w4w

Na południe od Egiptu. Były to tereny Nubii..

Polska od 1717 de facto była wasalem Rosji czy wtedy była rusyfikacja? jaki interes miała rosja w rusyfikowaniu polaków? jeśli w szkołach wykładanoby po polsku to jakim cudem polacy mieliby być rusyfikowanii? Co z tego że ukaińcom bliżej do rosjan niż do Polaków skoro znaliby polski to po pewnym czasie staliby się Polakami. Żeby usprawnićpolonizację trzeba by wytępić prawoławnych duchownych i zamknąć wszystkie cerkwie i na to faktycznie Rosjanie by się nie zgodzili. Trzeba by zastosować rozwiązanie z czasów ks. warszawskiego, kiedy księża popowie byli urzędnikami państwowymi. Powtarzam po raz kolejny po za Prusami pozostali zaborcy traktowali ziemie polskie jako bufor. Rosji wszystko jedno było czy ten bufor będzie teoretycznie niepodległy czy będzie gubernią Rosji, dla nich najważniejszy był lojalizm. Zrozumcie byliśmy w takim położeniu że musieliś my się podporządkować któremuś z przyszłych zaborców, a najlepiej było siępodporządkować najsilniejszemu, żeby zapewnić sobie z ich strony ochronę.

Nikt nikomu nie zabrania być specjalistą, ale ogólną wiedze też trzeba mieć. Taka formuła w której co roku jest pytanie o księstwo warszawskie powoduje że można łatwo dalej się zakwalifikować.

Obalić Łukaszenkę mogą tylko sami Białorusini. Gdyby przyjechali do nas, a potem wrócili do siebie i obalili Łukaszenkę, to następny rząd musiałby być proeuropejski, a my moglibyśmy też nieźle na tym zarobić.

Chciałbym zauważyć że w prawie cały XVIII wiek byliśmy ulegli i mało komu to przeszkadzało. W Galicji powszechny był lojalizm. W powstaniu styczniowym i listopadowym nie wzięło udziału nawet 5% obywateli, więc to że uległość nie leży w naszej naturze to mit. Nawet gdybyśmy oddali pomorze z toruniem i gdańskiem prusom a Rosji ziemie I i II zaboru to na pozostałych terenach z czasem dokonałaby się polonizacja, dzięki temu uniknęlibyśmy problemów w II RP, a i Stalin nie mógłby nas okraść z tylu ziem to niewątpliwy plus. Niepodległość jest dla tych którzy wiedzą co chcą robić, Polacy z ich biernością nie zasłużyli na to prawo. I jest to niestety prawda.

to chyba dla nas dobrze?

Otworzenie naszego rynku pracy na przybyszy z innych krajów jest konieczne. Lepiej te rynki otworzyć dla ludzi, którzy mogą się przstosować albo i zasymilować z nami niż np. ściągać koreańców.

A test niby nie sprawdza wiedzy w praktyce? Jak się przygotowujesz do testu to ktoś musis się więcej nauczyć, a jak komuś się nie chce to później wychodzą takie ,,kwiatki'' na forum.

Zadaj kolejne będzie szybciej.

Głównym wrogiem Napoleona była Anglia z Księstwa Napoleon zapewne zamierzał stworzyć wasalne państewko bufor od Rosji.

Nie sądze żeby aż takie sukcesy Stalina były możliwe. Tego czy zamierzał przestrzegać traktatu nie dowiemy się nigdy. Moim zdaniem gdyby pojawiła się perspektywa na większe zdobycze to Stalin by z niej skorzystał.

Niech Admin zada nowe pytanie.

