Skocz do zawartości

carantuhill

Użytkownicy
  • Zawartość

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez carantuhill

  1. Wołyń i Wisła

    Z tego, co pamiętam to ja linkowałem Jeśli je linkowałem, znaczy czytałem. Ja czekam na odpowiedź, w miarę konkretną, gdzie czytałeś te historyje, o których opowiadasz. Ja Ci chętnie po-cytuję: Tylko moje 9 lat spowodowało, że w latach 1947-1952 ukończyłam szkołę podstawową. Gdybym miała w 1947 r. kilka lat więcej, stałabym się pracownikiem gospodarstwa rolnego, jak wszyscy starsi ode mnie o 4, 5 lat. Żyje się ciężko, jak wielu ludziom w latach powojennych. Ojciec niewiele zarabia. Mama chodzi do pracy, ale jest pracownikiem dochodzącym ze względu na sytuację rodzinną - małe dzieci. Na wiosnę bierze buraki do obróbki od 1/2 do 1 ha. Pomagam jej w pracy na tyle, na ile potrafię Jak wyglądała ewakuacja. Wywieźli ludzi na daleką Ukrainę do Kirohgrada [Kirowograd] na Połtawę, gdzie nie było gdzie mieszkać ani co jeść, ludzie mieszkali po bunkrach, a meble na polu. Jak tam przyjechali, to wyjechała po nich diewoczka w podartej pałatce wołem i prosiła od nich chleba. Kobiety, jak zobaczyły ten obraz biedy, zaczęły bardzo płakać. Moja sąsiadka Leszczyńska powiedziała do naczelnika: po coście nas tu brali, jak nie macie dla nas mieszkań, ani co jeść, pobijcie nas, żeby my się nie męczyli, a on na to: ani was tu nie prosił, ani nie będę zabijał, ty sama padochniosz. To było 1945 roku ta ewakuacja. Wszystko zniszczone wojną, jeszcze na dalekiej Ukrainie w tym roku była okropna posucha, tak że wiadro ziemniaków kosztowało 100 rubli. Kto miał krowę, to się ratowali przed głodem mlekiem i serem, nastał okropny głód i poniewierka. Umarły cztery dziewczyny od 13-14 lat, z mojej wioski umarła Buranicza Wasyla córka, umarła Ewdokii Leszczyńskiej Lubcia, umarła Maksyma Janiszaka Ulka, umarła Olgi Chomiak córka, a jej matka poszła w nieznane strony i ślad po niej przepadł. Jak grzebano te dziewczyny, owinięto do słomy i zakopano do ziemi. Ja z bratem poszli my zobaczyć na te domy, które były nam przydzielone; były bardzo zniszczone, nie było okien, nie było drzwi, ale były piece, były podłogi, myślimy sobie, aby jeden pokoik porychtować, a potem to jakoś będzie. Zachodzimy na drugi dzień do tych przydzielonych mieszkań, a tam jużzwywalane piece, zrąbane podłogi, zwywalane futryny, jak przyszli my z powrotem, jak to wszystko opowiedziałem żonie, żona mówi do mnie, ja tam nie pójdę za żadne skarby, jak ty gdzieś pójdziesz, to ja sama nie zostanę w domu, i zmuszeniśmy byli prosić się na komurstwo, jaz teściami zamieszkałem u Urbaniaka Józefa, a mój brat uKruszakina Jana. To wycinki wspomnień różnych ludzi np p. Romana Chomiaka, czy Lubomiry Binczarowskiej, jedna osoba to przedwojenny polski żołnierz. Całość: http://loustrzyki.edu.pl/przedmioty/historia/materialy_edu/biblioteka/pamietniki_lemkow.pdf Ależ władza tak mówiła, patrz link wyżej. I jeszcze: Wysiedlonych w akcji "Wisła" zaopatrywano w specjalne - kolorowe - karty przesiedleńcze, by odróżnić ich od osadników polskich. Inaczej niż Polaków obowiązywały ich różnego rodzaju ograniczenia, takie jak zakaz opuszczania miejsca pobytu bez zgody urzędu bezpieczeństwa. Aż do 1949 r. nie wydawano im też dokumentów tożsamości. Ukraińcy i Łemkowie byli ostatnią dużą grupą osadników na Ziemiach Odzyskanych. W efekcie trafiły im się gospodarstwa najbardziej zdewastowane i zapuszczone, a dla części osób w ogóle zabrakło ziemi. Pozostawione przez nich na wschodzie nieruchomości stały się na mocy dekretu z lipca 1949 r. własnością Skarbu Państwa. http://www.olszowka.most.org.pl/polit02.htm
  2. Wołyń i Wisła

