-
Zawartość
429 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Vapnatak
-
Ja na ten przykład lubię etno - folk, tudzież rock/metal/etno - folk: Żywiołak WaDaDa Klepisko etc. etc. etc. vapnatak
-
Metallica, mój drogi, siedziała mi w uchu i głowie zarazem przez cały okres szkoły średniej. vapnatak
-
Właśnie jestem po i w trakcie ścieżki dźwiękowej do filmu "Season Of The Witch" według kompozycji Atli Örvarsson... Muzy nie mogłem jak na razie znaleźć, ale mam to: OFFICIAL TRAILER. vapnatak
-
A ja właśnie na dobre zabrałem się z "Życie codzienne mieszańców ziem polskich we wczesnym średniowieczu" (2010) autorstwa prof. Marii Miśkiewicz. Czeka na mnie jeszcze "Religia Pomorzan we wczesnym średniowieczu" (2010) K. Kajkowskiego & A. Kuczkowskiego - wszystkie do recenzji. vapnatak
-
Ludy na ziemiach dzisiejszej Polski
Vapnatak odpowiedział mostostal → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Reasumując, nie zgadzasz się z tym, prawda? vapnatak -
Ludy na ziemiach dzisiejszej Polski
Vapnatak odpowiedział mostostal → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Mój drogi, przecież podałem autorów, którzy się z tymi tezami nie zgadzają, więc bądź tak łaskaw i zaglądnij do nich co piszą: Godłowski Strzelczyk Kokowski Bierbrauer Wolfram A najlepiej przeczytać odpowiedni fragment z książki R. Hachmanna - "Masowische-Gruppe". Zresztą po raz kolejny już - znane mi to jest u Ciebie - wyłuskujesz to co Ci najbardziej pasuje. vapnatak -
Ziemie Polskie w starożytności i nasze kontakty z Rzymem
Vapnatak odpowiedział stokrotka17 → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Kolego Forionie k.j. lub jak sądzę po prostu Krzysztofie Jurczaku - witam po tak długiej nieobecności w dyskusji ze mną! vapnatak -
Juliusz Cezar Pan i Władca Rzymu
Vapnatak odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
"Koteczku", chyba zostałem przez Ciebie nie do końca zrozumiany... Już samo to, że Oktawian nazwał siebie "Cezarem", a do tego wzmocnił owy tytuł DOŻYWOTNIĄ funkcją wielkiego kapłana, daje nam prawo by nazywać to mianem reformy lub jak to ostatnio nazwał R. Syme - rewolucją. Niezaprzeczalnym faktem tych sytuacji było, iż ugruntowały się po śmierci Oktawiana Augusta i każdy jego następca tak właśnie się tytułował. Natomiast co do "duo", nie do końca się też zgadzam niestety. Populusque Romanus nie zgodziłby się na to aby rządził nimi rex - dlatego też woleli by władał nimi Caesar. A co do reformy skostniałego ustroju, to tak, jest to prawda. Tylko problem polegał na tym, iż więcej już do republiki nie powrócili, choć przez cały okres Imperium Romanum dużo mogło się spotkać jego zwolenników. Ufam, że nie jestem zbyt oschły? vapnatak -
Juliusz Cezar Pan i Władca Rzymu
Vapnatak odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
No tak, zgadzam się z moja przedmówczynią, ale trzeba zasygnalizować i przy nadarzającej się okazji podkreślić dwukrotnie, iż Rzymianie obawiali się powrotu do monarchii i tutaj nie mogli się pogodzić z instytucją króla (rex). Na czym ta niechęć się opierała? Wiadomo, bardzo złe doświadczenia z czasów, gdzie prym wiedli jeszcze Etrusowie, a także, i to trzeba wyraźnie zasygnalizować, Rzym, tj. Republikę otaczało mrowie narodów, których głowami rządzącymi byli królowie właśnie. Rzymianie uważali nie-Rzymian za barbarzyńców (przejęli to zresztą od Greków), a zatem i sama idea króla, królestwa, królewskich dóbr była wytworem barbarzyńskim - niegodnym Rzymianina republikanina! Cóż zatem się stało za czasów Juliusza Cezara a później Oktawiana zwanego później Augustem (cały sens w tym tytule)? Juliusz Cezar dał niejako podwaliny do tego aby kluczową rolę w państwie