atrydachris
Użytkownicy-
Zawartość
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez atrydachris
-
Trzy Powstania Śląskie - dlaczego się o nich zapomina?
atrydachris odpowiedział marcnow92 → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Wielki szacunek za walki Ślązaków,tylko czemu teraz chcą wszystko zepsuć chcąc autonomii?Może niech wszyscy zechcą autonomii i setki lat zcalania kraju pójdzie na marne. -
Ja też jestem za Lancasterem.Chociaż Latająca Forteca i Liberator też były niezłe.Jako tako wyglądał przy nich rosyjski Pe-8.
-
Rommel we Francji '40- geniusz czy szaleniec?
atrydachris odpowiedział Albinos → temat → Front Zachodni
Jeżeli by oceniać wielkich strategów kategoriami czy byli szaleni,czy też normalni,to raczej można śmiało powiedzieć że byli szaleni.Ale nikt im nie odbierze chwały,jaką dzieki temu zdobyli.Bez obdrobiny szaleństwa nie byłoby geniuszy.Ja osobiście uważam Rommla za wielkiego dowódcę,gdyby Hitlem go popierał we wszystkich jego działaniach,zwłaszcza w Afryce,historia mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej. -
Jak to się dzieje,że tak ważnymi operacjami dowodzili tacy jak Monty?Samochwał,ignorant i mierny strateg.Tępy angieski snob.I dlaczego wyjście z kotła Falaise zamknięto Polakami?Czy byli już aż tak niepotrzebni,że można ich było poświęcić?
-
Monte Casino - Sukces czy Porażka
atrydachris odpowiedział atrix → temat → Walki w Afryce i Włoszech
Dobre.Nieraz już spotykałem się z modą na lekceważenie zasług polskich żołnierzy.Ciekawe co kieruje ludzi do tego?A co do Monte Cassino,skoro nie było potrzeba go zdobywać,dlaczego robiono to z takim uporem?A co do amyrykańskich i angielskich dowódców,to wolę się nie wypowiadać,bo tracę panowanie nad sobą,wysługiwali się innymi, a do medalów to piersi wypinali mundury ,takie syny... -
Tak,nie było lepszych pancerników od Musashi i Yamato.Może dorównywały im trochę Tirpitz i Bismark,niewiele wiem o amerykańskich.Ale działa kalibru 460 mm były największymi,jakie zastosowano w drugiej wojnie, o ile mi wiadomo.Miały też potężny pancerz.
-
Brawo!Tylko po co tutaj zajrzałeś,skoro tak?Bo pytanie jest jasne.Ja bardzo chciałbym zobaczyć bitwę pod Wizną.Jest to jedna z wielu pięknych kart polskiej historii,ale raczej nieznana,przez co niedoceniona. To też.Tam się działo.
-
Żołnierz niemiecki i japoński (Japończycy bardziej okrutni?)
atrydachris odpowiedział ArekII → temat → Ogólnie
Czy w grę wchodzi tylko druga wojna światowa?Czy wogóle wszystkie wojny i wszedzię?Bo poza Japończykami,można podać wiele narodowości,które się nie popisały ludzkimi odruchami. -
Dopiero zacząłem interesować się tematem,a jedyne źródło wiedzy to internet.Ponoć te okręty podwodne do końca połowy wieku były najnowocześniejsze.A korzystali z ich konstrukcji ponoć wszyscy,którym wpadły w ręce.
-
Jeżeli to są tylko przypuszczenia,to autor miał powody,żeby je przytoczyć.Ale jak ktoś w to nie wierzy,niech udowodni,że tak nie było.Proszę o konkretny dowód,że we wrześniu 1939 nie było więcej niż jeden prototyp czołgu 7TP z nowym opancerzeniem.
-
Bardzo ciekawe,że wymieniając tych samych autorów różnimy się w poglądach.Według Rajmunda Szubańskiego,kórego cytuję,czołgów dwuwieżowych na początku wojny zostało 16 sztuk,wszystkie wzięły udział w obronie Warszawy.
-
Nazwa 9TP jest nazwą nadawaną temu czołgowi po wojnie,przed wybuchem wojny używano nazwy 7TP,więc przy takiej bym pozostał,skoro w czasach budowy tego czołgu nikt mu nie dawał innej.Polecam książkę trio Adama Jońcy,Rajmunda Szubańskiego i Jana Tarczyńskiego pt."Wrzesień 1939-pojazdy wojska polskiego".
-
Na dzień 1 lipca 1939 mieliśmy 139 czołgów 7TP,do 1 września mogło ich przybyć jeszcze kilka.Nie mogę powiedzieć z cała pewnością,ale cytuję za autorami książki,na której opieram wypowiedź:wszystkie te czołgi mogły być już wyposażone w dodatkową płyte pancerną,a napewno była jakaś ich ilość.Gdyby tak było,PzKpfw III miałby nielada przeciwnika,pomimo,że był o wiele cięższy(prawie 10 ton).Czołgi osiągały podobną szybkość.Waga19 500 kg i silnik 265 KM PzKpfw III Ausf.E oraz 9 900 kg i 110 KM 7tp.
-
Może źle się wyraziłem,nie miałem na myśli liczby,tylko to,że Niemcy w swoich założeniach czynili "trójkę" swoją głowną wtedy bronią,pomimo,że był już PzKpfw IV.
