Skocz do zawartości

mobydick1z

Użytkownicy
  • Zawartość

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez mobydick1z


  1. A ów 1920... to tak naprawdę nie wiadomo co... Ani serial co to się da go oglądać bo za dużo uproszczeń, bo zbyt papierowe charaktery, zbyt wiele schematów i prostych wyobrażeń wykorzystano. Nie wspominając o tzw. niedoróbkach. Oznacza to, że jako serial jest do d...uszy.

    Fakt, że tak naprawdę jest to pierwszy serial historyczny po '89 r. oznacza dla wielu, ba poza tym sam temat [czyli jak to bolszewicy dostali w kość] oznacza, że chcąc nie chcąc został on pokazany, czy miał być on pokazany w kontrze do "pancernych et co", że też da się. A tu figa... I moje małe pytanie: czemu tutaj przed każdym odcinkiem nie siada w studiu pan z IPN-u i nie opowiada o tym gdzie i dlaczego nie odpowiada on rzeczywistości....

    Pancernych ten serial nigdy nie pobije, ani nawet się nie zbliży do takiej popularności. 1920... jest robiony w stylu romantyzmu, więc są takie postacie a nie inne. Serial ma się sprzedać, czyli mieć oglądalność, właśnie to jest dla TVP najważniejsze.


  2. Witam;

    mobydick: zwykle każda wojna i każda armia ma to do siebie, że wódka się leje, rzeczy zmieniają właścicieli bez zgody poprzedników, te i inne zabudowania są niszczone, zaś kobiety traktowane są dość często jako trofeum, niezależnie od armii jaka się przetacza.. RKKA nie była wyjątkiem, inne ćwiczyły te same zachowania..

    pozdr

    W porządku, ale nie widzę powodu do zachwytu tymi nie tuzinkowymi żołnierzami/oficerami wroga.


  3. no nie, bolszewicy 1. class, natomiast Polacy wymoczki i mało przekonywujący, w moich oczywiście oczach.

    Czy ja wiem...Co takiego fascynującego jest w bolszewikach, bo ja widzę zgraję pijanych s..synów, którzy w ramach ideologii, której nawet nie rozumieją (a pewnie nawet nie zamierzają zrozumieć), zabijają, gwałcą, rabują, więc nie wiem, co tu ma się komukolwiek podobać? Polacy zaś są pokazani, jako ludzie znacznie bardziej obyci, nie dzicy, broniący swojego kraju. Serial może nie jest doskonały, ale pokazuje, to czego ostatnimi czasy próbuje się unikać, tzn. prawdziwe oblicze bolszewików. Usiłuje się pokazać, że przecież Polacy również źle traktowali Rosjan, np. w obozach, bo wielu z nich zginęło z powodu chorób i głodu. A ja się pytam, czy Polacy mięli się cackać z wrogiem i to tak groźnym wrogiem?


  4. Daje się to wywnioskować z postów pewnych użytkowników, czytając zamienne posty tematów w obydwu forach. Faktycznie częściowo mogą być to osoby zbanowane tu czy tam, ale często opinie krytyczne wypływają od użytkowników, o których nie można powiedzieć, że są spamerami. Ja już pominę osoby z dziwnymi komunistycznymi avatarami :rolleyes: . Bardzo przepraszam za nie dodanie do nazwy PL. To niezamierzone. :B):

    Na tym forum mnie przeszkadza, że jest strasznie niemrawa frekwencja w tematach z XIX wieku. Osobiście najbardziej interesuje mnie powstanie listopadowe, ale nie ma tam z kim rozmawiać, więc dałem sobie spokój i rzadko się udzielam.


