Dotyczy rozwoju polskiego lotnictwa wojskowego do roku 1939.
To jest tylko moje zdanie.
Za dużo krytykujemy.Ale mamy do tego prawo.Każdy ma prawo do własnego zdania.Tylko wtedy dyskusja jest rzeczowa.I ma szansę aby z niej wyciągnąć wnioski.
Moje zdanie w tym temacie jest następujące.
Nie ma co się ekscytować wieloma konstrukcjami nowoczesnych samolotów do 1939 roku.To tylko świadczy o paraliżu decyzyjnym.Mieliśmy dwadzieścia konstrukcji a praktycznie żadnej w rzeczywistości.Mieliśmy dwa prototypy Wilka ale po ustaleniu że program Foka nie wypalił odstawili go na półkę.Dlaczego?Czy nie szkoda wydać 2mln. na prototypy plus 4mln na silnik i całość zarzucić?Rozwinięcia w postaci Lamparta i Rysia.
Panowie tak to można w nieskończoność.Zaraz po wykonaniu prototypu porzucać go i robić nowy.W konsekwencji nie mając żadnego.Program Foka nie wypalił bo nie mógł.Tak było wszędzie.We Włoszech,USA,
Niemczech i Francji.Duże silniki rzędowe chłodzone powietrzem na czas 1939 roku nie wypaliły.Problemy z chłodzeniem tylnych cylindrów nie dało się rozwiązać.Ale dlaczego nie zastosowano silnika MorsII który był kopią Wasp Junior.Silnik gwiazdowy o takiej samej mocy jak Foka i o podobnej wadze.Większy opór czołowy na pewno spowodowałby nieznaczny spadek prędkości maksymalnej.Ale byłby to bardzo dobry lekki samolot szturmowy.Próby na Rangerach i Fokach wykazały bardzo dobre właściwości lotne.Samolot był zwrotny i bardzo dobrze zachowywał się w nurkowaniu.Próby strzelania na poligonie w Rembertowie wyszły bardzo pozytywnie.Więc dlaczego nie podjęto próby zastosowania go jako samolotu szturmowego?
We Francji konstruowano podobne samoloty Potez 630 Breguet 693 też jako dwumotorowe pościgowce.W końcu użyli ich szturmowców.Z miernym skutkiem.Ale samo posiadanie samolotów to jedno a umiejętność ich użycia to drugie.Nie mieli opracowanej taktyki ich użycia i przeszkolonych załóg.
Jak Widać Wilk nie był nielotem i totalną pomyłką.Był dobrym samolotem tylko decydenci nie dorośli do niego.
Dla nich wzorem był samolot liniowy.Karaś,Sum .Typ samolotu którego era już minęła.Bombardowanie horyzontalne z niskiego pułapu powodowało olbrzymie straty własne przy dużym nasyceniu przeciwnika w małokalibrową broń plot.A celność bombardowania była mała.Tyko Niemcy rozwijali ten typ samolotów a przedewszystkim taktykę ich użycia.Samoloty Hs-123,Hs-129.Samoloty te były wykorzystywane od początku do końca wojny.Wszystkie samoloty typu jak Wilk miały problemy z silnikami w okresie niemowlęcym.Problem polega na tym że w przypadku Wilka widząc że program Foka nie wypali nie zastąpili go natychmiast innym.Ale to już inna sprawa. Olbrzymie pieniądze ktoś w to wtopił i na siłę chciał to ukryć.