bodzio38

Konrad Korzeniowski też robi wrażenie, nawiązując do hologramów i Arctowskiego.

Rankingu nie widziałem, w zeszłym tygodniu taka informacja obiegła nasze media i używano przymiotnika najpiękniejsza lub najładniejsza( w odniesieniu do "osadnictwa"). wspominano również, że II miejsce lub wyróżnienie otrzymał dolar, chyba nowozelandzki, bity w polskiej mennicy. Według mojej estetyki "sybiraków" przebija 10 zł "Arctowski", z kolei w kategorii monet "bez ikry", 65 rocznice getta przebija "Expo Sewilla", sprzed denominacji.

"Poczta" nie dorównuje "nocy świętojańskiej", tej widzianej na żywo, nie na zdjęciu. A najpiękniejszą monetą świat 2009/10 została 10 złotówka 400 lecie polskiego osadnictwa w Ameryce, słusznie zresztą.