Esplendido
Użytkownicy-
Zawartość
404 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Esplendido
-
pffff...życze im jak najgorzej :] z całego serca - niech z grypy G wyjdzie na drugiej pozycji FRANCJA i niech nakopie HISZPANOM :] a poki co jutro mamy 2ladne meczyki: Niemcy - Szwecja oraz Argentyna - Mexyk..3mam kciuki za Szwecje i Argentyne :]] [ Dodano: 2006-06-26, 09:25 ] po pierwszych 4meczach 1/8 finałów mistrzostw świata żal Mekstyku, grali ładnie, potrawili szybkimi długimi podaniami zagrozić bramce Argentyny, z jednej strony ich żal, a z drugiej niewyobrażam sobie ze Argentyna mogła by to przegrać. Anglicy z małymi problemami poradzili sobie z Ekwadorem, Niemcy tez nie zaskoczyli i rónież wygrali, aczkolwiek te 2meczyki były jakies nudnawe, jedyny ciekawy mecz Port.-Hol. meczyk wyrównany z tego co pamietam w sumie 16kartek :) z 1/8 ładnie sie zapowiadają 3mecze: -Włochy vs Australia (Guus Hiddink pokazał juz ładną piłkę) -Brazylia vs Ghana (Brazylia z meczu na mecz coraz ładniej,mam nadzieje ze tu zabłyszczy) -Francja vs Hiszpania (bądźmy szczerzy,Francja na tych mistrzostwach nie pokazała NIC i moim skromnym zdaniem większe szanse w tym miejscu miała by Korea (gdyby wyszła z grupy zamiast Fracji ))
-
Kraków noca,....poprostu cos ... :] :] :] //JKM bez przekleństw proszę, w miejsce kropek wstaw jakiś cenzuralny synonim ; )
-
aktualnie 3ksiązki :] -stąd do wieczności -cienka czerwona linia -kompania braci
-
hmmm...best of the best: -S.King -A.mcLean -Ludlum :]
-
na ksiązke DIABLO (3 części:Dziedzictwo krwi,Czarna Diablo,Królestwo Cienia) poluje juz od dłuższego czasu, tylko troszke żal kapuchy na to...ale za kazdym razem jak szpilam w d1 lub d2 to az mi sie tak marzy zeby poczytac WPROWADZENIE do gry.którym są te ksiązki.
-
Piąty element - ksiązka duuzo lepsza Cienka czerwona linia - CUD! ksiązka, klasyka, film ogląda sie duuużo lepiej niż ksiązke się czyta (CUD!) Kompania braci - w tym wypadq ksiązka jest nieodłącznym elementem filmu, (film lepszy od ksiązki!)
-
Cierpienia młodego wertera i chłopi => ... lekturki, chłopów czytałem 2razy :] a najgrosze książka ? LALKA ://// [ Dodano: 2006-06-23, 11:03 ] Kamienie na szaniec , wywalona w kosmos lektórka, powracałem do niej kilkakrotnie :] //JKM bez przekleństw proszę, w miejsce kropek wstaw cenzuralny synonim, następnym razem będzie ostrzeżene.
-
Książka, która przeczytałem najwięcej razy to...
Esplendido odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Książki
yyy CHRISTINE - Stephen'a Kinga (czytałem kolo 7-8razy) KOMPANIA BRACI - Steven'a Ambrose (czytałem 6razy -teraz bedzie 7) CIENKA CZERWONA LINIA - James Jones..dopiero kilka razy czytałem STĄD DO WIECZNOŚCI - James Jones...czytam ją dopiero drugi raz,ale mam ją od niedawna, ale póki co najlepsza ksiązka jaką czytałem :] -
jeden kawałek: Beethoven - String Quartet In C-Sharp Minor, Op. 131
-
Troszeczke kontrowersyjne dan: dalej czytamy: wiec moze mi ktos wytłumaczyc jak to przebiło 100m. ziemi ?! ?! ?!
