Ja bym jednak zwrócił uwagę na bitwę pod Jerozolimą, gdyż to ona zapoczątkowała prawdziwe panowanie Krzyżowców w Ziemi Świętej. Co prawda do najchwalebniejszych glorii się nie zalicza. Krzyżowcy skłóceni, wygłodzeni i zmęczeni, zdobywszy Jerozolimę, jedno z najważniejszych miast Wschodu, sami pewnie dziwili się jak tego dokonali. Jednak nawarzyli sobie tego bigosu na dwieście prawie lat i to się nazywa przełomowe wydarzenie moim skromnym zdaniem.