zulker
Użytkownicy-
Zawartość
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O zulker
-
Tytuł
Ranga: Uczeń
Poprzednie pola
-
Specjalizacja
Starożytność
-
Rumuńscy, włoscy, węgierscy żołnierze pod Stalingradem
zulker odpowiedział mch90 → temat → Front Wschodni
Według książki Stenkerasa "Litewskie bataliony policyjne 1941-1945" także Litwini wnieśli swój wkład w bitwę pod Stalingradem. Za udane przedarcie się ze swymi ludźmi przez linie okrążenia Jonas Semaska miał dostać awans na majora i Żelazny Krzyż. -
Jak sobie wyobrażasz blokowanie przełęczy bez zdobywania choć jej części?
-
Akurat Sharona bym bronił! Gdy chodziło mi o "wpadkę" to miałem na myśli fakt iż cała Operacja Kadesz (jak czytałem, może błędnie) miała się rozpocząć od zajęcia Przełęczy Mitla. Tymczasem spadochroniarze wylądowali znacznie poza swym rejonem. Pomogło im wyszkolenie i ... ponoć (rzecz dyskusyjna-różne źródła) wspólpraca Egipcjan podkupiobnych przez Brytyjczyków.
-
A więc zacznę z beczki uznanej u nas za kontrowersyjną. Egipt wygrał tą wojnę i już!!! Dlaczego? Bo uzyskał co chciał! Kanał Sueski, Półwysep Synajski i Gazę. Izrael. Francja i Anglia odnosiły sukcesy na placu boju ale Waszyngton pokazał im gdzie jest ich miejsce w szeregu. Tu mamy chyba też pierwszą poważną wpadkę komandosów izraelskich czyli Przełęcz Mitla 29.10.56.
-
Wokół izraelskich sił specjalnych krąży wiele mitów i plotek. Diabli wiedzą które są prawdziwe. W każdym razie czytałem, że Aman (izraelski wywiad wojskowy) swego czasu zarzucał S-13 zbytnie uleganie potrzebom Mossadu (wywiad cywilny) i to poza plecami sił zbrojnych. Za koronny argument miała tu robić operacja zamordowania Abu Dżihada (Khalil al-Wazira) 16 kwietnia 1988 w Tunezji. Ale ile w plotkach prawdy to trudno powiedzieć...
-
Rusycystyczny zbitek słowny "specnaz" znaczy tyle co "specjalnego przeznaczenia" i jest dość powszechnie stosowany dla nazwania jednostek tego typu. Nie tylko rosyjskich/radzieckich. Ale oczywiście jak Cię razi takie odniesienie do jednostek specjalnego przeznaczenia sił zbrojnych Izraela to powstrzymam się od jego stosowania w tym wypadku. Oczywiście czytałem Twój post o działaniach izraelskich morskich komandosów w 1969. Wspaniały tekst! Ostatnim powszechnie znanym "dniem chwały" S-13 było chyba zajęcie statku Karine A w początkach stycznia (bodajże 3 lub 4) 2002 z 50 tonami uzbrojenia (w tym Katiusze) dla palestyńskich terrorystów. Od Operacji Arka Noego to żydowskim morskim komandosom raczej niezbyt się powodziło. Ale tu już chyba ma miejsce Twe desinteressement bo to wiek XXI. Wybacz...
-
Dzięki i za to! Do działań morskich należy zaliczyć także akcje izraelskiego specnazu morskiego. Z przytoczonego przeze mnie artu wynika iż Flotylla 13 miała przeprowadzić cichy desant w rejonie Port Saidu z 16 na 17 października i wysadzić przynajmniej jeden kuter rakietowy projektu 183R (Komar) i dwa małe okręty desantowe. Podobną akcję S-13 dokonała rzekomo pod koniec wojny, ale o jej rezultatach nic nie wiem. Jak Ty oceniasz działania Shayetet 13 w czasie tej wojny? Przy okazji to czytałem jakoby od niedawna S-13 miała nowego dowódcę, który ma zadbać o "lepszą koordynację z armią". Mi to brzmi trochę jak próba podporządkowania morskiego specnazu siłom lądowym. W uzasadnieniu podaje się nieprawidłowości w akcji w Tyrze w czasie drugiej wojny libańskiej. To jest ciekawe bo do niedawna źródła izraelskie mówiły o blefie strony arabskiej twierdzącej o zmuszeniu S-13 do wycofania. Wiesz może na ten temat coś więcej? Moja znajomość angielskiego jest bowiem dość ograniczona a hebrajskiego żadna...
-
Fakt. Libia skierowała bowiem chyba tylko brygadę czołgów i eskadrę samolotów. Wracajmy jednak na morze. W książce A. Okorokowa "Sekretnyje wojny Sowieckiego Sojuza" spotkałem się ze stwierdzeniem iż doszło do wymiany ognia podczas tej wojny między izraelskim lotnictwem a radziecką marynarką. Miało to mieć miejsce podczas wchodzenia trałowca "Rulewoj" i średniego okrętu desantowego "SDK-39" do syryjskiej Latakii. Strat nie było po żadnej stronie. Masz może jakieś dane o innych sowiecko-radzieckich starciach na morzu w 1973? A może ten incydent był jedynym?
-
Ataku na "QE II"? Z wypowiedzi Sadata z 1977 roku. Problem w tym, że taka historyjka bardzo byłaby przydatna w poprawie wizerunku Anwara na Zachodzie, a wówczas przecież przeorientowywał Egipt na Amerykę. Zresztą chyba już wtedy mocno ćpał i miało mu się zdarzać branie majaków za rzeczywistość. Sprawa wygląda więc podejrzanie. Ale znając metody Kadafiego wykluczyć takiego ataku nie można.
-
Ja swoją wersję wziąłem stąd: http://www.almanacwhf.ru/?no=5&art=4
-
Z poniższego artykułu wynika iż DOT Orieł mieścił się nad Bugiem przykrywając szosę od mostu na tej rzece w kierunku na Siemiatycz. A więc to niewątpliwie Linia Mołotowa. http://vn-parabellum.com/fort/krupennikov.html
-
Po co budowano Linię Mołotowa? Sądzę że jak każdą w celach obronnych. Co oczywiście nie podoba się wszelkim zwolennikom Suworowa. Miała się składać z 13 UR (ukreprejonów-rejonów umocnionych) odpowiadających za linie frontu długości od 45 do 120 km. Poszczególne DOTy (długowriemiennoje ogniewyje toczki-długoczasowe <stałe?> punkty ogniowe) stawiały opór do dwóch tygodni. Najbardziej znany jest chyba dwunastodniowy bój sztabowego DOT Orieł.
-
Bardzo interesujące. Chciałbym jednak zapytać się o egipskie okręty podwodne. Napisałeś, że Kair dysponował dziesięcioma podwodniakami. Tymczasem na stronach rosyjskich spotkałem się z liczbą dwunastu OP. Sześć projektu 633 i sześć projektu 613. Dwie sześćsettrzynastki były na Morzu Czerwonym, a jedna w dyspozycji Libii. Z tą ostatnią ma się wiązać tajemnicza historia z kwietnia 1973. Ponoć dyktator Libii Muamar Kadafi nakazał jej storpedowanie pasażerskiego "Queen Elizabeth II" wiozącego amerykańskich Żydów na obchody ćwiećwiecza proklamowania niepodległości Izraela. Dopiero kategoryczny rozkaz Sadata rzekomo zapobiegł tragedii. Wiesz może coś bliżej na ten temat?