    Sprecyzuję - ofiarnie fałszowały wybory i namawiały członków PSLu do zmiany barw. I Masz na ten temat jakieś dane, których nikt nie ma? To, że był rok '47 nie zmienia tego, że to zachowanie Polaków już mieszkających na ZZiO sprawiało, że Łemkowie czuli się tak a nie inaczej. To nie władza wychodziła z okna domu i mówiła - nie dam, to nie władza ich przeganiała "nie wiadomo gdzie". To byli Polacy, zwykle katolicy, bywa że Kresowiacy. Czkawka po przedwojennych tamtejszych stosunkach? Dobrze, a teraz przetłumacz to z Twojego na polski. To byli Polacy, zwykle katolicy, bywa że Kresowiacy. Czkawka po przedwojennych tamtejszych stosunkach? To znaczy, że Łemków wyganiali Kresowiacy, bo mieli z nimi złe przedwojenne doświadczenia? No i dyskutujmy na podstawie jakieś literatury, a nie na podstawie zdaje mi się gdzieś czytałem itp
  3. Wołyń i Wisła

    To nie jest odpowiedź na moje pytanie, pomijając wiarygodność strony. Przypomnę Ci Twoje tezy: Dlatego by osłabić UPA władze musiały przesiedlić ludność i dodatkowo Ukraińcy i Łemkowie popierali UPA Łemkowie podczas wojny razem Niemcami i UPA mordowały Polaków i łapali żołnierzy którzy po kampanii Wrześniowej chcieli przenieść się na Zachód bym walczyć z Niemcami. Udowodnij to, albo zwyczajnie kłamiesz. I Łemkowie nie mieszkali na terenie Bieszczad, ani ziemi przemyskiej. Łew Szankowśkyj Na pewno znany Pomijając już fakt, że jako osobie zaangażowanej w ukraińskie podziemie, zależy mu na propagowaniu osiągnięć UPA. O odpowiedzi ministra pisałem wcześniej - w skrócie UPA jest mniejszym zagrożeniem jest UPA, niż AK i NSZ, a wniosek ma charakter polityczny. Tak jak dzisiaj na Słowacji? To tak samo z cerkwiami i domami ofiar akcji Wisła Obszar ten był bogaty dzięki Polakom którzy zakładali fabryki i ich gospodarstwa były rozwinięte. Ukraińcy i Łemkowie byli leniwi i nie potrafili dbać o swój majątek i zamiast dbać o swój majątek przepijali go i zamiast pracować zajmowali się płodzeniem dzieci Masz na to dane statystyczne?
  4. Wołyń i Wisła

    Masz problem z czytaniem? zasadniczym celem przesiedlenia osadników <<W>> jest ich asymilacja w nowym środowisku polskim. Dołożyć należy wszelkich wysiłków, aby cel ten był osiągnięty. Nie używać w stosunku do tych osadników określenia <<Ukrainiec>>. W wypadku przedostania się z osadnikami na Ziemie Odzyskane elementu inteligenckiego, należy taki bezwzględnie umieszczać osobno i z dala od gromad, gdzie zamieszkują osadnicy z akcji <<W>> AAN, MAP, sygn. 781. Instrukcja MZO dotycząca zasad rozmieszczania osadników z akcji "Wisła" z 10 listopada 1947 r. O polityce względem Ukraińców patrz: R. Drozd, Polityka władz wobec ludności ukraińskiej w Polsce w latach 1944-1989, Warszawa 2001. UPA nie uznawała żadnych zasad. Nie rozumiem Dlatego by osłabić UPA władze musiały przesiedlić ludność i dodatkowo Ukraińcy i Łemkowie popierali UPA Udowodnij to. Łemkowie podczas wojny razem Niemcami i UPA mordowały Polaków i łapali żołnierzy którzy po kampanii Wrześniowej chcieli przenieść się na Zachód bym walczyć z Niemcami Udowodnij to. Jak rozumiem, tak samo jak Słowacy z Rusinami? Niewątpliwie Pierwszą noc spędziliśmy na wozach. Nastał dzień. Rodzice szukali mieszkania. Nie było wyboru. Wprowadziliśmy się do zdewastowanego budynku z pustymi otworami na okna i drzwi. Tato jakoś w majątku załatwił stare drzwi, by przeciąg nie hulał po pustych pomieszczeniach. Ale okien to nie było przez całe lato, aż do późnej jesieni. Całość: http://loustrzyki.ed...niki_lemkow.pdf
  5. Ale funkcje lecznicze czosnku były znane od dawna - dziki czosnek był zbierany przez zielarzy w okolicy Babiej Góry już w XV wieku Jeżeli śmierć, upiory, ożywionych zmarłych kojarzymy ze stęchlizną, odorem, smrodem, rozkładem (którego pomocą biorą trupy ludzi umarłych z grobu y niemi iako nadgniłemi, smrodliwemi, zarażaią to ludzi, to konie, to bydło, to wieprze, gęsi, kury etc....co wszystko lud prosty upierom alias trupom od czarta wziętym przypisuie, co czarci czynią zniósłszy się z czarownicami na zgubę ludzi chciwemi - Benedykt Chmielowski), to czosnek zabijający zapach, umożliwiający konserwację mięsa, przeciwdziałający rozkładowi jest czymś całkowicie przeciwnym, lekarstwem na tę przypadłość. Może dostrzeżono tę analogię? Czosnek uprawny był dość powszechny w chłopskich zagrodach. Jeśli powiążemy falę wampiryzmu z plagą epidemii w XVII i XVIII wieku, to czosnek ze swoimi właściwościami bakteriobójczymi był panaceum, które ratowało życie. Na Rusi Czerwonej posądzano upiory o roznoszenie wszelkich chorób i powodowanie epidemii, zalecano picie krwi domniemanych wampirów jako lekarstwo. A co z makiem i dziką różą? Racja. Zygmunt Gloger Encyklopedia staropolska: Upiór przy świetle księżyca wychodzi z grobu i tylko za śladem jego promieni postępować może; napada śpiące dziewczęta lub młodych parobczaków, których nie przebudziwszy krew ich słodką ssie Miesiąc świeci, martwiec leci Sukieneczką szach, szach, Panieneczko, czy nie strach
  6. Wołyń i Wisła

