Skocz do zawartości

piterzx

Moderator
  • Zawartość

    1,527
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez piterzx

  1. Polskie pieśni patriotyczne

    Rajnold Suchodolski Polonez Kościuszki Patrz, Kościuszko, na nas z nieba, Jak w krwi wrogów będziem brodzić, Twego miecza nam potrzeba, By ojczyznę oswobodzić. Wolność droga w białej szacie Złotym skrzydłem w górę leci, Na jej czole, patrz pan bracie, Jak swobody gwiazdka świeci. ref: Oto jest wolności śpiew, śpiew, śpiew, My za nią przelejem krew, krew, krew! Kto powiedział, że Moskale Są to bracia nas, Lechitów, Temu pierwszy w łeb wypalę Przed kościołem Karmelitów. Kto nie uczuł w gnuśnym bycie Naszych kajdan, praw zniewagi, To jak zdrajcy wydrę życie Na niemszczonych kościach Pragi. ref: Oto jest wolności... Z nasz duchem i orężem Polak ziemię oswobodzi. Zdrajca pierzchnie, my zwyciężym, Bo wódz śmiały nam przewodzi. Tylko razem, tylko w zgodzie, A powstańcy zwartym szykiem, Wszak Kościuszko przy narodzie! Cały naród z Naczelnikiem! ref: Oto jest wolności... Temat zostaje przyklejony, jako ważny dla całego działu. Kontynuujmy zatem tworzenie polskiego śpiewnika patriotycznego czasów niewoli w jeszcze bardziej wyróżnionym temacie. Pozdrawiam
  2. Polskie pieśni patriotyczne

    W pewnym sensie tak. Otóż pieśń ta, jakkolwiek najbardziej znana z czasów II wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej, to jednak powstała ona podczas trwania I wojny światowej, w roku 1918, a zatem można ją traktować, jako pieśń z okresu zaborów, gdyż nie było jeszcze wtedy wolnego państwa polskiego. Początkowy tytuł brzmiał właśnie "Białe róże", zaś później zmieniono go na "Rozkwitały pąki białych róż" lub "Rozkwitają pąki białych róż", chociaż aktualnie funkcjonują wszystkie trzy. Pierwsze zwrotki napisał Kazimierz Wroczyński (1883-1957) razem z Janem Emilem Lankau (1890-1972). Po nich zaś inni, przeważnie anonimowi autorzy dopisywali następne, których jednak do okresu zaborów zaliczyć już nie można. Pieśń śpiewana była na różne melodie, zaś pierwsza wersja najprawdopodobniej na starą melodię ludową. Kompozytorem melodii do najbardziej dzisiaj znanej wersji tejże pieśni był Mieczysław Kozar-Słobódzki. Pancerny, jakoś ciężko jest mi zaliczyć tą pieśń do okresu zaborów, gdyż dotyczy ona walk o Lwów w 1918 (i wtedy też została napisana) i choć nie było wtedy jeszcze w pełni wykształconej II RP, to jednak był to okres kiedy się ona tworzyła. Chociaż pieśni nie usuwam, bo dotyczy jeszcze listopada roku 1918, ale wolałbym jednak by były tu zamieszczane mniej dyskusyjne pod względem periodyzacji pieśni. Rajnold Suchodolski Dalej bracia do bułata Dalej, bracia, do bułata, Wszak nam dzisiaj tylko żyć! Pokażemy, ze Sarmata Umie jeszcze wolnym być Długo spała Polska święta, Długo biały orzeł spał! Lecz się ocknął — i spamiętał, Że on kiedyś wolność miał. Śmiałem skrzydłem on poleci Przez szczęk szabel i kul grad. Za nim, za nim polskie dzieci, Tylko w zgodzie za nim w ślad! Będziem rąbać, będziem siekać — Jak nam miły Bóg i kraj! Dalej, bracia, a nie zwlekać, Z naszej Polski zrobim raj! Już złodzieje i tyrany Na piekielny poszli brzeg I Moskalom zaprzedany Ziemię gryzie zdrajca szpieg. W szlachetnej młodzieży żyle Staropolska płynie krew. Ufność, bracia, w naszej sile, A wolności wzrośnie krzew. Wiwat Gwardia Narodowa, Wojsko Polskie! Tobie cześć — Bądź gotowa, bądź gotowa Za Ojczyznę życie nieść! Pozdrawiam
  3. Powstanie Królestwa Polskiego