  5. No byłem ciekaw, czy ktoś coś tu napisał na mój temat, ale widzę, że nic nie ma (albo już skasowane :) ), więc nie mam do czego się przyczepić. Względem modów, to czasami mnie również denerwują. Sam dostałem trzy ostrzeżenia, w tym na dwa moim zdaniem nie zasłużyłem, ale roboty tam jest sporo i czasem się nie dziwię, że im nerwy puszczają. Są bowiem użytkownicy, którzy sami się proszą o ostrzeżenia, szukając zaczepki. Inna sprawa, że każdy użytkownik musi się wyrobić, a zanim do tego dojdzie, to często bronią swojego zdania aż za bardzo, do granic, które zdarza się przekroczyć. Historycy byli moim pierwszym forum i trochę musiałem się uczyć, jak być użytkownikiem na takim forum. Teraz jest inaczej, a dorobiłem się również moda na jednym z forów historycznych, które co prawda jest póki co spokojne (bez chamstwa!), ale wiem, że czasem trzeba zimnej krwi, poprawiając wciąż te same błędy niektórych (nie głupich przecież)użytkowników. No rozgadałem się, ale mam wrażenie, że jest jakaś dziwna wojna pomiędzy historycy.org, a historia.org, i szczerze powiedziawszy nie rozumiem tego zważywszy, że często ci sami użytkownicy piszą aktywnie na dwóch forach jednocześnie.


  6. A okazję do rozprawy z opozycją miał - przy poparciu szlachty mógł zrobić porządek. Pytanie tylko, czy kolejna wojna domowa w chwili, gdy tracimy Kamieniec, to dobre wyjście...

    W sytuacji prowadzenia wojny z Turcją, walka z opozycją nie jest dobrym wyjściem. Nie mniej konfederacja gołąbska była formą walki z opozycją. Do innej formy walki nie miała pieniędzy ani takiego poparcia wśród swoich, którzy poszliby za nim w ogień.


  7. Tyle, że Wiśniowiecki był strasznie nieudolnym królem. Wreszcie panowanie całej trójki to już mocno utrwalone złe nawyki demokracji szlacheckiej.

    Zgoda Wiśniowiecki był nieudolnym władcą, ale jednocześnie nie ułatwiano mu rządów. Ówczesna opozycja przypomina mi tą dzisiejszą, czyli nie ważne, co robi król, bo i tak jest źle, a jak nawet nie jest źle, to jest nie dość wystarczająco. A dlaczego? Bo tak uważa opozycja, która ma po prostu własne plany co do tronu. Stronnictwo profrancuskie zgnębiło króla, jak tylko mogło, a ten nie potrafił sobie z tym poradzić, ponieważ zwyczajnie nie miał odpowiednich cech do tej roli. Pomijam już fakt, że uważano go za biedaka.


  8. Generalnie film podjeżdża straszną propagandą antypolską. Film strasznie nudny, więc osobiście nie dałem rady obejrzeć całego. Rola Magdy Mielcarz jest tragiczna. Ta dziewczyna po prostu nie potrafi grać. Już w Quo Vadis poszło jej lepiej niż w tym filmie. Myślałem, że Ogniem i Mieczem jest filmem średnim, ale w porównaniu do Tarasa Bulby, to bardzo wysoki poziom. Generalnie filmu nie polecam, jeśli nie ma się problemów z zasypianiem.


  9. Szanowni koledzy

    Który film holiłódzki ściśle trzyma się historii? Wszystkie te filmy mają być efekciarskie, bo są nastawione na kasę. Chodzi o jak największy zarobek, a nie o to, aby się trzymać prawdy historycznej. Powód? Większość widzów i tak nie zauważy nieścisłości, a tacy ludzie, jak użytkownicy forów historycznych raczej mają za mało do powiedzenia, aby ktoś chciał ich słuchać.


  10. Ostatnio przeczytałem jednego e-booka, ale nie jest to dla mnie za wygodny sposób na czytanie książek. Jakoś czuję, że do tego się nie przyzwyczaję, no chyba, że ktoś mi sprezentuje Sony Vaio z serii P, gdzie trzyma się sprzęcik jak książkę :coolio: Książkę trzeba poczuć w rękach, pooglądać obrazki. Kto czytywał nowe wydania książek z serii Władcy Pierścieni, wie o czym mówię. Cudowne ilustracje Alana Lee lub Teda Nasmitha robią swoje. Niestety nie sposób wszystko kupić, chociaż bardzo by się chciało i czasem trzeba czytać e-booki. Mam nadzieje, że coraz więcej źródeł będzie można ujrzeć w postaci e-booka.