    secesjonista: pytanie małe - a ilu było grekokatolików? W Polsce po 45 roku? Odpowiem za secesjonistę. Po zmianie granic i pierwszych przesiedleniach pozostały 223 parafie z mniej więcej 160 tys. wiernych. Bo jak można przeczytać w owych wspomnieniach to spora część Łemków wyjeżdżała za wschodnią granicę... A jakże, raczej dobrowolnie wyjechało trochę moskalofilów w czasie wojny jeszcze i w pierwszych latach(np ze zniszczonych podczas bitwy o przełęcz wsi wokół Dukli), z tego część wróciła, nie za bardzo podobał im się Kraj Rad. Wysiedlenia 44-46 miały teoretycznie dobrowolny charakter, w praktyce przymusowy - odbywały się z pomocą ludowego wojska (tym zajmowali się dzielni wojacy, zamiast ganiać za UPA) i nacisków administracyjnych (np dodatkowe podatki). Nawet ta formalna dobrowolność wkrótce znikła, bo nie było zainteresowania. Objęło to jakieś 60-70 tysięcy ludzi. W czasie Akcji Wisła wysiedlono mniej więcej 25-40 tysięcy Łemków - dane są szacunkowe, bo wielu z poprzednich wysiedleń wróciło z Kraju Rad. carantouhil: we wspomnieniach można przeczytać że formalnie władze przydzielały ziemie i odszkodowanie w zależności od ilości ziemi jaką posiadano w Bieszczadach. Jakich wspomnieniach - udowodnij to! Jeszcze raz Ci zwracam uwagę na fakt, że Akcja Wisła miała miejsce w 47 roku, kiedy ta lepsza ziemia na zachodzie była albo już w większości podzielona między repatriantów, a część była przewidziana pod państwowe gospodarstwa. Powinno paść kolejne pytanie: jak bardzo biedni albo bardzo bogaci byli wysiedlani Łemkowie. Zrobimy eksperyment? Wywalę Cie z domu - ile majątku jesteś w stanie zebrać w czasie od 30 minut do 3 godzin? Druga to ta że czym innym były działania władz a czym innym odczucia społeczne [zwykłych ludzi i tych co przybyli tam wcześniej], czym innym były ogólne dyrektywy mające na celu wysiedlenie zasadniczym celem przesiedlenia osadników <<W>> jest ich asymilacja w nowym środowisku polskim. Dołożyć należy wszelkich wysiłków, aby cel ten był osiągnięty. Nie używać w stosunku do tych osadników określenia <<Ukrainiec>>. W wypadku przedostania się z osadnikami na Ziemie Odzyskane elementu inteligenckiego, należy taki bezwzględnie umieszczać osobno i z dala od gromad, gdzie zamieszkują osadnicy z akcji <<W>> AAN, MAP, sygn. 781. Instrukcja MZO dotycząca zasad rozmieszczania osadników z akcji "Wisła" z 10 listopada 1947 r. O polityce względem Ukraińców patrz: R. Drozd, Polityka władz wobec ludności ukraińskiej w Polsce w latach 1944-1989, Warszawa 2001. wedle pierwszego określenia równie dobrze można powiedzieć, że są zbrodnie demokratyczne Jakie zbrodnie? Interpretacja z ustawy o IPN-ie to złamanie wszelkich kanonów ustawowych i zasad, że prawo nie działa wstecz. Czyżby kolega FSO bronił ludobójców z procesu w Norymberdze? Wszak ich też skazano, chociaż prawo nie działa wstecz?
  7. http://www.youtube.com/watch?v=eA3waWl0XPQ Czosnek, czosnek! Bezcenny swojski chuch! Czosnek, czosnek! Tak bucha zdrowy duch Bo czosnek sprawi snadnie Co stoi nie opadnie A co zwiędło stanie znów Co zwiędło stanie znów! Ponoć czosnek odstrasza też komary
  8. Pytałem się raczej w kontekście braku odbicia w lustrze. Stron mi brakuje Może to kwestia tego, że lustro odbija naszą duszę.
  9. Wcale się nie będę sprzeczać kolego carantuhill, choć argument o największej ilości udokumentowanych przypadków jest zwodniczy, trudno powiedzieć czy wcześniej nasze wąpierze były, aż tak ospałe, czy nie dotarły świadectwa. Może czasy nie były odpowiednie dla wampirów,w czasie Minimum Maundera było im lepiej, niczym w 30 dni zmroku? Na pewno 1749 rok? Na pewno w sensie, że na pewno się pojawiła nazwa Najpewniej wcześniej też była używana. A jak Richard Matheson tłumaczył swoiste cechy wampirów? Rozmaicie, np kołek jest potrzebny, żeby wprowadzić tlen do ciała i nie dopuścić do zasklepienia rany, bakteria może żyć tylko w środowisku beztlenowym. Krzyż to reakcja psychologiczna - od zawsze jesteśmy karmieni tym, że wampiry boją się krzyży, więc jak zostaliśmy wampirami to przyjmujemy to za pewnik itp akurat dla Ciebie to pytanie jest zbyt proste. Skąd Van Helsing miał hostię?
  10. Wołyń i Wisła

