Martinus

Zawsze można wspomnieć o rytualnej grze w piłkę w prekolumbijskiej Ameryce.

Albert152: Tak to naturalnie prawda.Zresztą w przypadku Egiptu należy podkreślić bardzo istotną rolę kapłanów, którzy tak de facto decydowali o roli poszczególnych bóstw w danym ośrodku.Myśli tej nie chciałbym jednak rozwijać, gdyż ja a zwłaszcza Kolega Vapnatak już o tym pisał. Jack Sparrow: Tylko po co? Ja mogę dodać jeszcze kolejnych 20, ale jaki to ma sens? Jeszcze raz powtarzam - Nie można patrzyć na system wierzeń Egiptu w ten sposób."Religia" egipska nie miała charakteru objawionego, w którym wszystko zostało raz na zawsze sprecyzowane na zasadzie: To jest Bóg X odpowiedzialny za jedną rzecz a to Y odpowiedzialny za drugą.Klasyfikacja, którą tutaj napisałeś ma charakter wybitnie schematyczny i umowny.

Przykro mi to powiedzieć, ale interpretujesz coś co ogólnie nazywane jest "Religią starożytnego Egiptu" przez pryzmat współczesnego człowieka (czytaj współczesnej religii), a w najlepszym razie przez pryzmat religii starożytnej Grecji czy Rzymu. Religia egipska jako spójny system wierzeń nigdy w dziejach starożytnego Egiptu nie istniała.Dlatego pod żadnym pozorem nie można definiować czy hierarchizować Bogów na prostej zasadzie "odpowiedzialności" za daną rzecz.Praktycznie każde miasto miało swoje wyobrażenie kosmogonii, a co za tym idzie też teogonii.Oczywiście można wskazać szereg bóstw egipskiego panteonu o charakterze "narodowym" jednak i tutaj ich rola czy zakres funkcji znacznie pomiędzy poszczególnymi ośrodkami się różniła. Secesjonista: Chnum nie był jedynym opiekunem Nilu.Należy tutaj w pierwszej kolejności wspomnieć o Bogu Hapi.

Przeglądam T.Smoleński "Północne ludy morskie za Ramzesa II i Minefty" Pomimo tego, że praca liczy sobie prawie 100 lat co czasami bardzo wyraźnie widać erudycja autora robi wielkie wrażenie.Wielka szkoda, że jego przedwczesna śmierć przerwała bardzo dobrze zapowiadającą się karierę naukową.

Cóż uczciwie mówiąc lektury szkolne nie zachęcają do tego, aby polubić czytanie książek.Przyznam się szczerze, że sam sporej części tzw "kanonu" nie przeczytałem, a wstrętu do pisanego nie mam.Wiadomo, że jeśli młodzieży nie wpoi się za młodu nawyku czytania to trudno liczyć na to, że w dorosłym życiu będą to robić.Pytanie jednak brzmi czy jest szansa na osiągnięcie kompromisu pomiędzy zainteresowaniami współczesnych uczniów a programem nauczania?

A ja ostatnio ponownie "odkopałem" grę Fifa 98 dlatego moja propozycja nie może być inna jak:

D.Długosz- "Barbarzyńcy w północnej Italii"

Szanse na odnalezienie pozostałości statku podczas wykopalisk archeologicznych o wiele większe nie jest...

Wygląd statków można rekonstruować na podstawie fresków - chociażby słynne przedstawienia z Akrotiri.Niestety potrzeba zbiegu wielu szczęśliwych wypadków,aby zachowały się w źródłach archeologicznych wyroby z materiału organicznego.Tutaj http://www.archaeology.org/1001/etc/minoan_shipwreck.html jest bardzo ciekawa informacja o ustaleniu miejsca położenia statku minojskiego.Sam wrak niestety nie zachował się.

Oprócz słynnych odkryć w Tell el-Farcha należy tutaj wspomnieć o jeśli dobrze pamiętam "Naukach dla Merikare" w których zamieszczono taki fragment: "Widzę że zaniedbałeś naukę pisania i oddajesz się przyjemnością.Włóczysz się po ulicach i wdychasz zapach piwa.Pamiętaj że piwo sprawia, iż przestajesz być człowiekiem" Jak widać mentalność Starożytnych Egipcjan nie wiele różniła się w tym zakresie od współczesnych

Cóż, ślady są niezaprzeczalne i trudno w tym zakresie dyskutować ze źródłami archeologicznymi.Jak wspomniane zasiedlenie wyglądało od strony "technicznej" niestety również nie wiem.