    Owszem, owszem, ale na początku przynajmniej konstytucja była w miarę przestrzegana... Tylko, że jedynie Mikołaj I koronował się na króla polskiego, lecz po niecałych dwóch latach został zdetronizowany, ale to tai mankament... Tak, ale gdyby nie istniało wcześniej Księstwo Warszawskie, do powstania Królestwa Polskiego by nie doszło. Poza tym, była to niejako rola Rosji w likwidacji wprowadzonego przez Napoleona porządku w Europie. Co więcej, wypada również wspomnieć o tym, iż jego powstanie wynikało z wcześniejszych koncepcji części arystokracji polskiej i ks. Adama Jerzego Czartoryskiego o przedrozbiorowym państwie polskim w unii (w szczególności personalnej) z Rosją... Poza tym, owe "eksperymenty" cara Aleksandra nie polegały IMHO na zabawach, czy igraszkach cara, lecz na sprawdzeniu w praktyce, jak wyglądają rządy konstytucyjne, bo przecież jednocześnie car był królem konstytucyjnym, jak i samodzierżawcą, zatem można mniemać, iż albo wahał się pomiędzy którymś z tych rozwiązań, albo chciał wykorzystać elementy zarówno jednego, jak i drugiego urządzenia w ramach ustroju Imperium. Poza tym, na początku Aleksander miał rzeczywiste intencje rządów konstytucyjnych w Kongresówce, chociaż przyznać trzeba, że późnej bat znalazł się już na stole... Nadmienić również należy, iż chciał on przez to ukazać określony wizerunek, zarówno swój, jak i Rosji oraz dokonać reform (chociażby na wzór Piotra Wielkiego) i w pewnym stopniu zbliżyć Imperium Rosyjskie do Zachodu. Ponadto dr Maciej Mycielski uważa następująco: Pozdrawiam
  4. Powstanie listopadowe

    Riv, liczę, że odpowiesz mi na mojego poprzedniego posta, gdyż bardzo chętnie bym z Tobą na ten temat podyskutował... :roll: Natomiast teraz pozwolę sobie odnieść się do postu Naryi z tego tematu => https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=562 Skoro jesteśmy przy listopadowym, to pozwolisz, że zapytam Cię, co, Twoim zdaniem, spowodowało jego upadek? Czy to, że nie potrafiliśmy się bić? Czy to, że nie mieliśmy dobrze wyszkolonej armii i szans na sukces i walkę z Rosjanami, jak równy z równym? Czy może kunktatorstwo naszych wodzów naczelnych i nie wykorzystywanie świetnych szans na rozbicie wroga i wypędzenie go z kraju? Bardzo prosiłbym Cię Naryo o odpowiedź... Pozdrawiam
  5. Skutki powstania Listopadowego

    Wszak "jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy". Kolejnym dodatnim aspektem może być to, o czym napisała już Estera, tzn. skutki wiele lat później. Gdyby Polacy godzili się z upadkiem ich państwa lub dobrowolnie oddali się któremuś zaborcy, to zapewne dziś jeszcze nie byłoby suwerennej Rzeczypospolitej. Bez powstań, bez tych wielkich zrywów narodowych, zatem także i powstania listopadowego, wątpię, by doszło do powstania II RP. To jest również ogromnie ważne. Pozdrawiam
  6. Polskie pieśni patriotyczne

