
rannywucho
Użytkownicy-
Zawartość
76 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez rannywucho
-
Ale Krosno to nie cala Polska, obok w Rymanowie nie bylo takiego zakazu. Nie wiem ile wtedy bylo tam mieszkancow, moze kilka tysiecy.
-
W sierpniu '44 mogliśmy liczyć zarówno na pomoc ze strony ACz (inna sprawa, jakie warunki trzeba było spełnić, niemniej gdyby nasze władze londyńskie dogadały się ze Stalinem, wówczas ten mógłby wydać zgodę na udzielenie wymiernej pomocy Warszawie). Mogliśmy liczyć na pomoc lotniczą ze strony aliantów, co w roku '43 było absolutnie niemożliwe. W sierpniu 44 nie moglismy liczyc na pomoc Armii Czerwonej, wladze londynskie w tym czasie nie mialy zamiaru sie dogadywac ze Stalinem i nie wydaly rozkazu do rozpoczecia powstania. Na samoloty alianckie nie mielismy co liczyc, bo wiekszosc z nich zostalo straconych jak nie w locie na Warszawe to w locie powrotnym. Bylismy skazani tylko na siebie. Celem Powstania nie było zniszczenie Niemców, pierwotne plany zakładały wypuszczenie ich z miasta (np. plany "Montera" wg których arteria Wolska-most Kierbedzia nie miała być blokowana), i wystąpienie wobec Armii Czerwonej w roli gospodarza. Stalin nie uznawal gospodarzy. Polska, według rosyjskiej recepty, nie jest tą Polską, o którą bijemy się szósty rok z Niemcami, dla której popłynęło morze krwi polskiej i przecierpiano ogrom męki i zniszczenie Kraju. Walki z Sowietami nie chcemy prowadzić, ale nigdy nie zgodzimy się na inne życie, jak tylko w całkowicie suwerennym, niepodległym i sprawiedliwie urządzonym społecznie Państwie Polskim. W tym czasie, malo ktory akowiec myslal o tym aby odpuscic Sowietom wrzesien 39. Swiadcza o tym tworzone oddzialy po rozwiazaniu AK. One przejely cel "przepedzenie" Rosjan z Polski, dopiero podczas rozwiazania AK widac wyraznie rezygnacje z walki z Sowietami. Widzac potezna przewage Rosjan cel skierowano przeciwko wlasnemu narodowi. Zydzi byli w duzo gorszych warunkach i sie porwali, wspolnie z Polakami kto wie co mogloby byc. To porównanie też na poważnie? Naprawdę widzi Pan sens w porównywaniu sytuacji w jakich doszło do jednego i drugiego zrywu? Tutaj nie widze zadnej roznicy, obydwa powstania byly skazane na porazke. Wiec jesli juz zginac to razem. Andreas, Tito mial potezna Armie i jeszcze wieksze wsparcie ludnosci, Niemcy w tym czasie przerzucaly swoje sily do Austrii. Tito wolal odczekac az front sie zblizy. Jesli chodzi o Paryz to Niemcy nie mieli zamiaru tam walczyc, nawet nie wykonali rozkazu wysadzenia mostow w powietrze, pomimo tego, ze one byly juz podminowane. FSO z tam to sie nie moge zgodzic. Z tego powodu bohaterami są żolnierze polscy i niemieccy w Kołobrzegu, dokonujący cudów w walce, takiej zwyklej szeregowy Nowak przeciw szeregowemu Neumannowi i to ich walka powinna nam uświadamiać to czgo nie wolno robić w przyszłości. Przeciez to nie my Niemcow napadlismy, jak mozna zolnierza faszystowskiego, walczacego o wyzszosc swojej rasy z zolnierzem walczacym o wolnosc nazwac bohaterem?