Jeśli chodzi o kontakty Egiptu z Kretą pierwsze ślady możemy dopatrywać się już w okresie panowania faraona Amenemhata II.Widoczne jest w tym okresie (ale także już wcześniej za Sezostrisa I) "otwarcie" na wschód czego efektem jest odnalezienie minojskiej ceramiki w Abydos czy Illahun.Wydaje się, że szerokie kontakty z światem egejskim utrzymywał także Ahmose. Co do słynnych fresków minojskich to należy pamiętać, że zostały odnalezione w Tell el-Dabaa czyli starożytnym Awaris będącym stolicą Hyksosów rządzących Egiptem w trakcie II Okresu Przejściowego.Prób wytłumaczenia tego niezwykłego znaleziska jest oczywiście szereg.Polecam tutaj artykuł samego odkrywcy czyli właśnie Manfreda Bietaka: http://www.auaris.at/html/ez_helmi_en.html#8 Ja osobiście nie skłaniałbym się ku teorii wiążącej regres cywilizacji minojskiej w okresie późnominojskim II i III z działalnością Totmesa III.Oczywiście nie można wykluczyć, że mógł on ową słabość w jakimś stopniu wykorzystać jednak brak przekonywujących śladów w materiale archeologicznym by móc stwierdzić, że była to główna przyczyna kryzysu. W kwestii zaś talosokracji sprawa jest nad wyraz niejednoznaczna.Sporo historyków w relacji Tukidydesa szuka raczej echa współczesnych wydarzeń niż obrazu minojskiej Krety sprzed 1000 lat.Przede wszystkim należy pamiętać, że sprawowanie kontroli na morzu w takim zakresie o którym tutaj jest mowa musiałoby być niesamowicie kosztowne.Trudno wyobrazić sobie, aby na taki wydatek stać było w owym czasie Kreteńczyków, a nawet jeżeli to czy ewentualne zyski równoważyłyby koszty? Po drugie źródła archeologiczne również nie są jednoznaczne.Oczywiście wpływy minojskie w basenie Morza Egejskiego są niepodważalne, ale przecież kontakty handlowe i kulturalne wcale nie muszą oznaczać zwierzchności politycznej.

Należy dodać, że również na około 130 tysięcy lat datowane są ślady na wysepce Gavdos leżącej w omawianym okresie znacznie bliżej Krety (okresowo nawet połączonej z nią).Co do późniejszych zaś śladów na Gavdos jak i południowej Krecie odnaleziono również artefakty z paleolitu górnego a stratygrafia Knossos wykazała także warstwy mezolityczne.

Widzę, że od ostatniej mojej wizyty na Forum sporo w dziale "Prehistoria" się wydarzyło co mnie cieszy Co do udomowionego psa warto dodać, że owe szczątki łączone są z kulturą magdaleńską.

Oczywiście stwierdzenie, że człowiek pochodzi od małpy jest niedopuszczalnym uogólnieniem mającym swoje korzenie w XIX wieku i pokutującym do dzisiaj. Faktem natomiast jest, że posiadamy wspólnych przodków.Pierwszym gatunkiem z rodzaju homo jest homo habilis występujący od około 2,5 miliona lat temu.Z kolei w świetle obecnych danych najstarszym hominidem jest Orrorin tugenensis datowany na 6 milionów lat żyjący w związku z tym jeszcze w miocenie.Wątpliwości w klasyfikacji stwarza Sahelantrophus tchadensis datowany na około 7 milionów mający co prawda część twarzową zbliżoną do sporo późniejszych hominidów, jednak mózgoczaszkę podobną jeszcze do małpiej.

Ja póki co obiektywnie pisząc nie widzę w naszej Lidze zespołu który taką stabilizację by posiadał.Nawet Jagiellonia, która świetnie gra u siebie na wyjazdach zawodzi. Lech ma bardzo duże szanse grać w Pucharach jeszcze na wiosnę.W takim wypadku przebudzenie w Lidze po ewentualnym odpadnięciu może być zdecydowanie spóźnione.Inną sprawą jest fakt, że w tej chwili potrafią zmobilizować się jedynie na prestiżowe mecze, w Lidze strasznie się męcząc.

Co do prorokowania ewentualnych szans na mistrzostwo to jest zdecydowanie za wcześnie.Tabela jest tak spłaszczona, że 1 porażka czy zwycięstwo powoduje automatyczne przeskok o kilka pozycji.

Ja wiem, że "dokopywanie" Administratorowi Forum nie jest czymś chwalebnym, ale jakoś nie mogę się powstrzymać.Co sądzisz Albinosie o wczorajszym meczu ?

Vapnataku jako, że nie ma odzewu ze strony autora pytania myślę, iż możesz zadać nową zagadkę

To w takim razie ja zaproponuję nuty patriotyczne Chyba najlepsze wykonanie jakie słyszałem.

Ostatnio usłyszałem w reklamie i postanowiłem "odświeżyć" w pamięci ten oto utwór:

Ups, chwilkę tutaj nie zaglądałem.Szczerze mówiąc bez podpowiedzi również bym się nie domyślił.Niekiedy najtrudniej wpaść na najbardziej oczywiste odpowiedzi

Hmmm musiałbym w takim razie strzelać "w ciemno" Tzw szyby wentylacyjne?, ścięty wierzchołek?

Pytanie brzmi czym się nie wyróżnia? Wielka dokładność niwelacji terenu,orientacja każdego boku w określoną stronę świata,rekordowe rozmiary itd.

Tak jest. Skorpion I pochowany został na królewskiej nekropoli Umm el-Qaab w wielokomorowym grobie U-j datowanym na Nagada III a2.Wśród licznych darów na uwagę zasługuje berło heka wykonane z kości słoniowej oraz liczne plakietki potwierdzające bardzo wczesne powstanie pisma hieroglificznego.Skorpion I może być uważany za pierwszego władcę tzw Dynastii "0" Skorpion II znany ze słynnej maczugi umieszczany jest po faraonie Ka lub nawet Aha. Związany był najprawdopodobniej z Hierakonpolis (a nie jak pozostali władcy Dynastii "0" z Abydos) i być może również tam pochowany. Twoja kolej.