-
Zawartość
1,492 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Amilkar
-
Zgodzę się ale Niemcy zbytnio kombinowali i robili bardzo dużo różnych typów pojazdów.Było wiele typów dział samobieznych i szturmowych , niszczycieli czołgów od mardera po jagdapntherę(to trzebabylo produkować,jednakze za późno model pierwszy wyszedł)kupa artylerii samobieznej od hummela po nashorna i wiele innych. njabrdziej efektowne byloby budowanie paru rodzajów wozów ale na duża skalę , ilość jest przecież bardzo ważna.
-
Może w bardzo odległych czasach . Kosmiczne okręty liniowe będą ? o zbliżonej konstrukcji co myślicie?
-
Uważamy że mało ponieważ dział tych mogli zrobić więcej a liczba ich 10 000 nie jest wielka, acz kolwiek też nie mala. CHpciaż wiecej dział tak uniwersalnych mogło się Niemcom przydać. CHociaż lepiej by zrobili gdyby produkowali duzo niesczycieli czołgow i dział samobieżnych(pojazdów jednego typu a nie mnostwo wersji)BO działo takie trzebabylo przygotowac do walki a nie zawsze moznabylo to uczycnic na czas. Widze ze masz sporo informacji Grzechu. PZdr
-
Jean Jourdan? [ Dodano: 2007-03-16, 17:10 ] A jak nie to moze Kellerman? [ Dodano: 2007-03-16, 17:18 ] sorki że tak strzelam nie jestem pewny
-
A widzisz! mialem rację z tym strachem również w Anglii , nie przypuszczalem ze bano sie podobnie jak we Francji.
-
Dzięki za cenne informacje Grzesiu , wiadomo już że nie sotosowano ognia zaporowego ale możliwy był ostrzał bezposredni w cel mimo rozpryskiwanych pocisków.Ale może porozmawiajmy o skuteczności tych dział w niszczeniu czołgów i innyhc pojazdów. Niemcy musieli chyba zrobić do niego pociski ppanc? Nieprawdaż?
-
Drogi Capricornie ! Ludzie z paniki robią różne rzeczy. Stronnictwo rojalistyczne we Francji tuż po powrocie Burbonów tak bało się że Naploen wróci kolejny raz .To byla poposrtu panika i wyolbrzymiony strach. [ Dodano: 2007-03-16, 13:57 ] nawet ponoć w ANglii ten strach był ale juz chyba nieduży . Zwolennicy Napoleona jeszcze we FRancji istnieli i tak jak szpek popwiedzial jego śmierć mogła spowodowac przeminiecie tego ruchu.
-
luz przepraszam że się naprzykrzyłem , oczywiście mialem na uwadze ze szpeku zadaje pytanie
-
Samolot nurkujący czy torpedowy najlepszy na statek?
Amilkar odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Lotnictwo
Sławny pancernik Yamato był tak opancerzony i wyposażony że musiano trafić w niego celnie 10 torpedami aby skutecznie go zatopic. Ponadto trzebabylo troche bomb zrzucanych z niskiej wysokosci aby przebic pancerz. Wiec w tym przypadku los i precyzja nalkotu decyduje o skutecznosci takich samolotów.Ale co prawda torpedą nie łątwije trafic niz nacelowac bombą ? -
Być może istnieją ważniejsze zagadki i bardziej ciekawe ale ta kwestia też jest ważna choc w porównaniu do innych nie tak bardzo ważna
-
Napoleon, a żołnierze
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Napoleon na polu bitwy i w trakcie kampanii
Może jakiś przykład by się znalazł cchociaż w tej chwili nie mam w zanadrzu takiegoż.W niektórych filmach i wersjach przedstawiania go właśnie wtakim świetle go widać ale może to spaczony obraz.OSobiscie wydaje mi się ze gdy żołnierze jego zawodzili nie byl z nich taki zadowolony. No ale napewno jakąś sympatią ich dażył wkońcu wpadał w zachwyt na widok ich wyczynów i rozdawał im nagrody.Ale z twierdzeniem że władza nie wiele zrobila moznaby polemizować.Na pewno nie bylo chyba w historii takiego człowieka ktory skupil tak dużą władzę , był na tak wysokim stanowisku ,a nie zapominał o swoich żołnierzach.Niektorzy besztaja go za opuszczenie resztek armii w Rosji , no ale przecież musiał wracać bo wrogowie ostrzyli pazury już wtedy. -
Ale czy był one tak precyzyjne aby trafic w bombowiec czy pociski mialy się rozpryskiwac na wysokosc lecącego samolotu?
