-
Zawartość
1,492 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Amilkar
-
Dokładnie, toteż nie dziwnie że wielu stwierdza od razu ,że to XW bierze udział w wojnie w Hiszpanii. Formalnie do końca tego udziału nie ma. Ale oddziały formalnie XW-iego idą na tę wojnę.
-
Brała jako sojusznik Napoleona , a raczej została do tego zmuszona ,jako można powiedzieć nawet wasal Francji . Skoro byli tam szwoleżerowie, 4 pułk piechoty i pokaźna Legia Nadwiślańska, oraz Polacy w innych formacjach niż typowo polskie ,to ewidentnie XW bierze udział w tej wojnie. Na pewno jednak wielu było jej przeciwnych. Oto fragment z pracy magisterskiej "między mitem a rzeczywistością" ze strony napoleon.gery.pl .Stosunek Polaków do wojny: "Jak już wyżej wspomniano, znakomita większość Polaków w początkach swego pobytu w Hiszpanii była przekonana, że kampania iberyjska nie potrwa długo; że wszystko przebiegnie według sprawdzonego napoleońskiego schematu: szybka, miażdżąca przeciwnika ofensywa pod dowództwem cesarza, doprowadzi do zdobycia stolicy i zaprowadzenia pokoju. Bardzo charakterystyczne są listy polskich oficerów z okresu oczekiwania na przybycie Napoleona do Hiszpanii: Dowiedzieliśmy się z największą radością o przybyciu naszego Cesarza do Vittoryi. Jego obecność jest jedynym środkiem, ażeby podnieść ducha, który nieco był upadł - pisał do rodziny Tomasz Łubieński. Z kolei płk Sułkowski w liście pisanym jeszcze z Paryża, w drodze do Hiszpanii, pewien był szybkiego zakończenia wojny: Kampania w Hiszpanii nie będzie teraz [tzn. po pojawieniu się Napoleona za Pirenejami] tak nużąca jak w początkach. [...] nie może ona trwać długo, bo wysyłamy tam siły tak wielkie, że nie tylko przełamiemy największy opór, ale wszystko, co można sobie wyobrazić. Jest to wojna, w której będzie tysiąc wawrzynów. Liczę, że i mnie przypadnie ich część. Zwycięstwo pod Somosierrą i zajęcie Madrytu dla wielu żołnierzy oznaczało początek końca kampanii hiszpańskiej. Kolejny: "List wachmistrza szwoleżerów Joachima Hempla, pisany do matki z Wiednia 15 VII 1809, pozwala spojrzeć na wojnę hiszpańską z innego punktu widzenia - żołnierza, który stoi wobec możliwości powrotu na Półwysep: Słychać, że cesarz ma na powrót jechać do Hiszpanii dla ukończenia wojny. A ja sobie tego wojażu nie życzę powtórnie robić, wysiedziawszy się tam rok cały i wycierpiawszy tyle biedy. Z całą pewnością dzielny Hempel nie był odosobniony w takim stanowisku. I w tym pułku nastąpiły teraz prośby o dymisje. Dla oficerów polskich uzyskanie dymisji było jedynym - jeśli nie liczyć dezercji i zwolnień z powodu złego stanu zdrowia - sposobem wydostania się z Hiszpanii. Protekcji szukano wszędzie. Wincenty Hołownia w dramatycznym liście prosi swego dawnego pułkownika o pomoc w powrocie do kraju: O! czyżbym nie z większą ochotą tracił tam [czyli w Polsce] i kilka życiów, gdybym one mógł mieć, niżeli w Hiszpanii jedno. Oficer 4.pp. Legii Nadwiślańskiej ze wzruszeniem wspomina dzień 24 III 1811 roku - dzień, w którym otrzymał zgodę na wyjazd z Hiszpanii: Nad moje spodziewanie tak rychło odzyskana wolność poruszyła moją krew i uczucia: śmiech i płacz były wspólną oznaką mojej radości. Odtąd cała moja uwaga na przyspieszenie oddalenia się z Hiszpanii zwróconą była."
-
Widze ża padło wiele ciekawych argumentów i wywiązała się owocna dyskusja. A zastanawialiście się czy Polacy ,mogli odmówić walki w Hiszpanii? Czy autonomiczny rząd polski mógł odmówic posyłania swego wojska do Hiszpanii ? I jaka mogłaby być reakcja Napoleona ,wkroczyłby do XW zbrojnie ,gdyby nie uzyskał dyplomatycznie posłuchu?