    Pieśń ochotników 1801 Gdzież przyjemniej tracić chwile, Jak w gronie własnych rodaków. Z niemi żyć, umierać milej, Wśród narodowych orszaków. ref: Dalej bracia, idźmy śmiało, Na hasło Napoleona! Czyje w polu legnie ciało, Ten przeznaczeń swych dokona! Wszak na sześć stóp więcej ziemi, Człek po śmierci nie zajmuje. Również ten umrze z drugiemi, Komu świat trumnę zbuduje. ref: Dalej bracia, idźmy śmiało... Lepiej, gdy bracia garść piasku, Na me oczy rzucać muszą. Bez żadnego mnichów wrzasku, Tylko westchną za mą duszę.
  7. Wojska jako takiego z tego, co wiem, targowica nie miała, choć chciała stworzyć. Naturalnie, jak wspomniał już Narya, w konfederacji włączeni byli szlachcice różnej maści, które stanowiło jej "wojsko", które jednak z armią zbyt wiele wspólnego raczej nie miało. Jakkolwiek jednak nie posiadam danych o udziale prywatnych wojsk magnackich w tym ruchu (czy może raczej rozruchu) to jak mniemam jest to wysoce prawdopodobne, gdyż skoro uzależniona od możnych szlachta gołota wzięła w tym udział, to czemu nie miałyby i one wziąć udziału. Danych jednak nie posiadam... :roll: Teoretycznie można, ale IMHO w niewielkim aspekcie, przede wszystkim w tym, że szlachta w obu tych ruchach chciała ratować Polskę, tylko w każdym na inny sposób i przed innym zagrożeniem (bądź "zagrożeniem"). Pozdrawiam
  8. Tekstu testamentu na dzień dzisiejszy nie posiadam, ale w kwestii dotyczącej księstwa opolsko-raciborskiego testament wskazywał jasno jako spadkobiercę Jana Kazimierza Wazę. Mam tutaj jeszcze taki tekst również z tej samej strony ( http://www.k-k.pl/dokumenty/pawluk/pawluk-r1.html ): Pozdrawiam
  9. Witam, Zapewne Ci się to nie przyda zbytnio, bo mało w tym informacji, ale znalazłem takie oto info na tej stronie => http://www.k-k.pl/dokumenty/pawluk/pawluk-r1.html Pozdrawiam
  10. Żuawi śmierci

    Tak, honor i walka do końca. Uważali, że lepiej umrzeć niż się poddać. To była elita, bo trzeba przyznać, że ich wyszkolenie było również genialne, ale można ich nazwać wręcz kamikadze, bowiem do zadań żuawów śmierci podczas walki należało maksymalne absorbowanie sił nieprzyjacielskich, w szczególności piechoty i strzelców, aby inne jednostki mogły wykonywać powierzone im manewry. Oznaczało to ni mniej ni więcej, tylko przyjmowanie na siebie, a wręcz ściąganie na siebie ognia i osłanianie własnym ciałem ruchów własnych oddziałów. Dodatkowo ich cechą było bezwzględne posłuszeństwo, a niesubordynację karano wśród nich śmiercią. Pozdrawiam
  11. Generałowie powstania listopadowego

    Witam, Sześciu generałów i jednego pułkownika.
  12. Powstanie styczniowe. Gloria Victis.

    Najprawdopodobniej tak. Co do medalu miałbym wątpliwości, lecz odnośnie przybliżonej liczby chłopów radzę Ci poszukać u prof. Kieniewicza lub prof. Kalembki, ale najpewniej będzie u tego pierwszego.
  13. Powstanie styczniowe. Gloria Victis.

