-
Zawartość
1,492 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Amilkar
-
Ja również ,dyskusja w tym temacie nie jest na miejscu. Szczególnie w czasach napoleońskich.
-
Czyli nie ma dobra i zło w ogóle? Nie ma rozróżnienia na rzeczy złe i dobre? Troche OT ale nic nie poradzę. Zgadzam się ,że dziś nie ocenimy na pewno żadnej z postaci w 100%. Ale ja nie rzucam oszczerstw. Ogólnie patrzę na obie postacie i widze jak na dłoni jak postepowali obaj. Takie moje zdanie jest i każde inne szanować będę, ale przedstawiłem tutaj swoje mniemanie o takim podejściu do Taleyranda i z prawdą me argumenty się nie mijają. Wbrew tonowi ,moich wypowiedzi czy zawziętości , nie bierz do siebie moich uwag. Bo często się tutaj palę do ostrych ripost ,ale do dyskutujących pretensji nie mam.
-
Rozumieć zło? Zło trzeba widzieć , a Talleyrand szedł po prostej linii , linii zła i nieprawości , jest całkowitym przeciwieństwem Napoleona ,jeśli patrzeć na ludzi ,którzy do czegoś doszli.
-
Flota przedewszystkim. Konsekwencja i upór w działaniu przełamałyby panowanie na morzu Anglii. Głupie argumenty typu z Nelsonem sobię nie poradzą nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Flota będzie podstawą do desantu i lądowego rozprawienia się z butnymi handlarzami.
-
O biedę i nie szlacheckie pochodzenie?
-
O tym pijaństwie Nap mógł mówić jako o szale bitewnym. Oczywiście troszkę może i wzięli na obie nóżki , ale nie sądzę. Somossierra jest przeceniana. Po pierwsze żadnego wąwozu większego tam nie było. Ale wyczyn był naprawdę imponujący.
-
On od samego początku wiedział, iż na takiej władzy jak dowództwo armii Włoch się nie zatrzyma i postawił na wszystko albo nic i swoją drogę wykonał perfekcyjnie. Myślałem raczej o tym iż nie wiedział do końca jak wielką rolę odegra w tym teatrze.
-
Klasyczny tego przykład to Waterloo ,gdy Nap nie był tym spod Austerlitz czy Jeny ,gdy dbał o każdy szczegół i każdego żołnierza.
-
Wyrąbał ? Jakim kosztem? Życie łąjdaka i idioty ,którego nikt nie poważa, a traktuje dobrze tylko wtedy gdy ma jakieś korzyści z wykorzystywania Talleyranda. Wykiwał wszystkich, człowiek sześć oblicz, menda, zdrajca, oszust i złodziej? To ma być autorytet??? HAHA dobre sobie.
-
Czy wrogowie uczyli się od Napoleona? Jakie błędy popełnili?
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Dokładnie. By pokonać mistrza ,trzeba się do niego dostosować lub go przerosnąć. Były momenty kiedy Wellington dorównywał Nap-owi , ale nikt inny już tego nie powtórzył. -
Tak , ta kampania to też cud miód i orzeszki. Prawdziwy szok i pierwszy debiut zaowocowany genialnymi zwycięstwami. Również momenty najlepszych możliwości Napa ,aczkolwiek jeszcze bez wykreowanych do końca aspiracji.
-
W sojuszu z Francją Rosja miała daleko idące korzyści. Poprzez pomoc w Indiach dawała szanse na wspólne uderzenie na Austrię i odebranie jej Bałkan. Potem ,przyszedłby czas na Prusy , które były kąskiem "mniamuśnym" dla Rosji. A wszystko to mogłoby się wydarzyć ,tylko dzięki wcześniejszemu spiłowaniu zębów Anglii, co dało się zrobić zabierając jej najbogatsze kolonie w Indiach, gdyż USA już radziło sobie z Anglikami w Ameryce.
-
Czy wrogowie uczyli się od Napoleona? Jakie błędy popełnili?
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie stanął w miejscu, ale raczej próbował wroga zaskakiwać i czasem i manewrem konkretnym ,bo to uważał za najważniejsze. -
Wszystkie kraje od Zachodu do Wschodu Europy na tym straciły , może prócz Skandynawii. XW i tak mało produkowało , ale taka Rosja, Niemcy , Austria napewno. Sama Francja miała już gospodarkę silnie rozwiniętą , Holandia i Belgia traciły ogromnie na blokadzie , a Francja miała inne źródła , choćby przemysł artykułów luksusowych.
-
Tak tylko konstytucji przestrzegał , a car ustawił sobie ją tak by zmieniać w każdej chwili. Właśnie , była to sprawa Rosji od tej pory , a Kongresówka pierwszym krokiem do zamiany jej na prowincję rosyjską.
-
Zdecydowanie kampania roku 1805. Szczyt geniuszu Napoleona i jego szczytowe umiejętności zarówno dowódcze jak i ogólne, pełna perfekcja w przygotowaniu kampanii. Więcej szczegółów może potem udzielę , najpierw dam innym wyrzec swoje stanowisko.
-
Czy wrogowie uczyli się od Napoleona? Jakie błędy popełnili?