-
Bardzo wyraziście opisuje też tę wojnę Henryk Brandt w "Mojej słuzbie w Legii Nadwiślańskiej" . Pod Saragossą powstańcy podpalili budynek gdzie mieścił się szpital dla rannych Polaków i Francuzów. Wszyscy ,żywi czy martwi popalili się w tym budynku i na dodatek resztę czasu do przybycia odsieczy spali tam Polacy posród smrodu i obecności ciał spalonych, gdyż wyjść z budynku od razu nie mogli bo groził im ciągły ogień karabinowy dosyć celny. Inny przykład to moment ,gdy kirasjer francuski ,który z normalnego człowieka zdziwaczał i pewnego razu gdy wzięto jeńców w tym hiszpańską kobietę .Zabrał ją on do stodoły ,zgwałcił ,zabił ,a potem strzelił sobie z pistoletu w głowę .
-
Znowu patrzymy na nasze zachowanie pod względem super sprawiedliwości. Czy tego honoru i sprawiedliwości aby nie za dużo przedkłada sie ponad interes narodu? Czy zaborców interesowało to że krzywdzą naród polski? Czy państwa ościennne zrobiły coś przeciwko rozgrabieniu Polski przez zaborców? Zadaje pytanie! Czy Francuzi , Hiszpanie , Włosi nie zrobili by tego samego na naszym miejscu??? Jakoś nikt wtedy nie krzyczałby ,że zrobili tak samo. Sam fakt usprawiedliwia też to że walczyliśmy nie tylko z Hiszpanami , ale z tymi uważającymi się za wielkich panów świata handlarzów Brytyjczyków i skopaliśmy im tyłek pod Albuhera czy Fuengirolą .
-
Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Amilkar odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Może reforma zawodowego woja coś zmieni? -
Armia francuska w dobie Napoleona na tle innych armii
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Strona jest po prostu genialna , znam ją już od jakiegoś , czasu i wiem ,że tam znaleźć można wszystko ( prawie ) , ale podejrzewam że jakiś Polak maczał w tym swe paluchy mam rację? -
Dokładnie Picton , nikt inny. Pod Waterloo był w stroju cywilnym , z parasolką bodajże. To analogia do krakusów ,którzy pod Lipskiem porwali gen. austriackiego i kilka dział , ale to już chyba opisywałem.
-
Można Raszyn nazywać punktem zwrotnym tej kampanii?? Marsz Austriaków nie został powstrzymany . Wszak wojska polskie w porządku cofnęły się za Wisłę i na południe , ale dalej inicjatywę mieli Austriacy.
-
Dominacja białej legendy napoelońskiej w Polsce. Pewnik?
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Epoka napoleońska
Gregski porusza bardzo ważną rzecz , najpierw zastanówmy się ilu Polaków zna Napoleona takiego jakim był w rzeczywistości ( pomijając już niektóre pozycje książkowe Anglików i Tarlego, który zbłaźnił się jako historyk totalnie) . Polacy od dawna wyrastali na tradycji patriotycznej opowiadajacej piękną historię wyzwoliciela z Korsyki. Jednak dzisiaj wielu patrzy już na Napoleona i legendę obiektywniej, nie ma już wpajania idealnych cech ,z pokolenia na pokolenie. Ale ten który zaczyna obiektywizować w stronę przesadzania, mianowicie z bohatera tworzy krzywoprzysiężcę i zimnego "wykorzystywacza", niech sobie trochę poczyta. Bowiem Polacy nie mogą wyłącznie liczyć na pomoc obcą i tak pod pewnymi warunkami. To tak jakbyśmy czekali łaskawie na dary pana Bonapartego , a jak nie to odracamy się "tyłkiem" , to śmieszne. -
Reczywiście powiedzenie to w pełni określało skutki grudniowego dekretu księcia warszawskiego. Chłopi odchodząc ze wsi pana, musieli mu oddać grunty, zasiewy, maszyny rolnicze i inne przybory potrzebne do gospodarzenia. Taki chłop nie miał nic ,że tak powiem na nową drogę życia,gdyż wszystko oddawał panu. Skutkiem tego chłoptaś chcący przeprowadzić się do miasta żył w nędzy i ubóstwie , dekret nie zmienił prawie niczego w sytuacji chłopa, gdyż nie decydowali się oni na opuszczenie wsi, gdyż dawne życie było bardziej opłacalne. Jedyną korzyścią wprowadzenia dekretu było pośrednie uwzględnienie sprawy chłopstwa , zapoczątkowywało ono kwestię uwłaszczenia, zniesienia pańszczyzny i powinności. Na dobrą sprawę jednak takie działanie w społeczeństwie chłop-szlachcic ,było mało że tak powiem wydajne bowiem system taki był już zakorzeniony i dopiero solidarność w walce o XW zaczęła kruszyć , choć nie skruszyła realiów na ziemiach typowo polskich.