-
Wszystkich wersji było,więcej,wersji Ausf.E,było rzeczywiście tyle. Opncerzenie dodano żeby odciążyć tylny wózek,więc pojazd stał się lepiej wyważony,przez co mobilniejszy. Pewnie według ciebie tak by wyglądał,ale ja widziałem ten czołg prawdziwy,co prawda tylko w muzeum.Nie chcę mieć więcej do czynienia z osobą,która w ten sposób ze mną polemizuje.
-
Adreas,sprostowałem w nastepnym poście,że chodzo o "trójke". Tomaszu N,nie czytałeś uważnie,bo przeoczyłeś,że mowa o karabinie przeciwpancernym.
-
Czy ty czasem nie piszesz o "dziewiątce" która była cięższa, miała słabszy silnik i prędkość zdychającego muła? W przeciwieństwie do innych wiem co piszę.Piszę o czołgu 7TP.I porównuję go do PzKpfw III.Nie do "czwórki",jak się ktoś doczytał. Andreas,przyczytaj uważnie co napisałem,potem komentuj.
-
Czołg 7TP powstał na bazie czołu Vickers E.Był jednak czołgiem jakościowo innym.W Polsce Vickers przeszedł wiele testów.Konsekwentnie usuwano jego wady.Polski 7TP był wyposażony w niemal bezawaryjny silnik wysokoprężny,co było precedensem na owe czasy(tylko rosjanie stosowali silniki wysokoprężne masowo w późniejszych T-34 i ich następcach),był to pierszy na świecie czołg produkowany seryjnie z silnikiem wysokoprężnym.Pierszwe wersje powstawały jako dwuwieżowe,jednak od drugiej połowy 1937 roku budowano już czołgi jednowieżowe,uzbrojone w świetną armatę 37 mm firmy Bofors.Na początku 1939 roku rozpoczęto modernizację pancerza przedniego poprzez montowanie płyt pancernych grubości 40 mm.Większość czołgów dwuwieżowych przerobiono na jednowieżowe,tak że we wrześniu 1939 roku mieliśmy już dobry czołg,który mógł zatrzymać czołgi niemieckie,gdyby było ich więcej.Na dzień 1 lipca 1939 roku stan czołgów 7TP wynosił 139 sztuk,do dnia pierwszego września doszło jeszcze kilka.W kampanii wrześniowej głowną niemiecką siłą uderzeniową był czołg PzKpfw III,uzbrojony również w armatę 37 mm,opancerzony w przedniej części 21-30 mm,czyli troszkę słabiej,niż najnowsze wersje 7TP.Ponadto miał silnik benzynowy,podatny na zapalenie.Czołgi te z powodzeniem mogły niszczyć polskie karabiny przeciwpancerne wz.35(dawały radę nawet PzKpfw IV)z odległości 100-200 metrów. Oczywiście zaraz mi zarzucicie,że ten post powiniem być gdzie indziej.Nie rejestrowałbym się tutaj nawet,gdyby nie chęc skomentowania beznadziejnej próby porównania dwóch dobrych maszyn.Myślę,że jeżeli ktoś nie ma pojęcia,o czym pisze,to wolność słowa nie może zabronić mi tego skrytykować.Zrobiła się z tego afera,bo pod wpływem emocji nie zachowałem poprawej pisowni.Ze mna można się dodadać,ale po dobroci,nie zaraz jakieś reprymendy.Zresztą,chyba już tu więcej nie zajrze.Pozdrawiam. P.S.Co do rang,nadal uważam,że są smieszne.
-
wiesz co moderatorze?usuń mnie z tego forum na zawsze,nie chce się cofać w rozwoju,ani byc posłuszny komuś takiemu jak ty,ostatnie pytanie,czy jak będę miał prawie trzy tysiące postów to będę profesorem nadzwyczajnym,choćbym pisał,że pierdnięciem rozwalić można było tygrysa?jesteście żałośni...
-
może nie w tym temacie,ale napisałem kto i co napisał,znacie te strony więc znajdziecie,nikt nie jest wyrocznią,ale jak już ktoś pisze kompletnie od rzeczy,to chyba ktoś musi coś z tym zrobić...
-
do Tomasza N-porównujemy jakośc techniczną,a nie strategie i co by było gdyby czołgów było więcej,wogóle to śmieszne są wasze rangi które dostaje się za ilość,nie jakość,wolę historyków.org,tam nie ma lipy,tytuł za coś...
-
Jeżeli ktoś pisze bzdury, to mam prawo o tym powiedzieć, a mi nie przeszkadza jeżeli ktoś pisze niegramatycznie,byle pisał do rzeczy i znał się na tym,to nie przedszkole, tylko forum historyczne, które czytają ludzie pragnący wiedzieć konkrety, więc jak się naczytają bzdur,to będą je powtarzać, a zniekształcanie historii jest bardziej szkodliwe od błędów ortografii, pozwalanie przez moderatora na to, działa na szkodę prawdy historycznej...
-
do speedy-czołg 7tp był lepszy od pzkpfw IV w czasie kampani wrześniowej,więc się nie wymądrzaj jak nie jesteś pewien... korekta,chciałem napisać pzkpfw III,chociaż dla IV też był groźny...
-
niejaki koleś o nicku Arek II napisał takie bzdury tutaj(a ma rangę doktor czy jakoś tak),pisał o czołgu tygrys kontra t-34,na początku nie było źle,ale jak zaczął pisać o pancerzach,o ich grubości,to już wymiekałem,skąd się biorą takie gagatki i skąd biorą wiedzę?