    Witam, Tak, to prawda, tylko, że na samym początku powstania tylko ok. 1/3 powstańców miało jakąkolwiek broń palną, reszta widły, kosy na sztorc, szable, na nawet okute żelazem drągi. Ilość dział była również mizerna, nawet nie do porównania z armią Imperium Rosyjskiego. Owszem, owszem, ale (z całym szacunkiem) zapominasz jednak widiowy o rosyjskich armatach no i tej salwie, która jednak ogołociłaby szeregi kosynierów. Praktycznie prawie jedyne zwycięskie użycie kosynierów przy przewadze technicznej i podobnych siłach rosyjskich w defensywie było możliwe tylko z zaskoczenia. Natarcie kosynierów jakkolwiek niejednokrotnie mogłoby być skuteczne, to jednak rosyjskie wojska będące w przewadze liczebnej lub w podobnej liczbie dysponowały sporą siłą ognia. Atak z długiego dystansu był praktycznie bezsensowny, gdyż byłaby to rzeź chłopów, co zaś się tyczy zaskoczenia, np., wynurzenia się oddziału z lasu na dajmy na to częściowo rozwinięte szyki piechoty rosyjskiej było już całkiem realnym dla niej zagrożeniem. No właśnie, Vissegerdzie, sztucery belgijskie, ale tych były niestety w czasie całego powstania niewystarczające ilości, do tego na początku miało je może kilka osób w oddziale. Wraz z trwaniem walk zamawiano broń zza granicy, tylko, że np. Prusy dużą ich część konfiskowały. Tak na prawdę całość wojsk powstańczych nigdy nie była dobrze uzbrojona i w broń palną, sieczną i działa, tak by można było mówić o przewadze technicznej, czy w pełni zrealizować zamiary Traugutta o armii regularnej. Dokładnie Viss, zgadzam się w 100 %. Austria chyba raczej nie brałaby udziału w ewentualnej wspólnej pacyfikacji Polaków, wszak noty kwietniowe i czerwcowe były również jej udziałem, to jednak IMHO Prusy mogłyby pospieszyć Rosjanom na pomoc, wystarczy wspomnieć chociażby o konwencji Alvenslebena. Ja się zgadzam, to był niepoprawny romantyzm, a straty dalece przerosły zyski, tylko mój drogi Vissegerdzie, tak można mówić o wszystkich (powtarzam, wszystkich, czyli również i o wielkopolskim 1918 i śląskich) powstaniach. Gdyby Polacy powiedzieli sobie, nie będziemy się bić, bo tylko przez to zginiemy, a i tak kiedyś niepodległość odzyskamy, to (jakkolwiek np. styczniowe było całkowicie bezsensowne) nie wiadomo, czy ten 1918 rok aby na pewno przyniósł nam II Rzeczpospolitą... :roll: Nic dodać, nic ująć, chwała bohaterom! Pozdrawiam
  14. Quiz - Polska pod Zaborami

    Ppor. Julian Konstanty Ordon po dostaniu się do niewoli rosyjskiej w czasie powstania listopadowego został po tygodniu zwolniony na leczenie (był ciężko poparzony po wybuchu prochów w reducie 54), lecz powtórnie do obozu jenieckiego już nie wrócił, uciekł bowiem poza granice Królestwa Polskiego i Imperium Rosyjskiego. Pytanie brzmi, gdzie (nazwę miejscowości podać proszę) i u kogo zatrzymał się on po ucieczce? Pozdrawiam
  15. Literatura - powstania

    Ja jestem zdania, że należy poznawać różne, tym bardziej skrajne opinie, dlatego polecam czytanie książek zarówno przychylnych, jak i nastawionych odmiennie do różnych faktów i osób historycznych. Natomiast co do powstania listopadowego, jego szans i przebiegu, to chętnie podyskutuję i zapraszam do tego tematu => https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=3881 Pozdrawiam
  16. Literatura - powstania

    Witam, Specjalistą nie jestem, ale chętnie doradzę. Przede wszystkim zacznij od dobrej syntezy okresu zaborów i powstań, np. "Boże igrzysko" Normana Davisa (to będzie tom drugi - od 1795 roku). Co zaś się tyczy samych powstań, to zarówno na początek, jak i dla dalszej edukacji polecam takie tytuły: "Opinia publiczna a geneza powstania listopadowego" J. Łojek "Szanse powstania listopadowego: rozważania historyczne" J. Łojek "Powstanie styczniowe 1863-1864. Wrzenie, bój, Europa, wizje" pod red. S. Kalembka "Powstanie listopadowe 1830-1831: dzieje wewnętrzne, militaria. Europa wobec powstania." pod red. W. Zajewskiego "Bić się czy nie bić? - O polskich powstańcach" T. Łubieński :arrow: "Trzy powstania narodowe" W. Zajewski, S. Kieniewicz, A. Zahroski Oczywiście, te książki do łatwych nie należą, gdyż są bardzo specjalistyczne, ale w sumie warto przez nie przejść, lecz powtarzam, po uprzednim zapoznaniu się z ogólnymi opracowaniami. Potem zaś proponuję bardziej szczegółowe, np. biografie, czy wspominaną już przeze mnie wyżej, genialne "Powstanie styczniowe" Stefana Kieniewicza. Pozdrawiam serdecznie :wink:
  17. Quiz - Polska pod Zaborami