    Czyli podobnie jak w przypadku terenów Żywiecczyzny w 39 roku. ZZiO stały pod względem cywilizacyjnym o niebo lepiej niż Bieszczady Proponuję jednak lekturę wspomnień ludzi, a nie swoje "wydaje mi się" - dostawali poniemiecki chałupy, których nich wcześniej nie chciał i to nie zawsze. Dostawali zaminowane pola, albo kazano im się przyłączać do państwowego gospodarstwa. Pierwszą noc spędziliśmy na wozach. Nastał dzień. Rodzice szukali mieszkania. Nie było wyboru. Wprowadziliśmy się do zdewastowanego budynku z pustymi otworami na okna i drzwi. Tato jakoś w majątku załatwił stare drzwi, by przeciąg nie hulał po pustych pomieszczeniach. Ale okien to nie było przez całe lato, aż do późnej jesieni. Całość: http://loustrzyki.edu.pl/przedmioty/historia/materialy_edu/biblioteka/pamietniki_lemkow.pdf Lata 40 te [końcówka] i 50-te to ogólne podporządkowanie sobie przez ówczesne władze kościoła Tak, tylko np cerkiew greckokatolicka byłą zdelegalizowana
  11. Może, psychoza wampiryzmu to jednak wiek XVIII, z tego okresu pochodzą najlepiej udokumentowane przypadki, zwłaszcza dotyczące środkowej Europy. Da się to z grubsza powiązać z pogorszeniem warunków klimatycznych, falą epidemii, wojen w naszej części Europy. O tym pisze Calmet, a jego księga byłą wielokrotnie wydawana i dość popularna - czytał ją np Wolter. Secesjonisto, ciężko nie uwierzyć w wampiry, jak np taki Biecz w 1721 roku traci większość mieszkańców (z paru tysięcy zostaje ledwo 30!!!)
  12. Ciekawy temat Wpierw mój ulubiony cytat z pracy Kolberga Sanockie-Krośnieńskie TOM 51 W upiory lud górski wierzy mocno; i tak we wsi Jaworniku nad Osławicą nie ma jednego człowieka pochowanego na cmentarzu, który by nie miał wbitego w głowę ćwieka lub uciętej, i u nóg położonej, głowy (…). Aby zapobiec wędrówkom pośmiertnym upiora, obwijają zmarłemu szyję młodym pędem głogu, a w serce wbijają gwóźdź z brony lub 3 żelazne ćwieki. Dla odwrócenia Złego ucinają też głowę i kładą twarzą na spód, w nogach (…). Przed pogrzebem kładą w usta łyżkę maku albo pełny pysk lub półkwartek, w tym celu, aby z grobu nie wstał. Sądzą bowiem, że podniósłszy się z trumny, nim dojdzie do domu, powinien on wszystkie te ziarenka maku w ustach zliczyć, zrachować, czemu nie podoła prędko, wiec kur zapieje tymczasem i upirz do grobu wracać musi Poniekąd tak, ale nie tylko. Wiara w istoty odżywiające się ludzką krwią istniała od zawsze, ale ich masowa popularność zaczęła się gdzieś w XVIII wieku, wampiry załapały się na rozwój powszechnego czytelnictwa Zacytuję może broszurę bernardyna Augustin Calmeta: Rozprawa o pojawianiu się duchów i wampirów lub Zmartwychwstałych na Węgrzech, na Morawach itd: (...) owe zjawisko ma miejsce od około sześćdziesięciu lat na Węgrzech i na Morawach, na Sląsku i w Polsce. Powszechnie powiada się, iż można zobaczyć ludzi zmarłych od wielu lat albo od wielu miesięcy, którzy powracają, mówią, chodzą, niepokoją wsie, zadając rany ludziom i zwierzętom, wysysają krew sąsiadów, zarażając ich chorobami i doprowadzają do śmierci. Uwolnić się od tych uciążliwych i męczących wizyt można jedynie przez odkopanie ciała zmarłego, obcięcie głowy, wypchanie słomą, wyrwanie serca i spalenie. Tych, którzy powracają, nazywa się upiorami lub wampirami, to znaczy tyle co - krwiopijca W naszych czasach, już od lat z górą sześćdziesięciu, rozgrywa się na ziemiach Węgier, Moraw, Śląska i Polski nowy dramat: ludzie, którzy nie żyją już od wielu miesięcy albo lat, mają tam rzekomo znowu pojawiać się w cielesnej postaci, prześladować całe wsie, napadać na swych krewnych i wysysać ich krew, tak że ci marnieją i umierają 60 lat przed wydaniem broszury, czyli wydarzenia zaczęły się, gdzieś pod koniec XVII i na początku XVIII wieku - dociekliwi mogliby to połączyć z Minimum Maundera Co do pochodzenia nazwy wampir, to zacytuję mój stary post z innego forum: Poza tym pierwszy raz nazwa pojawia się wcześniej, na pewno w roku 1749, kiedy Calmet pisze swą pracę Dissertations Sur Les Apparitions Des Esprits, Et Sur Les Vampires Ou Les Revenans de Hongrie, de Moravie, Etc. I współczesna forma jest raczej pożyczką z późno serbskiego. Wydaje się, że nawet da się odtworzyć trasę wędrówki. Bo w 1725 roku wybucha afera w wioskach Kislowa i Miedwieżia w Serbii, na podstawie tamtego pojawia się raport, który wędruję na dwór wiedeński, a potem przecieka na całe Niemcy, potem do Francji, zaś Calmeta czytają już wszyscy smile.gif. A słowiański upiór/wampir ma wszystkie cechy tego późniejszego stokerowskiego tzn lęk przed światłem, kły, strach przed przedmiotami religijnymi.Serbski i rumuński dodatkowo może być też wilkołakiem (vukodlak) i zmieniać kształt. Stokerowi udało się połączyć tego słowiańskiego demona z wszystkimi cechami z istniejącą realnie postacią, czyli Vladem Palownikiem, a do tej "zupy" dodać stare powiastki o hrabinie Batory (stąd Dracula u Stokera jest hrabią, a nie hospodarem) i wiktoriańskimi nieuświadomionymi popędami. I tyle. Jego wynalazkiem nie jest ani przenoszenie się wampiryzmu przez ukąszenie, bo o tym pisał już wcześniej Calmet, ani anty wampiryczni łowcy, bo są oni znani z Bałkanów. Ciekawe pytanie - naukowego uzasadnienia swoistych cech wampirów podjął się Richard Matheson w swoim "Jestem Legendą" (film to coś innego, w książce są wampiry, powstałe w wyniku choroby, wywołanej przez szkodnika kukurydzy), niestety zakup w taniej książce nie był udany, brakuje mi 5 ostatnich stron....Nie polecam tego na Szewskiej.
  13. Wołyń i Wisła

