w4w

Na co konkretnie chcesz dowodów? Na to, że Hitler dążył do wojny? III Rzesza w zamian za spełnienie swoich warunków oferowała nam pakt o nieagresji chyba na 25 lat. Oczywiście, że tego przyrzeczenia by nie dotrzymali, ale to już inna sprawa...

Jeśli nie przy pomocy statystyk, to przy pomocy czego zamierzasz porównywać dane kluby? Tabela ligowa to też statystyka. Melo daleko do tego wzoru... Po za tym porównywanie pomocy Juve Tiago , Claudio Marchisio , Christian Poulsen , Diego , Hasan Salihamidzic do pomocy Bayernu Tymoszczuk Robben Ribery Altintop/Schweinsteiger Olic, to jak porównywanie transferów Realu do transferów Lecha A nie prościej przypomniec sobie, z którego koszyka losowany był Bayern, a z którego Juventus? http://www.90minut.pl/ranking_uefa.php?i=1&id_sezon=75

IMHO Beck jest bardziej winny wybuchowi wojny niż Mołotow, bez paktu R-M 2WŚ i tak by wybuchła, za to gdyby Beck był bardziej skłonny do kompromisów to przynajmniej wojna by się opóźniła. No, ale jak się woli honor(dziwnie zresztą pojęty) niż życie...

Według rankingu UEFY za poprzedni sezon liga włoska jest silniejsza o niespełna 3%. A przypominam, że porównijemy mistrza Francji z vicemistrzem Włoch. Masz rację z tą różnicą, że Makalele powszechnie uważało się za jednego z najlepszych(jak nie najlepszego) defensywnego pomocnika świata, a z opinią, że Mele to jeden z najlepszych DM jeszcze się nie spotkałem. Pewnie, ze Kobylin może raz na jakiś czas pokonac Zagłębie Lubin co nie zmienia faktu, że częściej na boisku wygrywają drużyny z lepszymi piłkarzami. Może sobie porównac na ile są wyceniani poszczególni gracze: http://www.transfermarkt.de/de/verein/506/...te_sort_mw.html http://www.transfermarkt.de/de/verein/27/f...te_sort_mw.html Nie zapomnij w Bayernie o Robbenie.

Melo to defensywny pomocnik i miał 2 gole i 1 asystę, a rezerwowy Borowski w Bayernie 5 goli i 1 asystę Bordaux gra w lidze francuskiej, mam Ci wkleic tabelę ligi francuskiej? Napisałem wyraźnie, że jestem ciekaw jak ta drużyna zaprezentuje się w Europie, a Ty mnie pytasz jak się prezentowała, jak nie grała to jak mogła się prezentowac?

Don Pedrosso jeśli uważasz Felipo Melo za świetnego gracza, który w rzeczywiści w poprzednim sezonie strzelił 2 gole miał 1 asystę i 11 żółtych kartek to Juventus nie powinien być żadną przeszkodą dla Bayernu. Amauri 12 goli Gomez 24 Diego 12 goli i 7 asyst Ribery 9 goli i 11 asyst A do kogo chcesz porównywać Klosego, Robbena, Olica, Van Bommela, Lahma itd W sumie to poza Buffonem no i może Chiellinim to wątpię, żeby ktoś się załapał do pierwszej 11 Bayernu Sorry za 2 posty pod sobą

Francuska też nie należy do potentatów;) W rankingu UeFa w poprzednim roku Włosi zdobyli 11.375 pkt, a Francuzi 11 pkt, Anglicy 15... Tak, więc masz rację, że obie ligi nie należą do najsilniejszych, jednak między nimi dwoma nie ma większej różnicy, a jeśli dodamy do tego, że Bordoaux to mistrz, a Juventus nie, to jak dla mnie Bordoax może byc silniejsze. Choc kto wie może i Bayern się potknie choc nie bardzo wiem jaka obrona przetrzyma napór Robben-Ribery-Basti-Olic-Gomez-Klose.

Jarpenie skoro Jagiellonów nie ma wśród żywych od 400 lat, to po co Ci wiedza czy ktoś jest czyims praprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapr apraprapra czy może jednak praprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapr apra ????? Osobiście czytałem, że we wszystkich rodach z wyjątkiem Windsorów płynie jagiellońska krew, czy to prawda, nie wiem nigdy się tym specjalnie nie interesowałem.

Pewniaków w sensie, że nie wiadomo, które 2 drużyny wyjdą z grupy, a nie pewniaków w sensie, że mam wątpliwości czy Chelsea da sobie radę u siebie z APOEL-em Ty piszesz o tym, że Juve jest faworytem, a ja uważam, że Bordouax jest lepsze, Bordoaux wygrało ostatnie 15 czy 16 meczy z rzędu. A włoska liga jest raczej kiepska Werder w Niemczech byl 10 czy 11 a w Europie ogral Milan, Udinese i Inter. Bayern jest zdecydowanym faworytem tej grupy, teraz gra słabiutko, przegrał z Mainz, tyle że w meczach LM wystąpi z zdrowym Riberym, Tonim, Robbenem, Demichelisem i Van Bommelem cały szkielet drużyny będzie inny niż ostatnio z Mainz, zwłaszcza, że spekuluję się o zakupie jeszcze jednego obrońcy.

