Przedewszystkim musielibyśmy uzgodnić, co w tym momecie rozumiemy przez słowo Kosciół, jeżeli chodzi nam o Kosciół jako wspólnotę wiernych to naturalną rzeczą będzie jego dominacja w zyciu prywatnym mieszkańców Europy, kiedy zdecydowana wiekszość ludności wyznawała Katolicyzm na zachodzie lub Prawosławie na wschodzie. Religia posiadła dla ówcześnie żyjacych ludzi ogromne znaczenie.Rozwój monastycyzmu, czy też grup biczowników pokazywało, że ludzie szukają kontaktu z Bogiem albo przez alienację od społeczności albo przez umartwienia i sprawianie sobie bólu. Fundacja klasztorów przez możnych może byc tez policzona jako swojego rodzaju wkupienie sie do raju.
<q>W średniowieczu powstała niechlubna instytucja policyjno - sądowa, wyposażona w szerokie kompetencje, powoływana przez papieży do wykrywania, nawracania i karania opornych heretyków, potocznie zwana "Inkwizycją"</q>
Inkwizycja miała za zadanie wytropienie heretyka i przekazanie go sądom cywilnym, ponadto oskarżony o herezję otrzymywał od inkwizycji obrońcę, który reprezentował go przed sądem.
<q> Podsumowując; zdecydowanie uważam, że średniowieczny Kościół był wszechwładną instytucją kontrolującą ludzi i państwa oraz był autorytetem dla większości społeczeństwa do czasu schizmy 1378-1417. </q>
O ile w kwestii autorytetu się zgadzam, to słowa o "wszechwładnej" i "kontrolującej" mocy kościoła, a w tym kontekście możnych kościelnych i papiestwa, są troche na wyrost. Zwykle to cesarz wywierał naciski na papieża (szaczególnie we wczesnym średniowieczu), należy pamietać o reformie gregoriańskiej, która wyszła z iniciatywy duchownych i dażyła do oddzielenia kościoła od państwa. Siła papieża wzrastała w mometach kiedy monarcha był słaby a państwo rozbite na księstwa.