-
Zdaje mi się ,że ono nie było aż tak fatalne, było przed Brukselą lepsze? W momencie gdy Blucher było dość blisko? Chociaż tutaj ten las za plecami nie był dobrym pomysłem.
-
Pytanie czy w ogóle wybrał by to miejce na bitwę.
-
Idealnie to ująłeś, pomimo swego wellingtonowskiego opanowania , postradałby chyba zmysły. Pozostaje to chyba "zwalić" na wytrzymałość Rosjan i determinacje w wojnie ojczyźnianej ,których mało było zabić ,jeszcze zepchnąć trzeba było z linii. A nie można było kosztem ryzyka ,że uciekną Rosjanie , oskrzydlić pajaców od południa , spod pozycji korpusu poniatowskiego? Napoleon zawsze wolał złapać przeciwnika i bić zanim ucieknie, miały tu wpływ warunki długiego pochodu.
-
Cała sprawa leży bodajże w stosunkach w armii francuskiej ,bowiem narastał tam konflikt z powodu niechęci do żydów. W końcu sprawa zostaje rozwiązana ułaskawieniem Dreyfusa ,który zdąży jeszcze wziąć udział w I wojnie światowej i dostać Legię Honorową.
-
Mnie się wydaje ,że lufy zdjęte z lawet jak Napeusz powiedział , obłożono korą z drzew.
-
Co pociąga różnych ludzi do zainteresowania osobą Cesarza a szczególnie jego epoką? Dlaczego właśnie epoka napoleońska, jak wyjaśnić ogromne nadzieje pokładane przez różnych ludzi w historii (e.g. biała legenda napoleońska) w osobie Napa? Czy kreowanie Napoleona na bohatera to mania , fanatyzm czy uzasadniony hołd? Podyskutujmy!
-
1.Użytkownik roku : Vissegerd pełna klasa. 2.Temat : Popatrzyłem na przedmówców zajrzałem do tegoż tematu i przyznaję iż Wojna Rosji z Gruzją. 3.Uniwersalny gość :Albinos 4.Mistrz Mowy : Kadrinazi 5.Najsympatyczniejszy : Estera bez wątpienia ,choć puella też bawi. 6.Mod roku: Estera ( jakieś pytania?!?) 7.Wejście roku : Visse i Kadrinazi 8.Gaduła : Tofik jak co roku. 9.Nieustępliwiec: w4w , Lu tzy 10.Vissegerd 11.Dział roku : Wiadomo ,że Estery 12.Poddział : Wrzesień 1939r.
-
A możecie mi powiedzieć gdzie takie miejsca najciekawsze leżą?
-
Dzieciństwo i edukacja Napoleona
Amilkar odpowiedział mostostal → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Łysiak o tym mówił . -
Dzieciństwo i edukacja Napoleona
Amilkar odpowiedział mostostal → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Młody Napoleon ,gdy siostra jego wyjadła z koszyka owoce , nie chciał przyznać kto to zrobił i milczał jak grób . Z tego matka wywnioskowała iż kłamie, więc to zrobił ,dostał porządne manto i kozę ,ale siostra przyznała się za późno już po karze , więc matka odowołała kozę, ale wszyscy byli zdumieni jego uporem. -
Takie małe pytanko ,jakie pozycje literackie (naukowe) mi polecicie dla lektury o tychże i innych formacjach?
-
Twój wynik to: 209 znaków na minutę Ostateczna ocena: 63 % Tak sobie..., ciut szybciej i byłoby <<całkiem nieźle>> Niestety wynik jest za słaby by mógł być odnotowany na liście najlepszych. Może następnym razem.... _______________ Szczegóły: Prędkość: 52 % Poprawność: 82 % Plus punkty za trudność: 2 %
-
Mój Napoleon, epoka napoleońska - moja pasja
Amilkar odpowiedział Amilkar → temat → Napoleon Bonaparte
Czemu MAnfred beee? Aha i muszę wyjaśnić koledze ,że gdy go tu nie było , nie było jescze Kadrinazego , Vissegerda , adama, Kozica ,bawarskiego i innych . Na początek była Estera i razem z nią i paru innymi koleszkami tu wpadającymi tworzyślimy ten dział do stanu w jakim zastali go Lizander ( awanturnik i nasz przeciwnik hehe Estera pamięta koleszkę) oraz pierzx . Po za tym był mały udział i dodatek do dyskusji ze strony pąmietam Albionsa i Capricornusa oraz Gnome'a . Dopiero teraz mamy ekipę rodem z uniwersytetu. -
Akurat to nie z historyków , gdzieś słyszałem ,iż ten miał b,yć największy, bodajże w gazetce z serii Rz-plita "Wielkie Bitwy" .