-
Napoleon, a żołnierze
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Napoleon na polu bitwy i w trakcie kampanii
Można tu powiedzieć raczej o większym uwielbieniu Cesarza przez żołnierzy.Niektórzy szli za nim w wszędzie chocby ten co utonął w Niemnie po rzuceniu się do wody z koniem i okrzykiem Niech żyje Cesarz na ustach.Ale Cesarz również darzyl sympatia swoich zolnierzy chocby marszalkow niektorych.A prostych żołnierzy traktowal roznie , uwielbial ich ale wtedy gdy spelniali swoje zadania. Ordery i awanse rozdawal czasem jak chleb. Tak , ale myślę ze to własnie tak wielka władza(w koncu pokonał silne armie imperiów europejskich) jaką posiadł i pycha utwierzily go w takim mniemaniu o sobie i zachowaniu. -
Myślicie ze z Bellony są dobre książki czy moze troche za drogie? (OT sie zrobil wiec chce powiedzieć że w USA o wiele więcej książek i częsciej wydaje się na temat wojen napoleońskich.
-
TO widze że musze sobie ją załatwić , ale Gembarzewskiego również podobno jest wiarygodny i dobrze sie czyta. Czytalem już "Moją sluzbe w legii Nadwiślańskiej" H.Brandta niezły opis walk w Hiszpanii i Rosji. [ Dodano: 2007-03-12, 18:42 ] Stanisław Broeker, Pamiętniki z wojny hiszpańskiej 1808-1814 po za tym ta pozycja może być niezła.
-
Możnaby zastąpic produkcje PZkfw IV wlasnie Stugami , robiono ich wiecej dosyc szybko bo ppojazd byl nieduży.A działa samobieżne do kampanii na wschodzie moglybyc narawde przydatne zarowno do niszczena czolgow jak i wsparcia piechoty. CHociaz kalbier mialy dopiro potem dobry.
-
W. Łysiak Cesarski Poker słyszalem ze to niezła lektura [ Dodano: 2007-03-12, 07:10 ] albo M. Kukiel Wojny Napoleońskie
-
Krzyżtopór jest ciekawy zw swoją numeracja komnat sal i wież wedlug kalendarza ,szkoda ze to juuz ruina.
-
93. Przybijanie gwozdziami małego dziecka do drzwi. to z listy od linka nazy , (ale to juz przesada . [ Dodano: 2007-03-10, 18:50 ] wogóle cala ta lista to jakies masakryczne rzeczy
-
Czyli liczba decydowala o ich skutecznosci i skupienie ich w jednym miejscu dla otrzymania "gęstego" ognia ?
-
Lefébvre a miasto to gdańsk? otrzymal tytul książe Gdańska
-
No ale wtedy przyrządy celownicze nie byly chyba tak bardzo precyzyjne zeby trafic pewnie taki samolot.No a ręcznie tak jak mowisz bylo to niemożliwe. PZDR [ Dodano: 2007-03-09, 19:04 ] myślę że powinni byli niemcy wyprodukowac je w celu niszczenia celów naziemnych , powstal chyba rodzaj takiego dziala do umieszczenia na stanowisku w bunkrze.
-
hmm ale podtrzymuje fakt ze dzialo to bylo "otwieraczem" czołgów. No ale wiesz zeby trafic takim pociskiem w lecacy samolot to bylo trudne nie? CHyba ze pociski te byly rozpryskowe ale i takzeby rowalic taka latajaca fotece trzeba tych pociskow troche.