Skocz do zawartości

Navogius

Użytkownicy
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Navogius

  1. Witam szanowne Koleżanki i Kolegów. Chciałbym wszystkich poprosić o pomoc w wyjaśnieniu nurtującej mnie kwestii. Jestem w tym momencie w trakcie pisania powieści, fikcyjnej, ale mocno opierającej się na prawdziwych wydarzeniach z lokalnej historii Dolnego Śląska. Chciałbym połączyć 2 wątki z życia głównego bohatera, aczkolwiek nie umiem w historii znaleźć punktu zaczepienia. Główna postać to człowiek, który żył naprawdę i nazywał się Joseph Milde. W związku z tym zastanawiam się, czy były może przypadki, że Cesarstwo Austrii wysyłało do pomocy w stłumieniu lokalnych rozruchów jakieś swoje oddziały do Prus ? Lub odwrotnie ? Gdyby coś takiego rzeczywiście miało w historii miejsce, to mam koncepcję połączyć oba wątki w całość i pójść dalej. Pomimo dość usilnych poszukiwań nigdzie nie znalazłem tego typu przypadków, ale pytanie czy ich nie było, czy też niedokładnie szukałem ? XIX wiek i Wiosna Ludów to nie jest mój ulubiony okres w historii, stąd też i w wiedzy pewne niedostatki. Mam także pytanie, czy w czasie rozruchów Wojny Ludów w Cesarstwie Austriackim do lokalnych oddziałów dobierano ludzi na zasadzie przymusu, czy tego typu oddziały utrzymywały swój stan i liczebność sprzed wybuchu rewolucji ? Pisząc lokalny oddział mam na myśli np. korpus strzelców wyborowych z Reichstadt (dzisiaj Czeska Lipa). Będę wdzięczny za wszelką pomoc
  2. Panowie bardzo Wam dziękuję za merytoryczne wypowiedzi. Potwierdziliście moje podejrzenia i wygląda na to, że będę musiał zastosować w powieści wariant B. Co prawda historia będzie fikcyjna, ale chciałbym aby jej tło było opierało się na prawdziwych wydarzeniach.
  3. Ja też Aczkolwiek szkoda Jeśli nic takiego się nie znajdzie, a realnie patrząc wg mojej wiedzy raczej nie ma szans, to będę musiał użyć planu B. W każdym razie dzięki za konsultacje. A co z moim drugim pytaniem ? Czy w czasie rozruchów Wojny Ludów w Cesarstwie Austriackim do lokalnych oddziałów dobierano ludzi na zasadzie przymusu, czy tego typu oddziały utrzymywały swój stan i liczebność sprzed wybuchu rewolucji ? Pisząc lokalny oddział mam na myśli np. korpus strzelców wyborowych z Reichstadt (dzisiaj Czeska Lipa).
  4. Witam ! Jakiś czas temu w czasie remontu kościoła w Tyńcu Wielkim nad Ślężą przy zbijaniu tynku odsłonięto tablicę, która była wmurowana na zewnątrz świątyni, mniej więcej na wysokości ołtarza. Na chwilę obecną nie dzieje się nic w kierunku jej odczytania, właściwego zakonserwowania itp. Bardzo ciekawi mnie o czym ona mówi, ale mam duże problemy z jej odczytaniem. Niegdyś zagłębienia tworzące litery były wyszczególnione za pomocą jakiejś farby, ale obecnie trudno tam coś odczytać. Niby widać litery, a jednak ciężko coś sklecić w całość, przynajmniej ja mam z tym problemy. Nie znam też ani trochę niemieckiego. Wiem jedynie, że pochodzi ona prawdopodobnie z początków XIX w. i mówi coś o Franzu Weidlichu z Tyńca Małego. Na ślad tej postaci trafiłem tu: http://www.gross-tinz.de/Heiratsregister/H...er1771-1780.htm Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże mi odczytać tablicę. Z góry dziękuję i zapraszam do dyskusji. Przesyłam kilka różnych ujęć: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d7328c5a63dc1573 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5332f5787063beb8 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=928213c83a17dc1b http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5978e42ccf2a4ad5 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=22c771fdd36a4318 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2db5b478435c41e5
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.