  11. Oj sporo tego było i trudno coś wybrać. Wystarczy zobaczyć na tą listę:

    1804 mechaniczny warsztat do tkania wzorzystego (Joseph Marie Jacquard)

    o szybowiec - J.B. Meusnier

    · 1807 gazowa latarnia uliczna (zastosowanie) - Londyn

    · 1811 gazownia miejska

    · 1815 lampa Davy\'ego (bezpieczna lampa górnicza) - Humphry Davy

    · 1816 stetoskop

    · 1817 fotokomórka - Jons Berzelius

    · 1818 frezarka

    · 1822 maszyna do składania tekstu

    o Soczewka Fresnela (Augustin-Jean Fresnel)

    · 1824 cement portlandzki

    · 1825 publiczna linia kolejowa

    · 1826 początki fotografii (Joseph Niepce)

    · 1827 turbina wodna B. Fourneyron

    · 1828 karabin odtylcowy N. Dreyse

    · 1850 maszyna do szycia

    o przędzarka obrączkowa

    · 1831 żniwiarka - Cyrus Hall McCormick

    · 1832 piec gazowy - James Sharp

    o prądnica

    o żniwiarka

    · 1835 rewolwer (Samuel Colt)

    · 1837 telegraf elektromagnetyczny (Samuel Morse)

    · 1839 fotografia dagerotypowa (Louis Daguerre)

    · 1840 nawozy sztuczne

    o agrafka (Walter Hunt)

    · 1848 żelbet (pierwsze zastosowanie praktyczne - Joseph-Louis Lambot)

    · 1853 lampa naftowa (ropa naftowa) (Ignacy Łukasiewicz)

    o Strzykawka i igła do zastrzyków (Charles Gabriel Pravaz - Francja)

    · 1856 konwertor Bessemera Henry Bessemer

    · 1859 akumulator ołowiowy

    · 1860 samochód o napędzie gazowym - Etienne Lenoir (Francja)

    · 1862 tworzywo sztuczne

    · 1864 kartaczownica Gatlinga (Richard Gatling)

    · 1870 margaryna (Hippolyte Mege-Mauriez)

    · 1871 tramwaj elektryczny (Werner Siemens)

    · 1873 dynamit (Alfred Nobel)

    · 1876 telefon (Alexander Graham Bell)

    · 1878 elektryczny piec łukowy (William Siemens)

    · 1879 Żarówka (Thomas Alva Edison)

    · 1880 papieros James Albert Bonsack patentuje dwukrotnie maszynę do masowej produkcji papierosów

    · 1884 karabin maszynowy (Hiram Maxim)

    o sterowiec - Arthur Renard i Charles Kerebs

    · 1885 szybkoobrotowy silnik benzynowy (patent) - Gottlieb Daimler (Niemcy)

    · 1889 przerzutka

    · 1885 samochód z silnikiem benzynowym (Carl Friedrich Benz)

    o koszulka Auera - Carl Auer

    · 1890 piec indukcyjny - Edward Allen

    · 1892 schody ruchome - Jesse Reno

    o galwanizacja - Michael Faraday

    · 1895 kino - kinematograf (August Lumiere i Ludwik Lumiere)

    · 1896 radio (Guglielmo Marconi, Aleksander Popow i Nikola Tesla)

    · 1898 magnetyczny zapis dźwięku (Valdemar Poulsen)


  12. Paweł Zyzak dlatego że swojej książce napisał prawdę o Wałęsie.

    Oj Panie K, na kolejnym forum o tym Zyzaku i Wałęsie. PiS namieszał ci w głowie :blink:

    Wiesław z Bogdańca

    Ja osobiście Mariana Biskupa najbardziej cenię za jego pracę o wojnie trzynastoletniej. Potężna praca i ciekawie się czytało.


  13. Prądzyński był patriotą. Ponadto wspaniale wykształcony i zdolny oficer. Niestety podczas powstania pogubił się w rywalizacji z Wojciechem Chrzanowskim oraz w dążeniach do zdominowania-zmuszenia Jana Skrzyneckiego do działania. Jedno czego mu brakowało to charakteru podobnego do Krukowieckiego czy Chłopickiego.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.