiedź, bo pytanie jest równie proste), proszę podać jaki władca, najprawdopodobniej samowolnie koronował się w dniu Bożego Narodzenia :?: Pozdrawiam

Mogłeś dać coś, co trudniej znaleźć... Oczywiście pierwszą królową Polski była Rycheza, żona Mieszka II.

Tak jest, Tofiku, Ty teraz zadajesz

Witam, Dokładnie tak, ponieważ każda władza dba przede wszystkim o interes i bezpieczeństwo własnego kraju. Proste, taka była racja stanu Francji i nie możemy mieć żalu do nikogo, że nie wystawiał własnej ojczyzny na straty, dla (i tak niepewnej) niepodległości innego kraju. Pozdrawiam

Witam, nie mogę nic ciekawego wymyślić, dlatego teraz proste pytanie - kim był ten władca? -jeden z najdłużej żyjących Piastów -kolejno książę wrocławski, raciborski, bytomski, oświęcimski, opolski i krakowski (na krótko zyskał też władzę senioralną) Pozdrawiam

Witam, oczywiście, chodziło o złamanie miecza jego ojca nad trumną Zygmunta. Miało to oznaczać koniec panującej dynastii. Nazaa zadaje kolejne pytanie, ponieważ jako pierwsza podała ostatnią część prawidłowej odpowiedzi... P.S. Nazaa, miło, że znów jesteś Pozdrawiam

Witam, dla mnie najśmieszniejszymi kabaretami są: - Ani Mru Mru (za całokształt)- szczególnie "Tofik", "Porodówka", "Smok", etc. - Kabaret Moralnego Niepokoju -w szczególności parodia historii polski i świata (spotkanie przywódców Osi Berlin-Rzym-Tokio, czy konspiracja u Skłodowskiej-Curie) - niektóre (nie wszystkie) numery Kabaretu Pod Wyrwigroszem Pozdrawiam

Witam, szczerze powiedziawszy nie mogłem się zdecydować między Connery'm, Brosnanem i Moorem, jednak wybrałem Brosnana. Chyba jedna z najciekawszych kreacji, poza tym, jakoś mi się najlepiej widzi... Pzdr.

Bolesław Zapomniany

Piłaś?? Byłaś w tamtym rejonie??

Witam, ja zaznaczyłem i kawę i herbatę. A pijam następujące mikstury: herbata czarna -rzadko sama, głównie z cytryną lub sokiem malinowym herbaty smakowe (niewiele chyba z herbatami mają wspólnego, ale jest smaczna :tongue: ) :arrow: herbata zielona (ostatnio bardzo mi zasmakowała) :arrow: kawa rozpuszczalna -obowiązkowo mocna i obowiązkowo z dużą ilością mleka :arrow: i różnego rodzaju inne napoje (z wyjątkiem C2H5OH) Pozdrawiam :wink:

Witam, z racji, że słucham głównie klasycznej (a tam o wokalistów trudno :mrgreen: ) i radia, to niezbyt wiele mogę powiedzieć. Natomiast co się tyczy hip-hop, którego coraz rzadziej słucham (mało, wyłącznie z radia), to najbardziej podoba mi się muzyka O.S.T.R.-a (szkoda tylko, że czasem z wulgaryzmami ). Ma on dość ciekawy sposób rapowania, poza tym świetny freestyle... Pzdr.

Tak jest, w momencie ucieczki księcia raciborskiego Mieszka II. Oczywiście Tofik zadajesz

Tak, natomiast interesują mnie w tym temacie konkretne przykłady takiego podejścia, szczególnie mile widziane byłyby cytaty z jakichś źródeł a'la pamiętniki :roll: Przy czym jak już zauważyłem w pierwszym poście zachęcam także do opinii i dyskusji... Pozdrawiam

No więc teraz takie: kto i w jakich okolicznościach, według kroniki Jana Długosza, wypowiedział takie słowa- "Gorze nam się stało" :?: Pozdrawiam

Czy chodzi o "książę całej Polski" ("dux totius Poloniae") :?:

Witam, Szpek, mnie też tyle wyszło: Kto nas pobije :?: A tak w ogóle to całkiem śmieszny teścik... Pozdrawiam