Szpek chomik quote]Nie patrzmy na Powstanie tylko i wyłącznie z politycznego punktu widzenia (choć i tu oczywiście mozna polemizować) ale postawmy się w sytuacji warszawiaków. Trudno było znaleźć w Warszawie rodzinę w której ktoś nie zginąłby z rąk Niemców. Zadziałało tu zwyczajne ludzkie pragniene zemsty. Nie uważam że decyzja rządu w Londynie była aż tak istotna. Nikt nie bronił Akowcom(i każdemu kto chce walczyć z Niemcami) pochować się z lasów i tam metodą partyzancką z nimi walczyć. Wybuch powstania w mieście sprawił że wszyscy którzy chcieli lub nie chcieli zostali wplątani w tą awanturę. Gdyby nie powstanie Stalin kazałby wcześniej przekroczyć Wisłę. Tomasz Dariusz Niemcy prowadzili dużo dłuższą ofensywę a mimo to nie potrzebowali takiej długiej przerwy (w połowie września armia czerwona była w okolicach warszawy a ofensywa ruszyła dopiero w styczniu 45. Wcześniejsza ofensywa oznaczałaby zajęcie większej liczby terenów. Gdyby Stalin nie dał wytchnienia Niemcom ci nie zaplanowaliby ofensywy w Ardenach. Brak ofensywy w Ardenach to dłuższe walki na froncie zachodnim. Jarpen Stalinowi nie opłacacało się wspierać powstania. Kiedy Armia Czerwona zbliżyła się do Warszawy powstanie było już przegrane, po co miał je wspierać? Żeby propaganda rządu w londynie mogła glosić że wtgrała powstanie? Czesław Drogi Czesiu czy słyszałeś o polityce faktów dokonanych? Gdyby Stalin zajął pół Niemiec to dlaczego miałby rezygnować z połowy swojej zdobyczy? I kto miałby go zmusić do zrzeczenia się tych ziem? Czy zgodzisz się ze stwierdzeniem że politycy w londynie wydali na rzeź blisko milion ludzi dla chęci zachowania przez siebie władzy?

Przyjmując taką logikę to nikt nie musi być uczciwy. Rokita był szefem URM-u Komorowski szefem MON, Gronkiewicz-Waltz szefem NBP-u Tusk był marszałkiem Sejmu. Nie można jednak powiedzieć że którekolwiek z nich pełniło ważną funkcję polityczną i od których decyzji uzależniony był los Polski.

Chciałbym zauważyć że taki zakres jest na maturze, pytania faktycznie są łatwe mimo to ludzie ją oblewają. Zawsze można zadawać trudne pytania, zwycięsca będzie miał z 50% punktów ale będzie można stwierdzić że naprawdę jest mądry. Olimpiada to nie konkurs na największego pasjonata tylko na najmądzrzejszą osobą w tej dziedzinie nauki.

O tym że Czechy miały dostęp do morza wiedziałem i pisałem to już kilka postów temu, zauważyłem tylko że w atlasie( a jest dobry atlas) nie widać tego styku, więc był on zapewne bardzo wąski. Odpowiedź oczywiście prawidłowa.

A ja tobym chciał Polskę od Uralu po Portugalię. Kiedy już wymieniliśmy swoje marzenia zastanówmy się nad tym poważnie. Rola bufora nie jest zła bo nie groziłaby nam żadna wojna( Rosja była zainteresowana trwaniem Polski a aż do 1870 roku to Rosja była najsilniejszym z zaborców. Tak więc rozwijalibyśmy się gospodarczo bez przeszkód. Jestem gorącym zwolennikiem jedynego słusznego rozwiązania czyli wzmocnienia państwa ekonomicznie a potem dopiero myśleć o pełnym wyzwolenie. Wywożono by tylko ludzi, którzy sprzeciwialiby się takiemu porządkowi. Jaka jest różnica czy Polak walczy za bycie francuskim protektoratem w Hiszpanii czy na Haiti czy za bycie rosyjskim protektoratem w rumunii czy na kaukazie? Czy kolega ma wątpliwości co do tego co jest lepsze, czy państwo niepodległe bez prawa do polityki zagranicznej i prawa do znaczących reform, czy bycie gubernią Rosji? Czy kolega ma wątpliwości że więcej ludzi spolonizuje się kiedy językiem w szkołach będzie polski, a nie rosyjski? Częściowo racja. Kolega tylko zapomniał że w 16-18 wieku że szkoła nie była powszechna. Mimo tego szlachta rusińska spolonizowała się w miastach też przeważali Polacy. Gdyby doszło do nauki polskiego chłopów to przez około 3-4 pokolenia(nie wiem kiedy wprowadzonoby powszechne szkolnictwo) znajomość polskiego byłaby powszechna. Nie znaczy to oczywiście że wszyscy oni byliby już Polakami jednak część z nich na pewno tak.