    Podobnie jak polskie podziemie zbrojne. U mnie na przykład krew tej, jak to nazywasz, legalnej władzy lała się strumieniami. Dlaczego nas nie wysiedlono? Dlaczego Wielka Brytania nie wysiedliła wszystkich katolików z Ulsteru? Nie wiem jakie Ty książki czytasz, ale zgoda - to była okrutna wojna, obie strony łamały wszelkie zasady. Nasze Kresy takoż, pomijam już fakt, że komuniści w Polsce zostali usadowieni na sowieckich bagnetach. Dlaczego odmienna? Podczas akcji Saybusch zapakowano górali babiogórskich do pociągów i pognano w siną dal - tak samo jak zrobiono z ludnością łemkowską, bojkowską podczas akcji Wisła. Jakie były różnice? Oficjalnie hitlerowcy też pozwolili zabrać żywność... Prawa obywatelskie za komuny? Czyżby? To jak nazwiesz osiedlanie po jednej rodzinie na miejscowość, administracyjne zakazy budowy cerkwi na ziemiach odzyskanych, likwidacja cerkwi grekokatolickiej, represje wobec księży grekokatolickich, zagarnięcie majątku cerkwi, konieczność działalności tylko w jednym stowarzyszeniu ukraińskim, przy jednoczesnym zakazie istnienia stowarzyszeń ludności łemkowskiej, zakaz wydawania podręczników łemkowskich, gazet, ograniczenia administracyjne co do poruszania się... Nieprawda, pomijając już moje pytanie o wysiedlenia w 1950, to sami organizatorzy akcji Wisłą mówili o rozwiązaniu problemu ukraińskiego. Udowodnij, że UPA działała na wszystkich terenach objętych akcją Wisła. Nie rozumiem Cię. Oczywiście, że wysiedlenia kosztowały i to drogo i pozostawiły po sobie pustkowie gospodarcze. Więc jaka korzyść? A powrót? Ludzie sami chcieli wracać, tyle, że nie chciano im ziemi oddać.
  14. Wołyń i Wisła