Wspaniałe losowanie po raz pierwszy od bardzo dawna nie da się przewidziec pewniaków po za grupą C, gdzie Real i Milan nie powinny mieć problemów. Najbardziej interesuje mnie jak spiszą się Bordeuax i VFL świetne w swoich krajach, czy zabłysną na arenie międzynarodowej?

ludzie mieszkający na Śląsku od wieków, mają prawo czuć się osobnym narodem. Grupą ludzi czerpiących z trzech kultur: polskiej, niemieckiej i czeskiej Lubelszczyna zwłaszcza płd-wsch to miejsce spotkania trzech kultur polskiej-rusińskiej(ukraińskiej) i żydowskiej, czy to wystarczający dowód na istnienie osobnego narodu? Ja w kwestii narodowościowej jest liberalny, jeśli ktoś uważa się za osobę narodowości śląskiej to nikt inny nie może mu zabronic tego poczucia przynależności.

Fakt jest faktem, że w czasie agresji niemieckiej na Czechosłowację zajęliśmy Zaolzie, zaraz po Anschlussie wystosowaliśmy ultimatum przeciw Litwie, tak, więc nie wykluczyłby ze 100% pewnością, że istniało jakieś tajne porozumienie(niekoniecznie antyradzieckie) między III Rzeszą a Polską. Rosjanie mają też rację, że Polska jest winna wojnie w tym sensie, że odrzuciła nie wygórowane żądania niemieckie. Oczywiście po spełnieniu tych żądań nastąpiłyby kolejne jednak odwleklibyśmy wojnę, kto wie jak potem potoczyłaby się historia? Co gorszego mogło nas spotkac niż atak ZSRR i III Rzeszy? Zawsze mogliśmy liczyc, że odwlekając wojnę zwiększymy nasze szansę na obronę. Tak, więc uważam, że należało podjąć negocjację w sprawie Gdańska i korytarza. Ciekawi mnie też, co stało się z jeńcami sowieckimi z wojny polsko-bolszewickiej. Nie twierdzę, że Rosjanie mają w każdej z tych spraw rację, jednak stwierdzanie, że to nieprawda, tylko dlatego, że jest to dla nas niewygodne to przekłamywanie historii, a przecież powinna nam historykom powinno zależec na poznaniu prawdy historycznej, no chyba, że ktoś woli życ w świecie mitów...

Artykuł 103 obecnie obowiązującej konstytucji

Jest rzeczą oczywistą, że wielu świętych trudno nie uważać za zbrodniarzy, a wyniesienie ich na ołtarze to jakaś pomyłka, dlatego przewinienia Mieszka musiałybyc cięższego kalibru, albo nie miał kto się za Mieszkiem wstawić u papieża.

Obaj panowie mają oczywiście rację, dlatego jedyna szansa na zwycięstwo była w błyskawicznym uderzeniu i błyskawicznym przełamaniu pozycji słabszego wroga. Czy coś takiego było możliwe to już inna sprawa...

Lech Trzeciakowski Otto von Bismarck

W szkole mówili, że początek historii to Wielki Wybuch Wprawdzie jeden pan ubrany na czarno, miał inny pogląd, ale że go wywalili ze szkoły za to, że przepił uczniów na szkolnej wycieczce, to raczej nie uznaje go za dobre źródło informacji

Może i ma, ale nie chce mi się kartkowac Jak znajdę to napiszę.

Z polskiego HB-eka. Widac francuscy oficerowie przeżywali w tym czasie ciężki kryzys umysłowy

Według Anusika G2A zaatakował RON, bo obawiał się, że RON zaatakuje jego, gdy będzie walczył w Niemczech. Uważam akcję ofensywną RON za malo prawdopodobną, dlatego równie dobrze tej wojny mogło nie byc. Rosja sprzedawała Szwedom taniej zboże, można więc powiedziec, że była sojuszczniczką Szwecji, bez zgody Szwecji nie możliwe byłoby ściaganie broni tak potrzebnej Rosjanom do zbliżającej się wojny z RON. Ile w 120 000 armii z 1632 było weteranów z Prus? Nie przesadzałbym też z tymi zdobyczami terytorialnymi na RON, a skoro jak napisał Anusik Szwecja miała dług 7 milionów riksdalerów, to sytuacja Szwecji po wojnie pruskiej jakoś znacząco się nie polepszyła, o ile w ogóle się polepszyła. Gustaw zakładał, że RON jest jego głównym wrogiem, ale za Zygmunta RON była państwem, które tylko się broniło. Po za tym co RON mogło zrobic, gdyby bez wysłania armii lądowej, tylko samej floty G2A wprowadził cła na handel wiślany?

