Amilkar

Mało powiedziane. Był ich jedyną szansą , tylko on umożliwił powstanie Księstwa i armii Polskiej , potem mógł to być już oficjalnie kraj Polski ze zwiększonymi terytoriami ,jako silny sojusznik Francji.

Może piratem drogowym albo hakerem w necie :roll: A tak na poważnie , czytałem książki o nim ale nie wiedziałem że istniał naprawdę.

We Włoszech często nie miał przewagi liczebnej , armia była źle wyposażona , a szybkimi posunięciami i łączeniem małych oddziałów w określonym miejscu wygrywał z liczniejszymi Austriakami.

Ktoś kto wygrał tyle bitew i złamał potęgi Europy z mniej liczną armią niż jego wrogowie , czasem też gorzej wyposażoną nie może być oceniany jako taktyczne zero , ani że jego manewry są tępe bo to zgroza jest.

No to bitewka: http://img169.imageshack.us/my.php?image=quiz10yu6.jpg [ Dodano: 2007-07-13, 19:52 ] Podpowiedź: to wojna siedmioletnia.

Lutzen?

Ideał to bohatera to człowiek który odda za kraj, wszystko (jak Poniatowski) ,walczy odważnie i nieugięcie i nie jest głupcem (kieruje się rozwagą i zrozumieniem).Ale jak każdy człowiek ma swoje minusy lecz nie takie aby zaprzepaścić życie.

Ciekawe dlaczego był akurat huzarem ,a nie kirasjerem.

Jak ktoś kiedyś dobrze powiedział "jak się chce to się potrafi" tylko trzeba umieć takie przedsięwzięcie zorganizować , mieć na nie środki i warunki. marsz Napoleona z Egiptu do Indii był już w fazie przygotowań. jednak zostawianie za sobą Anglii i Prus byłoby nierozważne. Choć Prusy można by było podbić gdyby coś kombinowały , a Austria słaba.

Nie chce oceniać go na podstawie kilku lat , ale oprócz pozytywów istnieją też negatywy które już zostały przedstawione. Urazy nie chowam , wręcz przeciwnie . Otóż to 8) I bardzo dobrze , nie przesadzajmy jednak aby nie przyćmić prawdziwej rzeczywistości. Historia to tylko i wyłącznie zdarzenia ( opinie , czy zrobił to moralnie czy nie nie należą do zagadnień historii). Niezaprzeczalne , epoka ta wyróżnia się ludźmi barwnymi i oryginałami.

Nie sądzę że sam Car czy miał aż tak poważne motywy?

Pewnie , bohater jak się patrzy , istny Kmicic raz dobry raz hulaszczy a potem super żołnierz , super wierny ,super dowódca (talent dowódczy nieprzeciętny).Oddał się ojczyźnie całkowicie. Naprawdę głupia sprawa .Jak Berthier wysadził most ! musieli się przez Pleissę rzucić , był już ranny a potem do Elstery (wrony z niemiecka) . Mogli go wziąść za dowódcę kozaków , nie miał na sobie marszałkowskiego munduru na sobie.

Brawo ! Lasalle

Tak sądzę , możesz powiedzieć jaki kraj tej bitwy?

Spokojnie to poważna decyzja. Tomek91// Przepraszam, ale musiałem poprawić

Niby tak , choć w popłochu nie zważały na nic.

Marston Moore albo coś takiego?

Bo Szwedzi chcieli mieć takiego króla , żołnierza twardego jak kiedyś,zdolnego do wysiłków dla kraju. Sytuacja się nadarzyła adoptował go wcześniejszy król. Nie chce kontynuować bo i tak nic cię przekona , po co jak ciągle obstawiasz przy swoim i nic do ciebie nie dociera , po za tym dogadujesz tylko i nie trzymasz nerwów na wodzy-komentarze , docinki krytyka, każdy ma swoje zdanie.Dość tych komentarzy z obu stron.

W tej kampanii Napoleon w ogóle nie podjął kwestii wyżywienia oddziałów, wszędzie gdzie walczył wcześniej zdobywał magazyny z ogromnymi ilościami żywności i broni. W Rosji tego nie było , a naród na mało ludnym terenie wszystko zniszczył . Tylko w tym przypadku nie był sam Napoleon ale i Car.

Pod Grochowem widząc wyczyny wyszkolonych przez siebie Polaków (kawaleria) zaczął śpiewać Jeszcze Polska nie zginęła...............! polscy żołnierze często unosili się honorem ( to zrozumiałe w armii w której honor i duma są podstawowym czynnikiem motywującym) Gdyby nie powstanie , armia Polska mogłaby nabrać rozmiarów właśnie dzięki niemu. Wtedy ( jesli nie zmarnowało by się doświadczenie dawne) kiedy rozmiary armii przekraczałyby 300 tys. ( co wątpliwe w oczach cara) ta armia z dobrym zapleczem bez trudu podbiłaby armię Rosyjską. Wtedy niebyła by to zwykła armia , ale cud żołnierze. Pod Warunkiem że każdy oddział kawalerii szkolony byłby do zdolności porównywalnych z krakusami. A ze szkól wychodzili dobrzy oficerowie. Konstanty wiele zrobił dla tej armii , czuł się jej ojcem.

W państwie zawsze jest ktoś taki , ludzie w Szwecji to nie ludzie z FRancji ,którzy przeżyli ciągłe zmiany i terror. Przedłużasz temat który nie należy do oceny Jana Bernadotte'a zrób temat taki jeśli chcesz. Wiesz przecież że to nie miejsce do dogadywania.

To nie starożytność , to wiek XIX , takie imperia mogłyby sobie z tym poradzić przenosząc coraz dalej bazy zaopatrzeniowe. Tylko we Francji musiałby ktoś do obrony zostać. Po za tym Rosja pomogłaby odbudować flotę morską Francji , jeśli ewentualny dodatkowy sojusz z Turcją zapewnił by możliwości do ponownego marszu przez Egipt to czemu nie. Tylko w tym sęk że Turcja do Rosji miała negatywny stosunek.

Jak oceniacie tego pana? Zasługuje na miano super ochroniarza Napoleona , czy jest to tylko człowiek korzystający z przywilejów które wynikają ze jego funkcji? Może znacie jakieś ciekawostki o nim.

O morderstwach nic nie wiem , ale to z Józefiną to chyba wątpliwy fakt, ale ona go bardzo lubiała i dbała o niego.

On już w Szwecji miał przygotowany grunt, państwo od zawsze miało silnego monarchę i lud był tak nastawiony. We Francji po rewolucji wszystko się działo , można było sobie zrobić zamach stanu i być nagle królem , a po 2 dniach zostać ściętym. Skoro Napoleon obalił zlodziejski Dyrektoriat , a ludzie byli z tego zadowoleni i potem poparli Cesarza francuzów to jaki problem? Nie schodź z oceną Bernadotte'a na krytykę rządów Napoleona to OFFTOP. We Francji istniała nieliczna grupa osób która nienawidziła Bonapartego , bo sami chcieli się dorwać do władzy lub wstawić kogoś swojego.