    FSO zbrodnia jakakolwiek musi spełniać pewne cechy Jakie? Przyłączam się do prośby Secesjonisty: Definicja zbrodni komunistycznej tego nie spełnia. Zbrodnia komunistyczna ma mocną prawniczą podkładkę Zbrodnia komunistyczna w koncepcji polskiego prawa karnego Zamojszczyzna nie była na terenie Niemiec, Ale Żywiecczyzna jak najbardziej http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_Saybusch Fakt zmiany systemu w Polsce, nie oznacza, że stało się tam niemal to samo co w momencie zajęcia Polski przez Niemcy w '39 Wiem, że ciężko Ci zrozumieć, że nastąpiła zmiana jednej okupacji na drugą. Poza tym władze w Warszawie były uznawane jako legalne Władze III Rzeszy też były uznawane za legalne - czyż to usprawiedliwia ich zbrodnie?
  15. No i w sumie był kułakiem, używając klasowej nomenklatury.
  16. A czemu pomija się mojego szacownego przodka Jakuba Derca, zwanego Śmietaną? http://www.diablak.zawoja.pl/2_2002/14.html
  17. Wołyń i Wisła

    FSO Zbrodnia może być masowa, może być dokonana w afekcie, lub z premedytacją. i tak dalej, ale komunistyczna?! Czyli jak mam rozumieć wg FSO nie istnieje np zbrodnia nazistowska? Zresztą definicja SJP nie ogranicza definicji zbrodni do tego, co napisałeś. GG nie było tworem państwowym uznawanym przez społeczność międzynarodową Akcja Saybusch nie odbyła się na terenie GG, tylko w jak najbardziej uznawanej Rzeszy. nieco wcześniej państwo do którego należały te tereny zostało po prostu podbite, ba jego władze lub ludzie za nie się podający byli w stanie wojny z owym najeźdźcą Czyli tak samo jak po 45 Same zaś wysiedlenia odbywały się na tereny, gdzie wysiedleńcy dostawali domu, gospodarstwa i tak dalej... Oczywiście, że nie było to tak różowo, możesz sięgnąć po wspomnienia i pamiętniki.
  18. Wołyń i Wisła

    Sprawdziłem . I wspomnieniom ludzkim o tyle wierzę, jeśli mogę je zweryfikować (bo np moja babcia nad rzeką w 44 roku boginki widziała jak prały). Dowodów na święcenie noży nadal szukam, bo to, że ze wzmiankami o tym się spotkałeś, nie wątpię, wzmianek o UFO i Atlantydzie też jest wiele. Coś mi jeszcze nie pasuje
  19. Wołyń i Wisła

    FSO Zbrodnia komunistyczna to demokracja socjalistyczna. Udowodnij, że to zawiera definicja IPN. Zbrodnia dzieli się na sposób jej dokonania, ze względu na ilość, i takie tam ale nie ze względu na to w jakim systemie została dokonana. Eeee, skąd zaczerpnąłeś taką definicję? zbrodnia 1. «ciężkie przestępstwo» 2. «czyn zasługujący na potępienie» http://sjp.pwn.pl/szukaj/zbrodnia gdzie w zasadzie żadna władza nad tym nie panowała a czym innym przesiedlanie mieszkańców Bieszczad, przeprowadzane w ramach prawnych, to raz, dwa - przez państwo jako instytucję. Acha, czyli wg Ciebie zbrodnią nie była niemiecka akcja Saybusch, wysiedlenia z Zamojszczyzny, bo przecież wg Ciebie przeprowadzane w ramach prawnych, to raz, dwa - przez państwo jako instytucję.? Aby jako tako obiektywnie ocenić to co się działo, trzeba zrozumieć w jakich warunkach ówczesne państwo działało i z czym walczyło. Ówczesne państwo było państwem totalitarnym w związku z tym jego czyny i działania miały pełne uzasadnienie w zasadach i ideologii państwa totalitarnego. Niestety , ale to mogę wyjaśnić jedynie na priva , są na Forum osoby niepełnoletnie , a tym opisów ukraińskich zbrodni wolałbym oszczędzić . Chętnie je poznam, najlepiej z jakimś przypisem do porządnej literatury. I nadal czekam na dowody na święcenie noży przez księży.
  20. Wołyń i Wisła