-
jakos od baaardzo dawna nienawidze HISZPANÓW (ale tylko podczas finałów mistrzostw swiata) wiec z całego serca zycze im jak najgorzej :] a w meczy z tunezja....przez wieksza czesc potyczki nie pokazali niczego ciekawego.
-
jakos nie chce mi sie wierzyc ze U.S.A przegra z Ghaną :// w tym meczu stawiam na USA. Czesci przegrają z Włochami, ale i tak wyjdą :]]] (o ile sprawdzą sie moje przewidywania i USA wygra z ghana!) hiszpanie nie zachwycili wczoraj, wygrać wygrali,ale jakos tak niespecjalnie - troszke sie uśmiałem jak przegrywali 0:1 :] dzisiaj sie zapowiada ładny meczyk SZWECJA - ANGLIA....
-
w 100%zgodze sie z moim poprzednikiem, kazdy zabór zostawił jakis slad, polska wciąz była podzielona na 3 regiony gospodarcze, kazdy region proklamował inną gospodarke, inny stopien mechanizacji i rozwoju
-
hmm..ksiązke sie fajnie czyta (czytałem 4razy) jest tam kilka rzeczy których nie ma w filmie (serialu) ale w filmie jest wiecej szczegółów, T.Hanks znalał wiecej tych drobnych szczegółów których nie odnalazł S.Ambrose, ale jezeli oglądałes film i sie podobał to książka jest podtstawa. [ Dodano: 2006-07-23, 19:22 ] " Od chwili tej do końca świata ...a pamięci ludzkiej będziemy żyć: my, wybrańców garść, ...kompania braci" Henryk V William Szekspir "Kompania E 506 pułku piechoty spadachronowej 101 Dywizji Powietrznodesantowej, narodziła się w lipcu 1942 roku w Toccoa w stanie Georgia. Jej istnienie dobiegło niemal równo trzy lata później, w austriackim Zell am See. W ciągu tych trzech lat jej żołnierze widzieli więcej, przeżyli więcej i dali z siebie więcej, niż większość ludzi widzi,przeżywa i daje z siebie w ciągu całego życia. Uznali armię taką, jaką poznali, za instytucję nudną, nieczułą, pełną bezmyślnego zupactwa, i nauczyli się jej nienawidzic. Poznali brzydotę, zniszczenie i śmierć - nierozerwalnie związane z walką, i je także nienawidzili. Wszystko było dla nich lepsze nic ta krwawa rzeź,brud i smród, niemożliwe do spełnienia wymagania stawiane ciału - wszystko, poza zawodem, jaki sprawili by kolegom. Bo odnaleźli na wojnie najbliższe braterswo, jakie kiedykolwiek poznali. Odkryli radość samozapracia, poświęcenia siebie i swojej wygody dla innych. Przekonali się, że mogą pokochać zupełnie obcego faceta, z którym dzielili okop, bardziej od samego siebie. Zobaczyli na własne oczy,jak ludzie kochający życie podnad wszystko, oddawali je za innych bez mrugnięcia okiem. Mieli trzech dowódców, których niezapomną: Herberta Sobela, Richarda Wintersa i Ronalda Spiersa. Każdy z nich pozostawił swój ślad, ale Winters, który był z kompanią od pierwszego do ostatniego z jej tysiąca dziewiędziesięciu pięciu dni istnienia, miał na nich największy wpły. Dla kombatantów kompani E to zawsze była i będzie kompania Dicka Wintersa.