-
Zawartość
234 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Posty dodane przez Szumo
-
-
SolidarnośćNa Solidarność był Jean-Michel Jarre i jego, nie powiem, całkiem fajny koncert. Wydaje mi się, że show jakie zrobił swoje występem było większe niż będzie przyszłoroczny koncert. Co do reszty zwycięstw w naszej historii i ich obchodach, popieram Albinosa. Wszystko można ładnie przedstawić, tylko trzeba mieć chęci i pomysł. Skoro w MPW udało się tak rozreklamować historię powstania, to dlaczego ma się to nie udać w przypadku batalii wygranych?
-
Bez nich nikt nie przyjdzie?Bez nich nie przyjdą przede wszystkim ludzie młodzi. Bo to podczas koncertów większość z nich dowiaduje się czegoś więcej o powstaniu, zaczyna się interesować, a może nawet zgłębia się w temacie. Bez takiej reklamy zwykłe obchody nie dotrą do dzisiejszej młodzieży.
-
Zdjęcia "Zamek nocą" i "Zachód inny niż wszystkie" są przepiękne. :shock: Respekt dla tego, kto je wykonał.
-
Nie ma co się kłócić o to, czy ktoś jest dobry, czy nie. Ważne jest, żeby zespół, który zostanie zaproszony, w odpowiedni sposób podszedł do tego JAKI to koncert i żeby w jakiś sposób (jak ostatnio Armia) umiał połączyć swoją twórczość, z okresem powstania.
Ja głosowałem na "JuTu".
-
Jeszcze dobrze nie minęły obchody 64 rocznicy, a Życie Warszawy wraz z Muzeum Powstania Warszawskiego, już szykują się do przyszłorocznych obchodów. Mianowicie ogłoszony został plebiscyt, w którym użytkownicy internetu mogą wybrać, który zespół ma wystąpić za rok w koncercie okolicznościowym. Zapraszam do głosowania.
-
Na Starówce, nieopodal kościoła św. Anny można obejrzeć wystawę "Miasto Feniksa". Bardzo fajna wystawa, przedstawiająca zdjęcia z Warszawy po powstaniu, obecnie i finałowe zdjęcie jest połączeniem obydwu (jedno na drugie nałożone). Efekt piorunujący, szczególnie jak się ogląda zniszczone budynki zza których wyrasta Pałac Kultury i Marriott.
-
Podobnie jak Albinos, zagłosowałem na Armię Krajową, bo będąc w Warszawie wątpię by udało się komuś zaciągnąć do innej organizacji.
-
Tadeusz Woźniak - Zegarmistrz Światła.
Jakoś tak na starocie polskie mnie wzięło.
-
Jak zamontowano mi w domu internet, to tata ustawił na stronę startową Onet.pl. Jako, że byłem mały, to zawsze na ten Onet się wchodziło i nie wiedziało o istnieniu czegokolwiek innego. ^^ A dzisiaj wchodzę na Onet z przyzwyczajenia, chociaż tak dla zaspokojenia wiedzy otwieram też w Firefoxie Interię i Wp.
-
Wiek 14, 15, 16 lat o którym wspomniał Leuthen, to chyba najgorszy wiek. Dorośli takich osobników traktują jak dzieci, a oni chcieliby być traktowani jak dorośli. Wydaje mi się, że to wiek, kiedy szczególnie chłopaki, stają się typowymi "cwaniakami". W powstaniu wydaje mi się, że bardzo dużo znaczyło słowo rodzica takiego dziecka. Pamiętam jak na jakimś nagraniu, czy też w jakimś dzienniku z powstania, jeden pan wspominał o tym, jak w powstaniu musiał oszukać dowódcę (miał 16, powiedział, że ma 18 lat), bo chciał dołączyć do walczących kolegów. Zresztą doszukiwanie się teraz winnych tego, że dzieci walczyły w czasie powstania, wydaje mi się być bezcelowe.
-
Tak przejrzałem masę stron w internecie na temat bitwy i nic o tych samochodach nie ma. :evil: Może mała podpowiedź? ^^
-
Nic nie zmieni tego, że na PieCyku w strategie będzie się zawsze grało wygodniej. Myszka+klawiatura to nieodłączny zestaw jeśli chce się w pełni korzystać z takich tytułów jak Hearts of Iron i Europa Universalis (cała seria), WarCraft (cała seria), StarCraft i dużo, dużo więcej. Konsola to dla mnie bardzo dobry gadżet na spotkania towarzyskie.