To znaczy od zwierzaków ?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego autor liczy partyzantów Tity, a nie liczy partyzantów w Polsce.

,,Problem jest taki, że o ile w 1664 roku (po sporych zmianach w Szwecji...) faktycznie zawierał 23.4741 grama srebra, o tyle w 1624 roku zawierał więcej - 27.84 grama srebra.'' Pytanie za 100 punktów, kiedy Szwedzi zaczęli psuć swoją monetę? Czy skoro wikipedia podaje właśnie takie wartości dla tych lat, to nie jest tak, że właśnie w 1664 Szwedzi zaczęli psuć monetę? Anusik powołuję się na Borysa Porszniewa, jak wpisałem jego nazwisko w google to wyszło mi, zę to jest pan, który poszukiwał mongolskiego Yetiego Masz rację powinien byc przelicznik 1:1.5 Anusik napisał, że przelicznik 1:1.625 funkcjonował w pierwszej dekadzie panowania G2A, czyli nie w 1632. Sam podajesz, że Gustaw przeznaczał bardzo duże sumy na obronę Inflant, czy takie duże sumy byłyby potrzebne, gdyby nie było wojny o ujście Wisły? Masz rację(co wielokrotnie pisałem), że lepiej było miec te cła, ale gdyby nie było wojny o ujście Wisły to nie potrzeba by było tak dużych nakładów na Inflanty, można by tam zmniejszyć nakłady na armię. Czyli bez ceł nie byłoby wydatków na flotę(czyli przewaga 2:1 musiałby Guciowi wystarczyc) nie byłoby dużej armii w Inflantach, albo Gucio nie obniżałby tak drastycznie dochodów ze Szwecji i Finlandii, albo wcześniej zacząłby swoje finansowe szaleństwa. Bądź co bądź jego wyprawa do Niemiec nie była w żadnym stopniu zagrożona. Danii na pewno nie spodobałoby się pojawienie 3 siły na Bałtyku, dlatego dążyliby do wyeliminowania floty cesarskiej nawet jakby nie powiodło się to Szwecji. btw gdzie ta flota cesarska stacjonowała?

,,Myślę wręcz, że wobec groźby popierałaby wojnę.'' TY myślisz tak, ja odwrotnie, jako że to historia alternatywna, nie sprawdziwmy ja by było naprawdę. ,,Przecież w chwili, w której Niemcy zdobyliby Paryż, to na jego ochronę byłoby już za późno '' Ochrona w sensie ochrona przed zniszczeniem, a nie ochrona przed zdobyciem. ,,Zaskoczenie strategiczne nie było przecież możliwe. Niby jak? Niemcy szykują przez kilka dni milionową armię, a Francuzi w tym czasie śpią? Ja mówię o scenariuszu zbliżonym do rzeczywistego, tylko z takim wariantem, że Niemcom udało się jakimś cudem Paryż zdobyć.'' Cóż ciężko przewidzieć jak na dane zachowanie Niemiec zachowałaby się Francja, czy na częściową mobilizację propagandowo skierowana tylko przeciw Serbii również odpowiedziałby mobilizacją czy nie? Jeżeli mamy zastanwiac się nad scenariuszem jak najbardziej zbliżonym do rzeczywistości, to warto się zastanwic nad tym, czy gdyby Austria pokonała szybko Serbia, to czy dałaby radę przez jakiś czas wytrzymywac walkę z Rosją, tak żeby Niemcy mogli jak najwięcej sił skierować na Zachód. Albo zakładając szybkie rozbicie Belgów i szybsze wejście na teren Francji przy większej ilości wojsk(nie było potrzeby zostawiac tylu ludzi na wschodzie) i przy stosunku sił 8:5 nie byliby w wstanie wygrać bitwy pod Marną i odepchnąć Francuzów jeszcze dalej na Zachód?

Oczywiście, że Niemcy nie zniszczyliby Paryża w minutę wcale by go nie zniszczyli, ale sądzisz, że francuska opinia publiczna mimo groźby zniszczenia Paryża popierałaby wojnę? Masz 100% rację, że gdyby Niemcy zajęli Paryż, a Francja nie chciała skapitulować, to zajęcie Paryża nic by Niemcom nie dało. Po prostu zakładam(bo wydaję mi się to prawdopodobniejsze), że Francja po stracie Paryża, byłaby skłonna do honorowego wycofania sie z wojny. Naprawdę sądzisz, że chęc odzyskania Alzacji i Lotaryngii byłaby ważniejsza dla Francuzów niż ochrona stolicy? Przypominam również, że sceniariusz o którym piszę byłby możliwy tylko wtedy, gdy Niemcy zaskakują Francuzów, a nic takiego nie miało miejsca w realu.