(...) To wspaniałe poczucie wspólnoty, bliskości, elitarności wzięło swój początek pod żelaznym kułakiem kapitana Sobela w Toccoa. Pod jego rządami żołnierze przekonali się, że tylko w najbliższej wspólnocie uda im sięprzeżyć. Po stresach szkolenia nadeszły stresy walki w Normandii, gdzie działania kompani umożliwiły zdobycie przejść wiodących w głąb lądu z odcinka desantowego Utha i w konsekwencji powodzenie ważnej części całej operacji. Nagrodą za ten sukces były kolejne trudne zadania. Kompania E dostawała je bez przerwy w Normandii, Holandii, pod Bastogne, w Niemczech. Nadzwyczajna więź pomiędzy żołnierzami kompani E, która powstała w wyniku wszystkich wspólnie przeżytych stresów, przetrwała wojnę i lata jakie po niej przyszły" "Kompania braci - Od Normandii do Orlego Gniazda Hitlera" - Stephen E.Ambrose [ Dodano: 2006-08-25, 21:52 ] jeżeli kogos by interesowała cała ksiązka - to co jakis czas mógłbym tu wrzucać jakies fragmenty książki :-))) czekam na komentarze tego pomysło :-)
-
Najlepszy dowódca walk o Ziemię Świętą
Esplendido odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wyprawy Krzyżowe
stawiam na Ryśka Lwie Serce jak juz pisałem (w innym poście) za.... pokój z salladynem i za to ze zdobył Akke :] -
Najlepszy dowódca średniowiecza
Esplendido odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
stawiam na Ryszarda Lwie Serce :] chociażby za wyprawe krzyżową (III), za to że zdobył Akkę ( roku Pańskiego 1191 )i zawarł pokój z Salladynem (demilitaryzacja Jerozolimy,dostęp do miejsc świętych) -
[spam] "Wilczy Szaniec"
Esplendido odpowiedział Łukasz P → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
fajny był filmik o zamachu w wilczym szańcu na DISCOVERY CYVILIZATION :P -
"Adwokat diałba" (Keanu Reeves ; Al Pacino) gdy Kevin Lomax (K.Reeves) strzela sobie w głowe :]]] a poźniej budzi się (?!) w ubikacji przed rozprawą "Podejrzani" ( Kevin Spacey ) gdy agent Kujam czyta gazetke na scianie (sam koniec filmu) i dochodzi do wniosku ze wypuścił Keyser'a Söze
-
najbardziej krzywdzące było to ze polska znalazła się "pod okupacją" radziecką,jesli mozna tak to nazwać, została siłą (nazwijmy to tak) wcielona do Z.S.R.R. spotęgowało to tylko zacofanie kraju, które widoczne jest do dzisiaj...
-
dobra, podpisano pakt (pozniej z tego wyszła oś berlin-rzym-tokio) ale ruskie sie cały czas bały III rzeszy :/// nie podełowały żadnych jawnych działań przeciwko nim!wciąc sie łudziły ze przystąpią do paktu antykominternoweskiego (chociaz ten był ustawiony przeciwko komunizmowi?!)
-
yyy...no to te 3 sie wytnie :]]]
-
Holenrzy maxymalnie dojdą do ćwierćfinału - dalej ich nie widzę :] Meksyk, gra jak gra, dosyć dobrze ale zeby zostać mistrzem to o dużo za mało. W finale widze jedynie : Brazylie,Czechów,Argentynę, Niemcówbądź Hiszpanie
-
jakoś wątpie zeby Z.S.R.R jawnie wystąpiła przeciwko III rzeszy (zwłaszcza po paktcie R-M). druga kwestia - waleczność polaków podczas II wojny swiatowej - powinna byc przykładem, jak patrze co robili francuzi albo włosi...to mi sie odechcewa życ, tak naprawde tylko polacy potrafili walczyc - walczyc i ginąc za ojczyzne...
-
Czechosłowacja nie mogła zrobic nic innego, ci którzy mieli im pomgadać wystawili ich. wręcz uniemożliwili im jakiekolwiek działanie. polską reakcją na pakt ribbentrop-mołotow był pakt: polsko-brytyjski oraz polsko-francuski , samo podpisanie tych "paktów" opóźniło rozpoczęcie wojny (co prawda o kilka dni,ale zawsze coś...) :roll:
-
WKS ładnie zagrało z holandią, troszke Drogba ograniczał zespół, ale mimo to postawili sie holendrom i ci mieli małe problemy z pokonaniem ich... jutro zapowiada sie ładny meczyk : włochy-usa , stawiam ze bedzie jakies 2:0/3:0 :]]