-
Zdjęcie Różyczki sławne na całym świecie jest. Chociaż przez wiele lat nie potrafiono zidentyfikować znajdującej się na nim dziewczynki.
Przypomniał mi się również Zbigniew Banaś ps. Banan, który w powstaniu warszawskim miał 15 lub 16 lat (nie jest znana jego dokładna data urodzenia). Był zastępowym - wywiadowcą I Zastępu Pocztowego z Harcerskiej Drużyny Pocztowej Oddziału Poczty Polowej Powiśla. Roznosił listy Poczty Polowej na najdalej wysunięte punkty frontu. Zginął po 17 dniach powstania, 17 sierpnia 1944 roku. Za męstwo został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Walecznych.
-
To ja się swoim pulpitem pochwalę. Jako tło zdjęcie znane chyba wszędzie, patrolu por. "Agatona", który zmierza z Woli do Śródmieścia. Na drzwiach poustawiałem sobie foldery i jakoś to się wszystko trzyma. :mrgreen:
-
Nie za szybko? :mrgreen: Oczywiście poprawna odpowiedź. Twoja kolej.
-
Przy jakiej ulicy znajdowała się tajna drukarnia "Wolność"?
-
Hmm, chodzi o numery DB-6 i DB-12, które chyba były również oznaczeniem Pragi?
-
Odnośnie wojny w Gruzji i tego jak o tę wojnę martwią się Amerykanie.
(Jeśli post jest nie na temat, proszę o usunięcie.)
-
DB-3 Śródmieście
DB-16 Wola
DB-17 Żoliborz
DB-18 Ochota
DB-19 Mokotów
DB-22 Praga
Numerami były numery tramwajów, które w danych dzielnicach kursowały.
-
Zgadza się! Zadajesz.
-
Ja mam takie pytanie. W jakiej formie i gdzie należy przesłać zgodę opiekuna, na udział w konkursie? Mam 17 lat, toteż wg regulaminu taką zgodę muszę dostarczyć.
-
Takie pytanie trochę z innej beczki. Kiedy władze okupacyjne w Warszawie, wprowadziły zakaz używania riksz osobowych?
-
Stanisław Koczalski został wywieziony z Pawiaka na Majdanek 17.01.1943. Co tam jednak robił, nie jestem w stanie powiedzieć. Może organizował ucieczki?
-
Może to i nie jest walka bezpośrednia, jednak znalazłem apel, jaki kobiety walczącej Warszawy wysłały do papieża Piusa XII. Czytając jego treść, można zobaczyć jak im, kobietom, które nie mogły tak angażować się w walkę jak mężczyźni, zależało na oswobodzeniu kraju i o tym, by świat o powstaniu usłyszał.
Ojcze Święty, nikt nam nie pomaga. Armie rosyjskie już od trzech tygodni stoją u bram Warszawy, nie posuwając się z pomocą ani na krok. Z Anglii napływała pomoc, jednak w znikomej ilości.Świat nie chce wiedzieć o naszej walce. Jedynie Bóg jest z nami.
Ojcze Święty, Namiestniku naszego Pana i Władcy, jeśli nas usłyszysz, udziel nam błogosławieństwa Bożego, nam, kobietom polskim walczącym o Kościół i Wolność.
Żołd?
w Powstanie Warszawskie
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Postanowiłem przeczytać sobie jeszcze raz Antologię Komiksu 44' i czytając jedną z historii pt. "Za garść dolarów", jest tam moment, w którym do kaprala Bronisława Kieliszewskiego ps. "Ren" zostaje dostarczony list od starszego strzelca Andrzeja Pruszkowskiego ps. "Taran". Cała historia opowiada o zwróceniu długu, który został zaciągnięty 5 października 1944 roku w kancelarii II Batalionu Zgrupowania Chrobry II. Każdy z żołnierzy miał dostać 1250 ostemplowanych "młynarek" i po 10 dolarów amerykańskich.
Czy to prawda, że pod koniec powstania, a właściwie już po nim, żołnierze otrzymywali żołd?