To ja może pokrótce opiszę znane mi legendy związane z Kartaginą. Mity i legendy są równie ubogie jak sama, dogłębna znajomość kultury punickiej. Z tego co mi wiadomo [acz mogą wystąpić błędy]. Źródeł szukamy w greckiej mitologii.
Z Chaosu wyłonili się Uranos i Gaja. Dzieci ich to Kronos, Reja, Okeanos i Tetyda. Ze związku Okeanosa i Tetydy powstali: Inachos i Nilus. Inachos poślubiwszy Melie, jedną z Meliad. Ich dziećmi byli: Foroneus, wg. niektórych podań pierwszy człowiek, Panoptes, Ajgialeus i córka-nimfa Io, która była kochanką Zeusa. Z tego związku narodził się Epafos, król Egiptu. Poślubił on córkę Nilusa Memfis. Córką ich była Libia. Ona natomiast swoje potomstwo posiadła z Posjedonem. Synowie to Belos i Agenor. Poznawszy w Egipcie Anchinoe, córkę boga Nilu poślubił ją. Według innych źródeł utożsamiany także Mattan I, ale Belos jest bardziej powszechne. Według legend on jest ojcem Danaosa, Ajgyptosa, Cefeusza, Tronii, Pigmaliona, Anne i Dydony - założycielki Kartaginy.
Dydona inaczej zwana Elissą, córka króla Belosa, władcy Tyru w Fenicji i siotra Pigmaliona poślubiła Acharbasa, kapłana Herkulesa z Tyru. Inaczej zwany Sycheus. W Tyrze, po śmierci Belosa władzę objął jego syn Pigmalion. Jako, że Sycheus posiadał znaczny majątek i część jego ukrył z zemsty i porządania nakazał Pigmalion zamordować swojego zięcia. Liczył bowiem, że dzięki temu uda mu się zdobyć ukryte skarby. Według legenty Sycheusz ukazał się we śnie Dydonie i opowiedział jej prawdę o swej śmierci. Przykazał jej opuścić Fenicję i wskazał miejsce, gdzie ukrył gromadzony skarb, za który ona i jej podwładni mogli osiedlić się na nowym miejscu.
Wziąwszy najcenniejsze rzeczy, garstę mieszkańców Tyru, część kapłanów uciekła ona potajemnie w nocy z miasta. Jako, że fenicjanie uchodzili za najlepszych żeglarzy i uciekinierzy udali się w morską wędrówkę. Kurs swój pierwotnie skierowali na Cypr. Nie przyjęto ich tam jednak, zatem zmuszeni oni byli szukać innego miejsca. Zabrali oni jedynie stamtąd arcykapłana oraz dużą liczbę zwierząt. Kierując swoje statki na połudiowy - zachód dopłynęli do wybrzeży Afryki, niedaleko kolonii fenickiej Utyki, która z wszystkich kolonii była najstarszą. (ok. 1000r.p.n.e.). Wśrod innych miast fenickich to właśnie było największym wrogiem późniejszej Kartaginy. Gdy Elissa i świta wysiedli na ląd, otoczyli ich Numidyjczycy, którzy kontrolowali te tereny. Po pertraktacjach Elissię zgodzono się odstąpić taki teren przy brzegu, jaki zdoła objąć skóra woła. Elissa pocięła ją na wąskie paski i objęła nimi miejsce, na którym wzniesiono Byrsę (łac. "skóra"), akropol Kartaginy.
Działo się to w 814 r.p.n.e.
Odtąd imię Elissy zostało zmienione przez tubylców na Dydona, co oznacza wędrowniczka. Używane poprzednio imię pochodzi od fenickiego bóstwa El - Elissa była w Fenicji najprawdopodobniej jego kapłanką. Dalsze losy Dydony i Kartaginy są rozbieżne. W jednej wersji, gdy założone przez nią miasto rozkwitło, chciwy jej bogactw Jarbas (Iarbas, Hiarbas) poprosił o jej rękę, grożąc w razie odmowy wojną. Aby uniknąć małżeństwa z barbarzyńskim królem i pozostać wierną zamordowanemu mężowi, Dydona wstąpiła na zapalony stos i przebiła się sztyletem.
Inna wersja, przedstawiona przez Wergiliusza brzmiała tak. Eneasz, uciekinier wojny trojańskiej, który ma założyć Nową Troję i zemścić się na Grekach błądził po Morzu Śródziemnym. Odpływając z Sycylii błądził po morzach za sprawą bogini Junony,opiekunki Dydony, która zesłała złe wiatry by w końcu dotrzeć do fenickiego miasta Kartaginy. Został on przyjęty przez królową Dydonę, która na jego cześć wystawiła ucztę, podczas której Eneasz opowiadał o wojnie trojańskiej i swych losach. Słuchając tych opowieści Dydona zapomniała o bólu w związku ze śmiercią jej męża Sycheusa, zabitego przez jej brata Pigmaliona i za sprawą bogini Wenus i Amora zakochała się w Eneaszu.
Wieść o miłości dotarła do króla Libii Jarbasa, który zabiegał o rękę Dydony, a która miłości tej nie odwzajemniała. Z zemsty składał on obfite ofiary Jupiterowi, u którego prosił o pomoc. Jowisz zesłał swego posłańca Merkurego, który upomina Eneasza o celu jego drogi(założyć własne, nowe miasto.Obiecuje mu także oddać ziemię w Italii i tak wskazuje na założenie miasta. Eneasz opuszcza Kartaginę mimo próśb Dydony i wyrusza w dalszą drogę. Dydona z rozpaczy nakazuje rozpalić stos swojej siotrze Anne, na którym sama przebija się mieczem, darem od Eneasza. Przed śmiercią rzucą na niego klątwę, że długo z tronu nie będzie się cieszył i padnie rażony przez wroga oraz zapowiada wieczną nienawiść między Kartagińczykami a potomkami Trojan. Junona wysyła Iris z nieba do uwolnienia ducha Dido z jej ciała. Odtąd Junona z zemsty za śmierć swojej wiernej służebnicy mścić będzie się na Eneaszu i krzyżować plany wpierającego go Jupitera.
Podczas wędrówki w podziemiach Eeneas spotkał Dydonęo i starał się wytłumaczyć jej wszystko, ale Dydona nie raczyła spojrzeć na niego. Zamiast tego, odwróciła się od Eneasza do gaju, gdzie jej czekał jej mąż Sycheusz.
Tak kończą się dzieje Dydony, królowej Kartaginy.