Wybuch powstania opóźnił wkroczenie Armii Czerwonej do Niemiec, co spowodowało że radziecka strefa wpływów(późniejsza NRD) była mniejsza niż mogła. Granie kartami pomocy AK i niewywoływaniem powstań, pomocy ludności dla Armii Czerwonej w zamian za konkretne obietnice granic na wschodzie(Lwów i Wilno nasze) mogłoby się udać. A jakby się nie udały to trudno lepsze niepowodzenie misji negocjacyjnej niż niepowodzenie powstania.

Jeśli PO starczy odwagi to w perspektywie długoterminowej będzie bardzo dobrym rządem. Pytanie tylko czy starczy odwagi? Nie przekonamy się jeśli nie wygramy wyborów. Czyli RAZEM głosujmy na PO.

Faktycznie Esplendido każdy kolejny rząd ma coraz gorsze notowania. W 2004 za najgorszy rząd w historii III RP uznaliśmy rząd Leszka Millera, kolejne 2 rządy pozbawione polityków z prawdziwego zdarzenia miały lepsze notowania ,teraz gdy znowu polityk jest premier to on ma coraz gorsze notowania. Kryzys zaufania do władzy osiąga w Polsce niespotykane w świecie rozmiary. Powtórka z Budapesztu to tylko kwestia czasu(kiedy dojdzie do stagnacji na rynkach światowych w Polsce zapanuje recesja, nie da się zrealizować wydatków bez poruszania kotwicy, naruszenie jej to kryzys finansowy nie naruszenie kryzys społeczny). Może faktycznie jestem pesymistą ale sądze że kryzys zbliża się do nas coraz większymi krokami. Za kolejne Tahiti, Taszkienty, czy cokolwiek podobnego, co ktoś napisze w tym dziale, będzie ostrzeżenie, bo każdy temat sprowadza się do biadolenia i chęci wyjazdu.

Jak dla mnie lepsza Polska jako taka niż żadna. :shock: czy kolega to pisze na poważnie czy to żart? Celem króla jak kapitana jest dbać ponad wszystko żeby okręt nie zatonął. Gdyby nie przejście króla na stronę targowicy to zaborcy podzieliby się całą Polską już w 1793. Bylibyśmy jak Księstwo Warszawskie z obcym władcą pozbawieni polityki zagranicznej z armią zmuszoną stawić się na każde wezwanie Rosjan. Jednak Rosjanie nie protestowaliby w naszą politykę wewnętrzną dopóki nie zagrażałoby to interesom Rosjan. Czy koledzy naprawdę nie dostrzegają zalet polonizacji a nie rusyfikacji na ziemiach na wschód od Bugu? Rozbiorów szanowny Adminie Bał się podjąć ryzyka to fakt, tylko okazało się że nie podejmowanie ryzyka i działań wkurzajacych Katie opłaciłoby się Polsce.

Po za tym nie jest obiektywna jak ktoś jest ekspertem od jakoś działu np. aleksandra macedońskiego i jeden z tematów wypracowanie będzie o nim to ma on dużo większe szanse zakwalifikowania się niż osoba, która umie historie średnio ale całościowo, a nie tylko wybranek odcinek. Najsprawiedliwszą formą jest test.

No tak Przemysł Ottokar II a nie pierwszy zajął Krainę, kolejny przykład że nie warto ufać wikipedii. Co ciekawe na podstawie atlasu jaki posiadam mam wątpliwości czy domeny Przemyślidów dotykały Adriatyku. Jest to mapa Europy więc ciężko jednoznacznie określić czy dotyka Adriatyku. Jeśli tak to na bardzo małym odcinku. Żeby quiz nie umarł zadam kolejne łatwe pytanie: w którym roku umarł cesarz Barbarossa.

możesz rozwinąc ten wątek?

S.A.P w odróżnieniu od części forumowiczów wiedział że tylko uległość wobec Rosji sprawi że Polska wciąż będzie istnieć. Miał wybór przeprowadzić reformy na ograniczoną skalę albo wypowiedzieć Rosji wojnę. Czy jest ktoś kto ma na nadzieję żebyśmy tę wojnę wygrali? Powszechnie uznaje się za bohaterów Kościuszkę czy ludzi zwiazanych z powstaniem konstytucji 3 maja troche mniej powszechnie konfedaratów barskich. Za to SAP przez większośćjest uznawany za zdrajcę. Czy ktoś się zastanowił co doprowadziło do rozbiorów? Czy SAP czy postacie wcześniej przeze mnie wymienione.