Okręty Wicher i Gryf (nasze najwartościowsze)straciliśmy m in dlatego że nie było osłony powietrznej.Poza tym już 2-go września stały się one zacumowanymi bateriami p lot.Jak wiadomo łatwiej jest trafić unieruchomiony okręt niż taki który manewrami uchyla się od bomb.Choć w zacumowaniu chodziło o to by straty w załogach były jak najmniejsze.Na pełnym morzu obsada musi być kompletna,w porcie tylko obsada stanowisk bojowych.