odgrywała jedna osoba, oczywiście przy pomocy senatorów, ale nie określił się mianem króla! Oktawian inteligentnie przeprowadził metamorfozę tego urzędu określając się cezarem, czyli głównym kapłanem, bogiem, jedynowładcą - ogólnie "nadmonarchą" - królem królów. Tego właśnie potrzebowali Rzymianie republikanie, urzędu, który uosabiał by ich imperialistyczne cechy charakteru, dążenie do opanowania wszystkich ziem, które otaczały ich rdzeń - Italię, a nawet i dalej. Do pomocy miał zawsze cesarz senat, czyli echo republiki - czego chcieć więcej? vapnatak -
Na jakie przeszkody mogli natrafić? Na ten przykład na intrygi dworskie, które wpływały na statusy arystokracji rzymskiej. Jeśli dany arystokrata w jakiś sposób "nie spodobał się" dworowi, szybko tracił swe wpływy, pozycję i cały majątek. Były momenty, że dwór obawiał się o to, by arystokracja rosła w siłę. A nuż, ktoś był ściśle powiązany z domem rządzącym i kiedyś, przy pomyślnych wiatrach, zechce ubiegać się o szanse by zaistnieć w światku rządzących. Wszystko zależało od tego jakie kto miał wpływy, jakie miał zapatrywania polityczne, również i światopoglądowe, jaki miał majątek (na ile opiewała suma), w jaki sposób się wzbogacił, z kim i gdzie się spotykał by omawiać sprawy związane z polityką i finansami. To wszystko budziło duże zainteresowanie dworu i powodowało albo rychłe wywindowanie, tudzież upadek z wysoka. vapnatak
-
A ja mam takie pytanie. Jak sobie radzicie z coraz to przybywającą liczbą książek w Waszych mieszkaniach? Ja po woli zauważam ten problem, który, i tutaj się tego obawiam najbardziej, urośnie do mega! vapnatak
-
Mianowicie? vapnatak
-
Klasyka, choć uwaga, bo to dzieło jest z XVIII wieku! Dobrze jest przeczytać, ale powoływać się na Gibbona to raczej już przesada. Mocno zdezaktualizowane. vapnatak
-
Zdecydowanie zgadzam się z Twoja uwagą, FSO. Zresztą, co to dużo gadać: wszystkie prace Profesora są wyśmienite. Jak się coś jego pokazuje, a jest to stosunkowo rzadka sytuacja, to czytam wszystko. vapnatak
-
Jednym z najlepszych teledysków, według mnie, jest ten: Natomiast pozwolę sobie wskazać ten, który jest najbardziej obciachowy : (ale bit, nie? ) vapnatak
-
Bardzo dobry wybór! Polecam! vapnatak
-
Ostatnio mam fazę na Metallicę i tutaj album Kill'em all - powrót do starych licealnych rytmów! A propos The Doors to ja również dołączam się do ich fanów: niedana faza na numer pt. "L.A. Woman". vapnatak
-
A ja od paru dni mam fazę na soundtrack do "Farinelliego, ostatniego kastrata", gdzie ów kastratowi użyczyła swój głos Ewa Małas-Godlewska wespół z Derekiem Lee Raginą. A tutaj próbka. vapnatak P.S. Droga puella, niestety, nie jestem tak grzeczny jak Ci się wydaje.
-
Tak, dziękuję. Zostawiłem Ci wiad. na gg. vapnatak
-
Czytam Williama Napiera "Attylę" (2009). vapnatak
-
Właśnie "trzaskam" Michaiła Stieblin-Kamienskiego "Ze świata sag" (1982). vapnatak
-
U mnie Średniowiecza ciąg dalszy. W tej chwili czytam: Aron Guriewicz, Kategorie kultury średniowiecznej, (1976) Tenże, Jednostka w dziejach Europy (Średniowiecze), (2002) I nieco do tyłu dziejów, późny Antyk: Frank Kolb, Ideał późnoantycznego władcy. Ideologia i autoprezentacja, (2008). vapnatak
-
A epoka plastiku chyba umownie już jest. vapnatak P.S. Chyba brniemy w OT.
-
Nie, nie! O tym nawet nie wspominaj, bo się sam psor jeszcze bardziej zamota! Ale masz rację, o ty dwu krótkich epokach należało by wspomnieć. vapnatak
-
No cóż, choć to "drobnostka" - dla archeologa poważna sprawa - dla nie-archeologa to pryszcz. Uważam, że od biedy przejdzie. Najlepiej w ogóle użyć starych ale jarych określeń: KAMIEŃ - BRĄZ - ŻELAZO; jak tytuł książki prof. Czopka. vapnatak