Amilkar

W tej sprawie nie ma różnicy W tej sprawie nie ma różnicy, ale jest ona w sprawie charakteru kongresówki a Księstwa Warszawskiego.To tyle w tym temacie , trzeba jakis nowy wątek rozkrecić bo dyskusja gorąca i wodę trzeba lać na gorące głowy

Tylko że na boku miała oficera huzarów, hhehe

http://napoleon.gery.pl/preludium.php radziłbym przeczytać tą pracę zanim wciśniemy w ramki pojęć całe to zamieszanie(jesli mozna tak to nazwac) wokół korony Hiszpanii.Juz w traktacie tylżyckim w tajnym protokole było zawarte postanowienie o usunięciu dynasti Bourbonów hiszpańskich i Braganzów. kto komu ufał i wspierał w polityce tamtych czasów?

Jedyne co można jeszcze było zrobić to podnieść warunki społeczne chłopów.Dało by to warstwę gotową do walki i w pełni zadowoloną.Nic wiecej. Dobre! Bez przeseady takim znawca nie jestem , chociaz jestem pewien słuszności moich wypowiedzi.Padły tu nieuzasadnione wogóle słowa , a nikt nie próbuje tu oceniać lepiej Ksiestwa Warszawskiego niz konkresówki ze względu na uwielbienie Napoleona. Na pewno można się zgodzić z tym że Napoleon nie ograniczyłby nigdy wolności podbitych ludów, on wykorzystal Polaków ale nie zabrał im wszystkiego ale dał na dodatek. Natomiast jakie cele miał car????sie pytam W roku 1811 stanął nad granicami Księstwa Warszawskiego i jednym szybkim ruchem chciał je zagrnąć i wyzwolić PRusy!Jednak wiedział ,że Księstwo ma już niemałe siły. 150 tyś armia złożona z wiarusów i ludzi uważanych za najlepszych żołnierzy świata , dlatego zawahał się , gdyż przeczuwał ze tak bitni Polacy dadzą czas Cesarzowi na ściągnięcie posiłków.Więc próbował przeciągnąc na swoją stronę POlaków , zawołał swojego psa Czartoryskiego Adama, obiecywał Polakom kraj pod jego koroną w dawnych granicach oprócz Białorusi.Sam mówił że pała miłością do Polaków. :tongue: CO nato Napoleon? ktory dowiedział sie otym od Polaków? Wpadł w szał na przyjęciu w dniu jego urodzin i zaczął wrzeszczec ze nie odda ani jednej wsi , młyna, piędzi polskiej ziemi , choćby wojska Rosyjskie stały na wzgórzach Montmartre. Sądzę ze Napoleon nie miał nigdy takich zapędów aby nas zniszczyć co cechowało zawsze Rosjan i ich carów nie oszukujmy się. Czy rusyfikacja bylaby lepsza niż spełnianie rozkazów w zamian za kraj wolny o namiastce polskości?

Polacy i tak wykorzystali swoją szansę i wielce pracowali nad zwycięstwem , tylko że częsć juz niweczyła ich plany. Juz z Aleksandrem sie zwąchiwano. Po wojnie 1812roku ,kiedy Józef Poniatowski wkroczyl do Krakowa proponowano mu przejscie ze wszystkim na strone ROsji. I co poszloby wszystko na marne, caly trud bez walki przepadłby. Duzo POlaków ze sztabu odeszło ,a samego księcia namawiano duzo razy!

To też trafna uwaga.A bush dąży do pomyślności narodu?

KMN the best! zawsze nowe nie odgrzewane skecze , zakskaują techniką i profesjonalnością wykonania.

Jak ma być doceniane jak car robił to tylko po to by stopniowo uzależniać Polaków ,przecież to proste. A z armią to było tak że ochotników nie brakowało Hauerze ale wyposażenie , ciągła produkcja amunicji dział i karabinów musiała mieć zaplecze jakieś. Wola walki była ale sprzet czesto nie, butów , plaszczy , mundurów czasem brakowało.

No to coś prostego myślę: http://img236.imageshack.us/my.php?image=guiz6uf5.jpg

Widziałaś treśc listów jakie do niej słał ? Uważał ją za boginię , jego miłość dodawała mu sił uskrzydlała go i pozytwnie nastawiała. Tulon potem zwycięstwa masowe takiejak Lodi Arcole i inne.

Jednym z innych przyczyn mogłobyć to że Aleksander planował uderzenie w roku 1811 na zachod ,zagarniające Polskę i uderzające na słabe posterunki francuskie w Prusach. W Hiszpanii coraz bardziej rozzuchwalającę się powstańcze bandy i Anglicy wiązali najlepsze oddziały francuskie, a na wschodzie car Rosji mógłby spokojnie przebić się aż do Berlina nawet.Ale! car pomyślał o Polakach którzy stanowili już dużą siłę militarną i wiązanie się w długą wojnę z tymi wariatami ,ktorych umiejetność bojową porownywaną do innych żolnierzy trzeba mnozyc przez 3 a w przypadku Somosierry przez 10 , dało by czas na nadjeście posiłków z Francji.