Witam, Dokładnie to miałem na myśli. Koledzy, macie zastrzeżenia co do moich propozycji, m.in. Tak jest- nie były realne i dlatego nie dałoby się ich wprowadzić, jednakże jeśli dyskutujemy o najlepszych reformach dla Polski - to te IMHO są najlepsze, jednakże zdaję sobie w pełni sprawę, iż większości z nich (jeśli nie na wszystkich) nie było szans wprowadzenia o własnych siłach... Jeśli zaś mamy się poruszać w kręgu reform w pełni możliwych do wykonania, to ich lista diametralnie się zmienia i skraca. Oczywiście, że można :tongue: A więc tak: -zwiększenie dochodów do skarbu -zwiększenie liczby i poprawę ściągalności podatków -stała, dobrze wyszkolona, liczna armia, niezależna od woli sejmu -zwiększenie uprawnień króla, zaś zmniejszenie szlachty, magnaterii i hetmanów -większe prawa dla chłopów i mieszczan, by poniekąd ograniczyć rolę w/w I uprzedzając Kolegów zastrzeżenia, sam chciałbym od razu zauważyć, iż powyższe zmiany są czysto teoretycznymi, nie możliwymi do wprowadzenia w życie, ponieważ szlachta by się na nie nie zgodziła. Jak już zauważył kolega xlukass: Pozdrawiam

Witam, Ja bym tu z Tobą polemizował. Rzeczywiście, szlachta (ogólnie rzecz biorąc) na reformy około I rozbioru nie pozwalała, ale trzeba też zauważyć, że choć później się to zmieniło (przed wszystkim Sejm Wielki), to część Polaków nie chciała tak dużych reform, z bardzo różnych przyczyn, co bezpośrednio doprowadziło do reszty rozbiorów. Natomiast, warto zauważyć, że już od długiego czasu RON była zależna od sąsiadów, co również nie pozostaje bez znaczenia... Pozdrawiam

Witam, co do reform, rozmawialiśmy M.K. Wiśniowieckim więc ja uważam, że w okresie jego panowania bardzo ciężko byłoby je wprowadzić. Jeśli zaś o Batorego chodzi, to rzeczywiście, miało on szansę na wcielenia reform w życie, przy czym jak już zauważył xlukass: Jeśli zaś mówić ogólnie o reformach, to sądzę, iż do przyszłych losów RONu potrzeba by było wprowadzić mniej-więcej takie: znaczne zwiększenie praw chłopów i mieszczan ograniczenie przywilejów szlachty utworzenie RTN (przed powstaniem Chmielnickiego) zwiększenie wpływów do skarbca :arrow: umocnienie armii i władzy centralnej (choć bez przesady :wink: ) :arrow: szkolnictwo dla większej ilości ludzi (a'la KEN, czy też zakonne) :arrow: ograniczenie roli magnaterii i hetmanów Oczywiście, nie wszystkie dało by się wprowadzić... Pozdrawiam :wink:

Witam, W sumie tak, bo przecież Polacy zaczęli szemrać po Luneville. Do tego pamiętajmy, co leżało w interesie Francji - utrzymać "perłę korony francuskiej" przy Republice (dziwnie to brzmi, ale niech będzie :mrgreen: ) i stracić jak najmniej ludzi, a że w Legionach służyli Polacy, a nie Francuzi, tym lepiej. Poza tym, Polacy byli bardzo oddani przyszłemu cesarzowi, a do tego świetnie się bili. Mnie też nie. Pozdrawiam

Niestety nie. O ile wiem, szczerbiec nie został złamany. W takim razie podpowiedź- ten miecz pochodzi z początku XVI wieku. Pzdr. [ Dodano: 2007-11-04, 16:51 ] Chyba zbyt trudne pytanie (albo mało osób zainteresowanych :mrgreen: ). W takim razie kolejna - ostatnia podpowiedź (jeśli nie będzie odpowiedzi do 6 listopada, to kto pierwszy ten lepszy) - miecz ten należał do Zygmunta Starego, zaś został złamany w 1572 roku. Pozdrawiam

Witam, Dokładnie to miałem na myśli... Bezpośrednio zadziałało tu chyba Luneville, ale i wcześniejsze odkładanie sprawy polskiej "na później". Przy czym nie ma co się dziwić Napoleonowi, działał zgodnie z racją stanu Republiki. Z październikiem podobnie (chyba tylko lutowa lekko ulżyła)... Niestety, żeby mieć możliwość wywalczenia sobie wolności musieliśmy niewolić inne ludy... (smutne, ale co zrobić... :cry: ) Przy okazji San Domingo, taka mała dygresja- część Polaków przeszła na stronę powstańców. Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem, że podobno nawet pomniki im wystawiali... Pozdrawiam

Oczywiście, zgadzam się z Twoim. Niemniej jednak działania tego typu (ogólnie rzecz biorąc) nie nadawały w XIX wieku sprawie polskiej aż takiego znaczenia międzynarodowego, natomiast, jako, że wytrwałość się opłaca, to przedsięwzięcia tego typu i ciągłe przypominanie się światu przynosiły efekty w XX wieku (najbardziej I wojna światowa), ale jest to trochę inny temat (chociaż zabory obejmuje). Pozdrawiam

Witam, a tak z ciekawości - jaka na dzień dzisiejszy jest jej cena??