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ogromnie zmieniono styl walki właśnie przez Bonapartego. Wojna błyskawiczna zaczęła się rodzić, skorzystano z jego metod walki np. wykorzystanie mocne kawalerii , zrezygnowanie z kordonów i doprowadzano do bitew walnych. Trzeba popatrzeć na armię Austriacką z roku 1800 ,a na tą z roku 1813 , totalna zmiana na lepsze ,dzięki następcy tronu austriackiego. Dzięki temu były podstawy do pokonania Francuzów. A przypomnijmy piosenkę galicyjską z lat Austerlitz : Pod Ulm pod Ulm , pod Austerlitz braliśmy w d...ę i nie gadaliśmy nic , bo taką naturę mamy od Boga ,że bierzemy w d...ę i nic nie gadamy. ( Moja ulubiona z epoki ) . W pewnym momencie już wiedziano jakie ruchy Nap może wykonać , toteż kopiowano zagrywki i stosowano podobne chwyty. Ale zauważmy ,że nigdy nie zrozumiano do końca systemu walki Napoleona , jaki zrozumiał Davout . -
Sourcouf proponował Bonapartemu stworzenie pod jego nadzorem silnej floty kaprów. Chyba nie trzeba mówić ,że Nelson ze swoimi mało zwrotnymi i powolnymi w porównaniu do okrętów korsarskich ,musiałby się schować w beczce grogu , bo Sourcouf nigdy nie został przez Anglików pokonany , a jego nazwisko siało największą grozę w ich szeregach. Ale Napoleon opierał się na twardych zasadach , więc postanowił odbudowywać flotę ,nawet bez dużej ich liczby , ale przy przetrenowaniu załóg i unowocześnieniu regulaminów flota francuska mogła pokonać Anglików. Talleyranda trzebabyło kabacić na swoją stronę cały czas.
-
Było koniecznością , bo jak czas pokazał to Anglia była najgroźniejszym przeciwnikiem Napoleona. On sam przewidywał ,że Albion nie da za wygraną. Oczywiście , każdego można pokonać przy odpowiednich środkach. Wystarczyłby pan taki jak korsarz Sourcouf jako oragnizator najwięszej i najskuteczniejszej floty kaprów na świecie , a flota angielska mogła by pocałować Francuzów w tyłek na morzu , resztę dokończył by Cesarz inwazją na wyspy.
-
Z etykietą to były poważne tego reperkusje. Wszystkie dwory ówczesnej Europy naśladowały potem Wersal , zwłaszcza wszystkie związane z etykietą reguły . Fryderyk Wilhelm I nie nawidził tego i tępił na swoim dworze. I oczywiście to czasu metres i kochanek króla, których było bez liku.
-
Napoleon Bonaparte- jego miejce w historii i pamięci
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Tak rozumiem to iż nie da się o nim mówić trafnie bez cienia fałszu lub niezrozumienia. Tylko osoby i zawikłości charakteru Napoleona nie przyrównujmy do Piłsudskiego czy Rommla bo jest osobą daleko bardziej nieznaną. Trzeba tu raczej powiedzieć ,iż my ,którzy nie mieliśmy styczności bezpośredniej z nimi , nie możemy dokładnie ich opisać, nawet po sprawozdaniach z książek. Z tymi negatywnymi ocenami jest jak ze stosunkiem rodziny Napoleona do niego samego. TO jest , im więcej im da za nic , tym więcej oni będą chcieli, a gdy będzie czegoś od nich żądał będą oburzeni za jego natręctwo. Czysty bezsens. -
Napoleon Bonaparte- jego miejce w historii i pamięci
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Nie rozśmieszajcie mnie! Czy Piłsudski jest tak zawikłany jak Napoleon?!!? Estero nie bierz do siebie moje słowa o kobietach , bo od razu pomyślałem o tobie gdy to pisałem , chodziło mi o to ,że kobieta jako historyk w większości przypadków traktuje elementy historii tylko jako coś czym się można posługiwać w omawianiu wielu różnych spraw. Ty jesteś wyjątkiem ,bo nie podchodzisz tak samo jak ja, do Napoleona czysto historycznie. Właśnie , dlatego po cóż spieracie się o takie szczegóły. Warto ugryźć to jaki stosunek mają Polacy do Napoleona , a jaki Francuzi czy reszta europejczyków , chodzi tu o tą pamięć. -
Napoleon Bonaparte- jego miejce w historii i pamięci
Amilkar odpowiedział Estera → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Jak mówił Goethe to była dla Napoleona rzeka. Potem był potok ,który porwał go wraz ze swym nurtem. Przeliczył się nasz Cesarz, gdyż myślał ,że utrzyma w ryzach wszystkie przeciwności. Ale na jego klęskę składają się też krecie roboty jego rodziny, emigracji nawet współpracowników. Wg mnie jest to postać najbardziej ogólna w dziejach i najtrudniejsza do interpretowania obiektywnego. Moje spojrzenie na Cesarza ,kształtowałem sam , moja nauczycielka od historii jak to kobieta traktowała przedmiotowo Napoleona i tylko jako element historii, dlatego też tylko książki pasjonackie ( W.Łysiak i inni) napędzały moje wyobrażenia o Napoleonie) Polecam biografię E.Ludwiga "Napoleon" ,świetna analiza charakteru i osobowości Napoleona. Napoleona można spokojnie postawić w kręgu postaci historycznych, które całkowicie zmieniały poglądy pokoleń na różne sprawy, zasady prawne, zasady moralne i wprowadzały nowe ery. -
Haha 27629PLN a umrę 11 stycznia 2052 w sumie pożyje dobre 61 lat lol, do tegoż czasu zdążę przegonić Tofika w ilości postów hihi.
-
Dokładnie. Korpus rezerwowy służył podczas kampanii roku 1805 do zasłony podejścia całej armii pod Ulm ,ponadto stanowił zaporę dla armii nieprzyjaciela ,mianowicie będąc w marszu równolegle do innych korpusów brano go za korpus autonomiczny i wróg się cofał. Taki oddział leciał też w sukurs oddziałom ,które wpadły na skoncentrowanego wroga,gdyż jego mobilność była poważna.