To kto na Francję jechał przed rokiem 1800, potem po roku 1800 a potem koalicje ktore poniosly klęskę w roku 1806/1807?

Hmm tak jak mówi Estera , ugruntowanie nowego państwa, wzmocnienie armi,poruszenie ludności biednej i wreszcie chłopów, poruszenie całego kraju do odbudowy Polski, tylko tak możnaby było wmocnić kraj ktory leży wśród szmat Europy , którymi chwilowo Napoleon czyścił sobie buty.

A potem Włochy , szybkie zwycięstwa ślub z Józefiną(ogromne szczęście dla niego).

Nie ma porównania , to dwie inne osoby ,sposób działania może podobny ale praktycznie tylko przez moment.Po za tym Napoleon walczył w więkoszości przeciwko zjednoczonej koalicji a Bush od początku sam wywołuje konflikty i naciera.

Szarża na czworoboki francuskie pod Piramidami przez Mameluków?

Zył rewolucją za młodu. Autorytetem pierwszym był Paoli(kazdy chyba wie kto to) , napisał konstytucję za młodu dla Korsyki. Potem fascynował się reolucjonistami i myślicielami.

Napoleonem mogla kierować wtedy ciekawość czy uda mu się kolejny raz porwać Francję do walki z Europą, cheć kolejnych zwycięstw i władzy? Ciekawe, podobnież miało być 136 dni czy coś takiego? nie pamiętam.

A dla kogo się nie liczą? Dla Polaków jedynym celem była niepodległość , zabieralismy ja innym (Hiszpania) aby miec dla siebie.Trzymaliśmy się szansy jaką nam dał Cesarz.

Tyranem nie był napewno ani jakimś dyktatorem. Naród wykazał swoim postępowaniem ogromna chęć jego władzy a nie Burbonów, wiedzieli jak jest za Burbonów, a jak za Cesarstwa, poszli ku lepszemu. Samo nastawienie ludzi i wojska podczas przygotowań do kampanii belgijskiej świadczy o tym że kochano Napoleona ( oczywiściemiał wrogów w kraju) ale ludzie ogólnie byli za nim.

Jaka zgoda zapanowała , cieszę się a i sam popatrze czy osobiście stosuje obiektywne patrzenie na takie postacie.Mówmy jednak o udowodnionych sprawach dotyczących Napoleona tak aby nikt nie mógł się przyczepić że to legenda czy wymysł. Ma ktoś jakiś watek to wtrącenia?

A nie pokazał nam jak zwyciężać mamy? Nagle na scenie pojawia się jakiś korsykanin ktory z Francji przybywa na wschód i tworzy państewko dla Polaków. Przecież spuścizna po Księstwie to wielka nadzieja dla Polaków którą dał im Napoleon, pierwszy raz wygrywali po rozbiorach i poznali jak silni są zaborcy. Że tylko wspólnymi siłami a nie rozłamami odnowią kraj.

Nikt tego nie twierdzi spokojnie.Po prostu bronię się przed zarzutami.

Legedny potwierdzane dokumentami listami i pamiętnikami? Tak to prawda , trzeba mieć niepodważalny dowód prace czyjeś , dokumenty cokolwiek , tylko niech nikt nie neguje faktów historycznych. O przepraszam nie jestem fanatykiem , nie wynosze Napoleona na super bohatera. Ciekawe tylko czy robił to specjalnie po to by mieć spokoj czy dla innych celów. Kto to teraz wie czy sie troszczył czy nie? Ze wszystkich obiektywnych biografii i dobrych prac wynik że Napoleon nie był chciwym na władzę i bezdusznym człowiekiem. Ale miał serce, dlatego mógł taki być (zbierać trupy i kochac żołnierzy)

A przyczyną ruchów niepodległościowych niby co było? Lepiej sie było dac zmuszać woli pana Cara (jakże kochanego z powodu super konstytucji :eek: )i powoli dac się zagłuszać i nie pamiętać o dawnym kraju. Fakt zrywy niektóre nie były potrzebne i były nie rozsadne ale świadomości i tozsamosc narodowa musi być. Kończym ten OT. Tylko bez omawiania zasad moralnych w polityce i zdobywaniu władzy.Napoleon nie tak do końca przecież chciał tylko wykorzystać Polaków , stosował wyzysk i represje w krajach podbitych? Na pewno nie chcial tego robić a przypadki takie zdarzały się nielicznie i wybiórczo.