    Lancaster naprawdę tak Cie kiedyś nazwałem ? Również popłuczyną po banderowcach (to chyba niżej w hierarchii ) ale się nie obrażam temat jest dla mnie zbyt osobisty Osobisty? Miałem sąsiada, co chyba pojmał Dalnycza będąc po pijaku, znałem ludzi, co przeżyli wołyńskie czerwone noce, miałem przyjemność poznać polskich sąsiadów Rusinów z Bieszczadów, czy Beskidu. I nie było wśród nich takiej nienawiści do Ukraińców, jak wśród ludzi z centralnej i zachodniej Polski.
  21. Wołyń i Wisła

    Lancaster: Co ty porównujesz ? Nic, pytam się, czy te wysadzone w Londynie, Ulsterze, czy Nawarze budynki i zabici to argument za wysiedleniem Basków, Czy Iryjczyków? masz cień wiadomości o ludobójstwie Wołyńskim Cień mam, trochę większy o zasadach pisowni przymiotników w języku polskim. to głupota czy tylko niewiedza ? Ciekawość. Głęboka tkwiąca we mnie potrzeba poznania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zbrodnią wołyńską w 1943 a np wysiedleniem mieszkańców Pienin w 1950 roku? jw. jeszcze raz napiszesz o mnie komunista , spotkasz się z reakcja typu ukraiński nazista Przyzwyczaiłem się, nieraz nazwałeś mnie banderowcem A zresztą udowodnij,że jestem Ukraińcem (mam świadków spośród moderatorów historyków.org , którzy mnie poznali, że nie ) Dalej udowodnij, że jestem nazistą http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_socjalizm Tobie również , oraz wiedzy historycznej . Zacytuj np kogo nazwałem, tak jak Ty: skonczony skxxxsyn ? Zakwestionuj moją wiedzę historyczną, najlepiej z odwołaniem się do literatury.
  22. Wołyń i Wisła

    Lancaster Druga, że UPA była formacją partyzancką, która walczyła co prawda o wolność Ukrainy, ale metody tej walki były niedopuszczalne – dokonała bowiem straszliwych zbrodni na polskich cywilach. Ja należę do drugiej grupy. Przecież to oczywista prawda. I nie ma w tym żadnego wybielania. Celem UPA była walka o wolną Ukrainę - prawda, dokonała straszliwych zbrodni też prawda. Jedno wyklucza drugie? A teksty o bandziorach to żywcem wyjęte urywki z propagandy komunistycznej, dla niej bandziorami byi wszyscy z nią walczący. akcja „Wisła” w rozumieniu ustawy o IPN jest zbrodnią komunistyczną. Prawda. Zacytuję Ci fragment: Zbrodniami komunistycznymi, w rozumieniu ustawy, są czyny popełnione przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego w okresie od dnia 17 września 1939 r. do dnia 31 lipca 1990 r., polegające na stosowaniu represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności bądź w związku z ich stosowaniem, stanowiące przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełnienia. Zbrodniami komunistycznymi są również czyny popełnione przez tych funkcjonariuszy w okresie, o którym mowa w zdaniu poprzedzającym, zawierające znamiona czynów zabronionych określonych w art. 187, 193 lub 194 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. - Kodeks karny albo art. 265 § 1, art. 266 § 1, 2 lub 4 lub art. 267 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 r. - Kodeks karny, dokonane przeciwko dokumentom w rozumieniu art. 3 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944- 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. Nr 218, poz. 1592 i Nr 249, poz. 1832 oraz z 2007 r. Nr 25, poz. 162) na szkodę osób, których te dokumenty dotyczą Przesiedlono siłą blisko 150 tys. osób, nie patrząc, czy rzeczywiście wspierały UPA. Przecież na przykład tacy Łemkowie w Beskidzie Niskim zupełnie nie identyfikowali się z walką tej organizacji. Prawda, chyba, że udowodnisz, że Łemkowie gremialnie wspierali UPA, że 150 tyś ludzi to kadry UPA. A ja stoję na stanowisku, że cywilów nie wolno krzywdzić – to podstawowa zasada cywilizacji europejskiej. Co w tym jest nieprawdziwego? oczywiste polskich cywili można krzywdzić , wtedy zbirów nazywamy partyzantami narodowowyzwoleńczymi , skonczony skxxxsyn A gdzież Motyka tak pisze? Imputujesz mu coś czego nie napisał. skonczony skxxxsyn Brak Ci dobrego wychowania. ale wobec zaprzańców i tego typu idiotów , mimo woli je stosuje , bo zal wam ukraińskich wiosek w Bieszczadach , i malowniczych cerkiewek , A nie żal ci polskich wiosek wysiedlonych przez czerwonych? Nie żal ci łemkowskich wiosek w Beskidzie Niskim , uroczych chat Zamieszańców na Czarnym Dziale, chyż Rusinów Szlacheckich? Po raz kolejny pytam, co oni mieli wspólnego z UPA? a w dupie macie tysiące polskich dzieci zarżniętych żywcem przez Ukraińskich bandytów Udowodnij! Czy zaprzeczamy zbrodni wołyńskiej i innym zbrodniom UPA? Czy zbrodnie IRA czy ETA to argument za wysiedleniem Basków i Iryjczyków? jeśli ja w Twoich oczach popieram komunistów , to ty jesteś , ukraińskim zbrodniarzem , bo tych bydlaków bronisz i popierasz . Gdzie ja ich bronię i popieram? Cytat? "Towarzysz" lancaster wielbicielem komunistów ! Myślałem, że z krzesła spadnę, gdy to przeczytałem. Zadedykuję Ci Dicka: podbijając imperium zła stajesz się jego częścią
  23. Wołyń i Wisła

