Witam,
Jestem właśnie po lekturze Asymetrii. Rosyjskiej ruletki (chyba tak powinno się pisać tytuł, bo Rosyjską ruletkę napisał jakiś czas temu nijaki Zacharski).
http://asymetria.info.pl/
Połknąłem ją w dwa dni, choć ma około 380 stron. Autor "no name" Piotr Gibowski, ale pisze świetnie. Mamy podróż w czasie z 2011 do grudnia 1927 roku. Nie jest to jak u Ciszewskiego (seria www) cały batalion, ale "parszywa 12" 5 oficerów reprezentujących Jednoski Specjalne (Grom, Formoza, Agat, NIL + Dowództwo w postaci majora Skrzetuskiego:) Druga część grupy to pięcioro licealistów z maturalnej klasy. Dobrzy uczniowie, typy naukowców, ale nie takich oderwanych od rzeczywistości, ale życiowych. Nastolatkowie brali udział w projekcie eudukacyjnym UE poszeżającym wiedzę z zakresu matematyki, fizyki, chemii i biologii. Jako najlepsza grupa pojechali w nagrodę do CERNu, do Genewy. Ich opiekunami są dwaj antagoniści Hubert i Jacek. Hubert to dupek, ale Jacek to "klawy" gość zna się na historii, ekonomii (zwłaszcza na biznesie) i psychologii.
Bohatorowie mają okazję zmienić historię. Czy uważacie wizję autora za realną?