Skocz do zawartości

Dante666

Użytkownicy
  • Zawartość

    118
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dante666

  1. Elitarne formacje

    1. Bitwa o Anglię 2. Ofensywa myśliwska nad Francją 3. Obrona ujścia rzeki Mersey 4. "Jubilee" (desant pod Dieppe) 5. Osłona konwojów 6. Bitwa o Niemcy 7."Overlord" (inwazja Europy) 8. "Big Ben" (zwalczanie V1) 9. Udział w inwazji na Niemcy W 1942 r. piloci dywizjonu 303 przeszkolili w walce powietrznej amerykański 94 Dywizjon Bojowy skierowany do walki w Europie oraz towarzyszyli jego pilotom w pierwszych lotach operacyjnych nad Francją. Z wyżej wymienionych ich podbojów wszystkie były w większym stopniu udane bez znacznych strat Są więc pewne podstawy by uznać ich za elitę
  2. Technologie wojskowe

    Ja nie mam pewności na co przeznaczyli, a ty znasz źródła, czy to tylko gdybanie? Mam źródło [:
  3. Elitarne formacje

    Czy ja źle czytam czy nikt jeszcze nie wspomniał o dywizjonie 303?? A to by było wielkie niedopatrzenie z waszej strony Nasi piloci mieli ogromny wpływ na przebieg bitwy o Anglię
  4. Technologie wojskowe

    5MW??? I tak zapewne do celów militarnych tą energie przeznaczyli
  5. Technologie wojskowe

    W tym ośrodku uzyskiwano energię do niemilitarnych celów ale długo po zakończeniu zimnej wojny
  6. Technologie wojskowe

    Były by Pierwszą Elektrownie Atomową zbudowano w Obińsku na terenie ZSRR. Co pewnie was nie zaskoczy wtedy nawet nie brali pod uwagę innego zastosowania niż militarnego. Gdyby nie wojna byłoby nawet lepiej bo energie atomu szybciej by zaczęli wykorzystywać jako energie alternatywną dla elektrycznej. No ale historii nie zmienisz
  7. Gestapo

    o.O nie słyszałem o tym przypadku. Zato słyszałem o tym że Hitler mówił ,,Puki pracują zgodnie z moj wola to pozostają bezkarni wobec prawa'' No masz racje z tymi mundurami..nie zmienia to faktu że wszyscy panicznie się ich bali. Ale ale dopiero teraz zauważyłem że ty opisujesz wydarzenia PRZED wojną W czasie wojny udzielono im specjalnych praw coś jak przywileje szlacheckie.
  8. Pamiętaj speedy że ja tu wspominam o broni z wadliwą konstrukcją. Źle przyspawana lufa mogła skorygować tor lotu pocisku tak że nawet (w BARDZO skrajnych przypadkach) że pocisk obijał się od wnętrza lufy odkształcając ja zupełnie. Ale mówię to już naprawdę ekstremalny przypadek.
  9. Ręczna broń ppanc podczas II WŚ

    Ale widzisz speedy tak jak się już kiedyś wypowiadałem była wojna^_^ Produkcja była zwiększona kosztem efektu końcowego. Niemcom podczas odwrotu była potrzebna broń której produkcja nie nastręczała zbytnio kłopotów Dlatego zainwestowali w Panzerfausta. W czasie gdy Naziści byli u szczytu potęgi taka broń na pewno wydawała by się im kiepska. Rzecz w tym że gdy już ze stołka spadli chwytali się wszystkiego
  10. Ręczna broń ppanc podczas II WŚ

    No wiem że niejedyny ale podbiec do czołgu z kanistrem i zapałką czy zapalniczką to jednak wyczyn jest... Ale wracając do teamtu mojim faworytem jest ,,Żelazna Pięść'' co uzasadniłem wyżej.
  11. Od razu powiem że ja to wiem od człowieka nie z książki czy czegoś.... No a raczej człowiekowi w tej kwestii łatwiej zaufać ^^
  12. Ręczna broń ppanc podczas II WŚ

