Skocz do zawartości

Overcome

Użytkownicy
  • Zawartość

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Overcome


  1. Hmm...to i ja się włączę do dyskusji. Czy orientuje się ktoś, jakie są plany na przyszłość w stosunku do naszych jednostek pancernych?? Z tego co mi wiadomo, to mamy 3 rodzaje czołgów o różnych prędkościach z przełomu generacji II/III . Czy dowództwo planuje( przynajmniej w jakiejś odległej przyszłości) ujednolicenie i unowocześnienie naszego parku pancernego??


  2. Jezeli padnie Tajwan, to pewnie Japonia to zrobi. Jak to zrobi Japonia to i Korea się pewnie wyłamie.

    Japonia w życiu nie zgodzi się przejść pod skrzydła chińskie, prędzej zaczęłaby uprzykrzać życie ChRL. Co jak co, ale o ile na lądzie duża armia może zapewnić wygraną( a i to nie zawsze), to na morzu podstawą jest wyszkolenie i nowoczesność. A flota japońska jest jedną z najlepszych na świecie. Nie wiem, czy wyszkoleniem nie przewyższa nawet US Navy.


  3. Licz się z tym, że Niemcy nie mieli praktycznie żadnych doświadczeń w desantach morskich. To byłaby masakra. Luftwaffe walczy z RAF-em i ma jeszcze bombardować Royal Navy. Prócz tego jakim cudem mieliby przetransportować wojska na Wyspy Brytyjskie?? Kriegsmarine była za słaba do takich operacji, więc mogłaby przerzucić co najwyżej kilka dywizji piechoty. A taktyka Niemiec opierała się głównie na czołgach, które nie miały szans się tam dostać.


  4. To co mówisz to prawda, tyle że Sparta nie potrafiła utrzymywać hegemonii. Przykład tego widzimy po wojnie peloponeskiej. Być może, gdyby znalazł się jakiś naprawdę mądry władca, mógłby pomyśleć o zjednoczeniu Grecji. Prócz tego, w starożytnej Grecji bardzo ważną rolę odgrywała flota, której Sparta nie miała. Musiałaby ją najpierw zbudować.


  5. Myślę, że nie. Grecy za mocno kultywowali idee wolności, by dać się podbić.Miasta-państwa, takie jak Ateny, Teby,itp. stworzyłyby sojusz i pokonały Spartę. Poza tym, o ile mi wiadomo, to Sparta w czasach swej potęgi nie mogła wystawić więcej niż 10 tys. hoplitów. A to było zwyczajnie za mało.


  6. Wybaczcie za małe odejście od tematu, ale spójrzcie też na to, co zrobiły "najlepsze" jednostki rosyjskie, czyli Specnaz, w Biesłanie. Jeżeli tak zachowuje się elita, to czego trzeba wymagać od armii??

    Anders, wybacz za małe opóźnienie, ale musiałem znaleźć to nazwisko w jednej z książek. Według niej generał Garnet Wolseley wierzył w to, że Chińczycy są "przyszłymi władcami świata".


  7. Dobrze powiedziane, Gwaldrik. Ja po prostu chciałem udowodnić, że nie tylko z historycznych niuansów można wyczytać siłę wojsk( choć ona też jest ważna). A większość tych zmiennych jest dostępne.

    Chiny, tak jak powiedział kiedyś jeden z brytyjskich generałów( nie pamiętam nazwiska) będą kiedyś rządzić światem. Mogłyby przystąpić do tego wyścigu już wcześniej, gdyby nie ich izolacjonizm. Jednak ,mimo prężnej gospodarki, będą potrzebowali jeszcze dużo czasu, by to osiągnąć.


  8. Prawda historyczna?? Na pewno jest ona ważna, tylko co mają wydarzenia z Korei do aktualnego stanu armii amerykańskiej czy rosyjskiej?? W 1950 potęgą był ZSRR. Szkolił on żołnierzy ChRL i KRL-D i dostarczał im sprzęt, dlatego były takie mocne. Armia amerykańska natomiast po wojnie znacząco została zredukowana, dlatego dostawała łupnia. Teraz natomiast wojska Korei Północnej są nie dość, że zacofane, to jeszcze budowane na ludzkiej krzywdzie. Nie twierdzę, że nie są silnie militarnie, ale w razie wybuchu wojny na pewno dostałyby one baty od Armii Korei Południowej i Ameryki.Dlaczego?? Bo nie mają zaplecza gospodarczego i ludnościowego. A to ono właśnie decyduje o potędze bądź słabości armii.

    Guam, Saipan...hmmm. Zapewne spotkałeś się z taką ciekawą anegdotą na temat tych walk.Otóż po wojnie Japończycy uznali Amerykanów za najlepszych wojowników leśnych, gdyż oni nie walczyli w dżungli, lecz ją palili. Z Wietnamem natomiast nie byli w stanie tego zrobić.

    Na pewno nikt nie prowadzi symulacji walk między Andorą i Watykanem, bo one nie mają szans się spotkać(zresztą Watykan to państwo szczególne). Spotkałem się natomiast z symulacjami walk między Chinami i Ameryką czy Ukrainą i Rosją. O ile można jeszcze ocenić według twojego sposobu siłę Chin, to jak ocenić siły Ukrainy??

    W razie odzyskania przez JSS zdolności ofensywnych jaka mogłaby być odpowiedź ze strony Chin?? Może tylko wyścig zbrojeń.Korea Północna?? Jedyne co przychodzi mi do głowy to wystrzelenie rakiet, które podobno są w posiadaniu Korei Północnej. Tylko że Japonia ma więcej Patriotów niż Izrael. Zresztą, jakoś nie chce mi się wierzyć, że rakiety te doleciałyby na wyspy.


  9. Większość armii nigdzie nie walczyła, więc tym nie można określać ich siły.Ale co decyduje sile wojsk?? Sprzęt, zaplecze i wyszkolenie.Sprzęt można porównać, wyszkolenie również. Walki mogą być za to bardziej mylące niż takie porównania. Weźmy choćby przykład Wietnamu.Armia amerykańska, która normalnie rozgromiła by siły wietnamskie, dostała łupnia. Silę armii można zbadać tylko w idealnych warunkach, a takie chyba nigdy jeszcze nie wystąpiły.

    Symulacje wojenne są robione praktycznie w każdym kraju, i to między takimi siłami, które nie brały udziału w walkach.Skąd w takim razie biorą informacje do tego??

    Co do JSS, to twierdze, że byłyby one w stanie pokonać czołowe armię świata, nawet jeśli są formacją typowo defensywną. Ile czasu zajęłoby Japończykom odzyskanie zdolności ofensywnych.Rok, pół roku??


  10. Nie powiedziałbym, że Siły Samoobrony to nie armia. Co prawda, brak jej zdolności ofensywnych, ale myślę, że gdyby chcieli, mogliby je bardzo szybko odzyskać. Było nawet kilka takich propozycji.

    Temat nie jest do końca bez sensu, bo ogólne wiadomości na temat większości armii są. Co prawda, siła każdej armii wychodzi dopiero na polu bitwy, jednak można przewidywać, co by się wydarzyło. Według takiego toku rozumowania jaki przedstawiasz większość symulacji i gier wojennych jest niepotrzebnych, bo i tak nie wiadomo, co zrobi dana armia.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.