    Gen. Jan Nepomucen Umiński
  18. Quiz - Polska pod Zaborami

    No właśnie, Vissegerdzie, pytanie powtórnie jest Twoje. Dlatego właśnie pisałem, że jest to dosyć "interesujące" pytanko. Car Aleksander I nigdy nie koronował się na króla Polski
  19. Quiz - Polska pod Zaborami

    Zatem teraz pytanie proste, choć w pewnym stopniu "interesujące", a to z kilku względów, ale temat nie o tym. Zatem pytanie brzmi: Czym (tj. jaką koroną) koronował się na króla Polski car Aleksander I Romanow?
  20. Quiz - Polska pod Zaborami

    Skoro był to ostatni statek, chyba chodzi raczej o "Kościuszkę"... A tak poza tym, to nie to, żebym się czepiał, ale w 1864 to Zbyszewski był już kontradmirałem, ale rozumiem, o co Ci chodziło z tym "kpt" - był kapitanem tego statku
  21. Quiz - Polska pod Zaborami

    Vissegerdzie, pytanie jest trudne, zaś nikt nie kwapił się jak na razie udzielić odpowiedzi. Prosiłbym Cię zatem o podanie prawidłowej nazwy i zadanie nowego pytania.
  22. Witam, 7 października 1918 roku Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski. Jak oceniacie ten akt :?: Czy uważacie to za początek procesu odzyskiwania niepodległości przez Rzeczpospolitą, czy może któryś z jej etapów? Czy miał on Waszym zdaniem jakiekolwiek znaczenie dla sprawy polskiej, a jeśli tak, to jakie Waszym zdaniem :?: Zatem szeroko zakrojona dyskusja o manifeście Rady regencyjnej z 7 X 1918 roku, do której serdecznie zachęcam. Pozdrawiam
  23. Witam, Pozwolę sobie zacytować wypowiedź riv'a z tematu o nocy listopadowej, jako, że zrobił się tam off top: Do pewnego momentu owszem, nie było tak źle, ale później nie było tak kolorowo, jak to Kolega przedstawił. Po pierwsze, niektóre postanowienia konstytucji nie weszły w życie w ogóle, część z nich została zawieszona. Do tego Aleksander wprowadzał nieprzewidziane w konstytucji funkcje, a uchwalanie budżetu, które miało leżeć w gestii sejmu przekazał do Rady Administracyjnej, czyli w większości ludzi mu uległych. Do tego dochodzi także sprawa "kaliszan", przerwania obrad sejmu, organizacji patriotycznych, procesy polityczne, zsyłki na Sybir. Czemu car naciskał na sądzących spiskowców, skoro artykuł 138 konstytucji mówił jasno: "Sądownictwo jest konstytucyjnie niepodległe"? Pisze Kolega, że nie było cenzury, więc czemu wprowadzono cenzurę prewencyjną? Dla żartu? Dlaczego w 1825 r. wprowadzono tajność obrad sejmu, jeśli artykuł 95 konstytucji brzmiał: "Obiedwie izby naradzają się publicznie. Mogą wszelako zamienić się w wydział tajny na żądanie dziesiątej części członków przytomnych."? Skoro konstytucja była przestrzegana, to co robił w Kongresówce Nowosilcow? Czemu Mikołaj układał plany użycia polskiego wojska do tłumienia powstania na Zachodzie i obsadzenia Królestwa Rosjanami w ramach przesunięcia wojsk? Skoro artykuł 89 konstytucji mówił, że "Członek sejmu nie może przez czas jego trwania być przytrzymanym, ani kryminalnie sądzonym(...)", to dlaczego kaliszanie zostali wtrąceni do aresztu domowego? Owszem, po wykluczeniu ich z sejmu i rozwiązaniu jego obrad (i oczywiście nie zwołaniu nowych przez lat 5, co było kolejnym naruszeniem ustawy zasadniczej, według której król winien to zrobić w ciągu 2 miesiecy), lecz pokazuje to, jak przestrzegane były swobody. Nie, to nie była nasza wewnętrzna sprawa, bowiem nie Polacy go na te stanowisko wybrali, lecz car, wiedząc, że będzie mu uległy. Pozdrawiam
  24. Powstanie listopadowe