    ,,Podbiegł do rosyjskiego T-34, polał benzyną pokrywę silnika i podpalił zapalniczką.'' No ja wymiękam..... Panzerfust to mój zdecydowany faworyt. ,,Żelazna Pięść'' była pod względem skuteczności doskonała. Łatwa w obsłudze i zabójczo skuteczna. W czasie gdy Naziści wycofywali się z terenów Polskich prawie każdy był wyposażony w to cudo. Był on postrachem kierowców czołgów. Jedyną jego wadą była stosunkowo mała odległość którą trzeba było uzyskać by trafić pojazd pancerny oraz to że celowanie nią trzeba było przećwiczyć a czasu nie było [:
  13. Jak bumerang nie oczywiście że nie XD Ale kula padała zaraz pod nogami strzelającego [: Co w efekcie mogło być nieciekawe...
  14. Ad. 2. A który peem nie miał rozrzutu? I tu też mam coś do odcięcia Otóż gdy żołnierz dostał wadliwą pepeszę (bardzo prawdopodobne) to mógł zabić kolegów wokoło ponieważ źle zmontowana lufa zmieniała tor lotu ,,podkręcając'' kule. Widziałem taki karabin w akcji (na jakichś targach dla kolekcjonerów). A Niemcy polubili ja ponieważ rzadziej się zacinała [: Rosyjscy konstruktorzy wzięli pod uwagę mróz ale na dłuższą metę nic nie mogli w tej materii zdziałać [: Dlatego właśnie Niemcy tak ja polubili.
  15. Pozwolicie że się włączę do tematu: Widzę że tutaj bardzo chwali się pepeszę. Ja jestem przeciwko niej. W samym środku wojny wszystko produkcji radzieckiej było....na odwal. I poprawcie mnie jeżeli te bronie to nie są reprodukcje. Otóż pepesza miała wiele wad: 1.Lufa szybko się nagrzewała dlatego bardzo długa wymiana ognia miała fatalne w skutkach wyniki 2.Rozrzut naboi był ogromny, zdarzało się ze wada produkcyjna sprawiała że naboje wypadały zaraz przed lufą. 3.Wymiana magazynku w środku Rosyjskiej zimy była dla zwykłego żołnierza katorgą: mróz sprawiał że czasem magazynki trzeba było odłupywać po prostu od karabinu.
  16. No nie miał okazji był w Armii Czerwonej kierowcą czołgu [: Dyskusja n.t T-34 oraz jego zalet i wad - jest obok na forum. Tutaj jest to O.T - F.
  17. A co Katiusza ma do Najlepszych armii II WŚ? A nic tak zapytalem bo jakoś pusto było żeby temat przeciągnąć FSO wspomniał o naczelnych w armii i tutaj chyba wszyscy się zgodzą że Adolf Hitler działał na ludzi jak narkotyk. Niewątpliwie miał facet nawijkę.
  18. Sięgnę zapewnie po lekturę jak ją znajdę w bibliotece albo gdzieś. Jeżeli juz stoimy na Rosyjskm gruncie to powiem że zawsze fascynowała mnie Katiusza czy ,,Organy Stalina'' jak kto woli. Podobno by wróg nie mógł jej wykorzystać planów tej broni do pilnowania tego cuda wykorzystywano tajne służby. Powie mi ktoś coś więcej o tym ,,czymś''???
  19. Nie zapominajcie koledzy że podałem tylko przykłady a nie że e akurat modele mają być ,,naj'' w danej armii. A i Andreas ma racje pomyliłem sie z tą armią czerwoną sory [: NO i T-34 może nie był doskonały ale miał swoje zalety. Po moich wcześniejszych wypowiedziach widać ze co chwila powtarzam ze ,,słyszałem to od weterana'' I żeby to wyjaśnić muszę wam powiedzieć że mam w rodzinie ciągle żywych i w stanie ,,dobrym'' ludzi którzy służyli w Armii Czerwonej. Jeden z nich miał okazje jechać w takim czołgu i oceniał go pozytywnie. Ja sie kieruje po jego wypowiedziach.
  20. 4. Osobną sprawą jest to że najlepsza armia nie powinna mieć jednego doskonałego elementu, a w miarę możliwości - wszystkie, lub prawie wszystkie. Niestety jest to niewykonalne \: Każda armia miała swojego Asa w rękawie. Np. w dziedzinie pojazdów: Armia Radziecka miała np znakomite czołgi T-34 Niemcy mieli Jagdpantery - niszczycieli czołgów Amerykanie mieli niezawodne jeepy [: Każdy miał jakiś konik mówiąc wprost niezależnie od dziedziny
  21. MOże mała zmiana tematu?? My teraz patrzyliśmy na ilość żołnieży ,,mnogą'' Może teraz popatrzmy na małą ilość???? Przykąłd skuteczności: Niemieccy Snajperzy Słuchałem w TV relacji weterana armii Amerykańskiej który opowiadał o nich. Była mowa że podczas odwrotu niemców 1 snajper mogł zatrzymać na długo całą dywizje
  22. prości żołnierze bez sprzętu niewiele są warci, niezależnie od motywacji. Nawet, jak jest ich "mnogo" Tu się z tobą Forteca nie zgodzę. Co mawiał Żukow??? ,,Prędzej wam się amunicja skończy niż nam ludzie'' Dobitnie pokazali to Rosjanie w Berlinie. Wystarczy spojrzeć na ich straty w tamtym okresie. Ilość ZAWSZE miała znaczenie
  23. Witam dawno mnie nie było a widzę że dyskusja nadal wrze [: widiowy7 nikt im nie kazał. Historia jak się potoczyła tak się potoczyła i basta A co do wypowiedzi Kasiora to też niezbyt rozumiem co miał na myśli pisząc że Niemcy byli ,,ci źli''... Nie wiem też czy walkę w krajach okupowanych można nazwać frontem \:
  24. Andreas Masz moje poparcie Francuziki wiele nie zdziałały. A z tym winem to mnie rozbawiłeś A z tą kapitulacją...szkoda gadać Jednak właśnie mnie też śmieszy stwierdzenie że niemcy wygrywali przewagą liczebną. NIby jak???? Jedno państwo podbilo 1/3 świata.....fajna przewaga niemców
  25. Racja [: A wiesz co mnie jeszcze denerwuje ponad miare???? WSZYSTKIE filmy amerykańskie o wojnie mają niby pokazać prawdziwe sytuacje, wspomnienia, przeżycia.... Ale i tak znajdzie sie cep z karabinem pzreprawiający sie przez rzesze niemców, który w dodatku ma w tyłku kilo sterydów dlatego jak już go strzelą to i tak ciśnie do przodu. A co do tematu jeszzcze dodam że rozwinołeś moją myśl dalej - zawsze niemcy albo amerykanie...reszta to leszcze bo tak jest w filmach
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.