    Lepszy dowcip. Nazwałeś Motykę "wielbicielem banderowców" - udowodnij to, napisz, gdzie Motyka mija się z prawdą na korzyć banderowców, gdzie ich wybiela? Zwłaszcza, że najprawdopodobniej nic Motyki nie czytałeś. A moją odpowiedź potraktuj jako rewanż, mający jednak znacznie mocniejsze uzasadnienie, bo ty działań komunistów bronisz.
  24. Wołyń i Wisła

    Lancaster Słabło nie znaczy było mniej , uciążliwe Ależ było. W od zimy 46/47 praktycznie brak większych akcji UPA, poza zabiciem tego drania Świerczewskiego i późniejszą zasadzką an wopistów, UPA było w odwrocie, w końcu to dowódcy UPA pisali, że Lachy z Chryszczatej zrobili sobie park, tak często ją przeczesywali. porównaj z zbrodniami UPA o jakich Lucyna Beata na Historykach w temacie "Akcja Wisła "pisała A zobacz o jakim okresie Lucyna pisała. podaj do tego konkretnego fragmentu "dzieła "mistrza Motyki - przypisy Proszę bardzo, wspominany już wcześniej przeze mnie Blum ( i jego z Dziejów Wojska Polskiego) i Litopys UPA t. 13 może sobie wielbiciel banderowców jedynie coś uroił Jako wielbiciel komunistów możesz tego nie przyjąć do wiadomości
  25. Wołyń i Wisła

    i już po FSO kilka uwag i wyjaśnień: wdawanie się w dywagacje kto Polak z dziada pradziada a kto tylko z ojca nic by nie dało. Ludność traktowana było jako całość, jako mieszkańcy tych terenów. Po pierwsze jakich terenów? Wysiedlono w akcji Wisła prawosławnych i grekokatolików z obszaru od Podlasia po Szczawnicę, katolikom się upiekło, wysiedlono ich trochę nielegalnie w świetle obowiązującego prawa, bo tak chciały władze wojskowe, ale robiły to w tajemnicy, obawiając się rabanu w Warszawie (można to uznać za swoisty odpowiednik odwołania edyktu nantejskiego i wysiedlania hugenotów ) Po drugie, jeśli wysiedlenia miały dotyczyć tylko mieszkańców Bieszczadów, Lubelszczyzny, Beskidu Niskiego itp to skąd się wzięły łapanki organizowane przed cerkwiami np w Krakowie? Oznacza to mniej więcej tyle, że władza nie wdawała się w detale - tylko zamieszkuje - oznacza, że trzeba wysiedlić. Ależ wdawała się. Czemu nie wysiedlono mieszkańców Jaślisk, Dukli, Sanoka, Zagórza, Leska i wielu innych polskich wysp? ZSRR nie bawił się w wysiedlanie ale także, nie bawił się w Wersal robiąc porządek z UPA po swojej stronie granicy. Nie rozumiem tych lepperowskich porównań Czym innym jest znajomość topografii całych Bieszczad a czym innym danego stosunkowo ograniczonego terenu. To duża różnica. Ale Bieszczady są stosunkowo ograniczonym terenem, były nim w latach 40, zwłaszcza przed przyłączeniem Ustrzyk i całego prawego brzegu. Członków UPA musiano szkolić w topografii Bieszczad, bo głównie pochodzili z Galicji Wschodniej. Bronek No przecież przyznałeś, że się pod tymi słowami podpisujesz. I zaraz dodałeś, że w meldunkach LWP też jest wyrażony podobny pogląd. Czekam więc na podanie źródła cytującego te meldunki. Nic nie pisałem, że UPA wymrze ze starości. A UPA słabło - zgodnie z meldunkami wojskowych - pozycję i stronę podałem wcześniej. I jeszcze coś dodatkowego w załączniku.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.