    Ale gdy już się je zaczęło' date=' to trzeba było działać na jego korzyść, a nie je jeszcze podkopywać, bo przecież już od chwili wybuchu na żadne ustępstwa ze strony cara liczyć nie można było. To była mrzonka i politycy zdawać sobie z tego sprawę powinni. Poza tym, fakt jest faktem, wypuszczenie Konstantego, do tego całkowicie za darmo, było błędem. Ale to było w czerwcu, czyli już po klęsce pod Ostrołęką. Jak można stawiać znak równości pomiędzy grudniem, marcem i czerwcem? To zupełnie inne okresy. A ja dam coś co było kardynalnym błędem dla mnie w całym powstaniu - poczynania Skrzyneckiego. Pozwolę sobie zacytować jeszcze kilka wypowiedzi z oceny nocy listopadowej: Nie podzielam w pełni entuzjazmu kolegi adama1234' date=' ale muszę przyznać, że zwycięstwo, o którym on pisze było osiągalne. Pozwolisz, że przypomnę Ci riv'ie ofensywę zakończoną bitwą pod Iganiami. Wywarło to duże wrażenie na Zachodzie. Gdyby doszło do poprawnego wykonania planu ofensywy kwietniowej Dybicz musiałby uciekać z granic Królestwa Polskiego, a to choć z pewnością nie przyniosłoby nam poparcia zbrojnego, lecz zmusiłoby państwa Europy Zachodniej do zajęcia bardziej zdecydowanego stanowiska, a kto wie, czy w takiej sytuacji część nie poparłaby Polski, bądź nie optowała za zakończeniem tej wojny polubownie... Obraz bitwy pod Grochowem' date=' wobec zniekształconych informacji, prasa francuska przedstawiała nie tylko jako porażkę Polaków, lecz nawet wzmiankowała o wkroczeniu Rosjan do Warszawy. Owszem, owszem, ale jakoś przed listopadowym do interwencji zbrojnej w tych państwach palił się jedynie Mikołaj, a Austria i Prusy były zainteresowane upadkiem rewolucji, ale bez swoich żołnierzy w tym rejonie. Wszak była korespondencja między Wiedniem, Berlinem i Petersburgiem w tej sprawie... Dobrze mówili' date=' bo tak w rzeczywistości było A czy to przypadkiem nie jest związane z bezczynnością i błędami Skrzyneckiego, które w praktyce przynosiły nam porażki? Poza tym, pieniądze się w kwietniu nie tyle skończyły, co zaczynało ich poważnie brakować, natomiast w okresie marzec/kwiecień, nie było jeszcze tak źle.
  25. Literatura - powstania

    Masz rację, to był skrót myślowy. Natomiast do tego można dodać coś jeszcze, mianowicie genialną wręcz książkę S. Kieniewicza "Postanie styczniowe". Profesor Kieniewicz spędził nad jej pisaniem wiele lat, lecz naprawdę opłacało się. Serdecznie polecam, choć trzeba przyznać przebrnąć przez tą książkę, zawierającą bardzo dużo szczegółów, może być trudne. Ojej, byle nie za długo, bo zaczynam się już bać Panienko :lmao: :lmao:
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.