-
Ale co to za roznica czy w 1943 czy w 1944 mielismy takie same szanse z Niemcami. Czyli zadne. Na co moglismy liczyc? Powstanie wybuchlo na zlosc Rosjanom i Rosjanie sie za to zemscili. Czy Polak zdrowo myslacy, ktory sobie wczesniej nie poradzil z Niemcami, nagle uwierzyl ze moze pokonac Hitlera i rozwalic o duzo wieksza Armie Czerwona? Zydzi byli w duzo gorszych warunkach i sie porwali, wspolnie z Polakami kto wie co mogloby byc.
-
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
Napisalem wyraznie, ze nie wiem jeszcze jak sie tu poruszac. Zadawanie mi pytan skrotami to za duze wymaganie. Nie wiem gdzie sie znajduje pytanie 27 jak i nie wiem, kto tutaj numeruje pytania. pytanie nalezy mi zadac wprost. Jak mozna z tematu OUN/UPA zmienic temat na "Ukraina i jej dążenia niepodległościowe", przeciez to jest plucie w oczy Polakowi. Manipulacja. Glownym celem Ukraincow bylo wymordowanie Polakow a wszelkie wspolczesne interpretacje sa zamachem na nasz honor. Temat nie byl o dazeniach niepodleglosciowych i dlatego z pewnoscia zostal przeniesiony do Historii Wspolczesnej ze zmienionym tytulem, aby go tylko odsunac od spojrzenia polskiego i kolejny raz wszystko przykryc Wolyniem. Takie zachowanie wlasnie to nic innego jak "klamstwo historyka". (samobojstwo) -
Nie nazwalbym tego glupota. Polacy ratowali zycie Zydom juz do wrzesnia 1939 roku, bez zadnego przygotowania. O nich sie dzisiaj nie mowi, tylko o tych co byli uzbrojeni po uszy i nie pomagali Polakom, bo im strzeac nie kazano z londynu. Ta cala Polska Podziemna to pic na wode, bo jak to bylo mozliwe aby pod ich okiem Niemcy mogli wymordowac tyle narodu, jak pod ich okiem UPA mogla wymordowac tyle narodu. Nie boje sie stwierdzic, ze dzieki Sowietom mord na Polakach prawie sie skonczyl, to "prawie" zostawiam na konto tzw. Polski Podziemnej bo po wojnie glownie oni mordowali tych Polakow, ktorych nie udalo sie wymordowac, Niemcom, Rosjanom i Ukraincom.
-
Nie pisze o jego smierci. Nie wiadomo jakby to bylo, moze tak samo jak po Powstaniu Warszawskim. Mam na mysli pomoc ludziom, solidarnosc w walce z Polakami skazanymi i tak na smierc. Niech sobie beda Zydami jak ktos chce, dla mnie w pierwszej kolejnosci byli Polakami. I wlasnie wtedy powinno sie rozpoczac Powstanie Warszawskie a nie wtedy jak zblizajacy front przesadzil juz o wszystkim.
-
Korzystajac z niemieckich materialow, nalezy sie liczyc z tym, ze od XIX wieku niemiecki nacjonalizm zaczyna nabierac kolorow i wszelkie publikacje sa odpowiednio ukierunkowane. Rodzi sie teoria rasowa, gloryfikowanie narodu na rowni z Rzymem. Wyzszosc jest uzasadniona w osiagnieciach naukowych, filozofii, muzyce, literaturze i militaryzmie, dlatego nasi kopiarze nie powinni korzystac z podobnych materialow, dlatego, narod nasz jest tam zdeformowany i zbagatelizowany prawie do zera. Mam na mysli glownie bohaterow z ostatniej chwili tzn. tych ktorym sie nam dzisiaj wmawia, moge kilku wymienic, wszystkich nie wymienie bo jest ich za duzo i codziennie przybywaja nowi dzieki IPN. Warszyc, Bury, Lupaszka, Otto, Rudy, Garbaty, Lalus, Klinga i wielu innch, z NSZ pomijam.
-
Nie wydaje mi sie aby Komorowski sie nie meczyl cale zycie majac przed oczami wymordowana mlodziez warszawska. Bohaterskiego nic u niego nie widze, gdyby przylaczyl sie do powstania w getto rok wczesniej to mialbym inne zdanie o nim.
-
Nie przeczytalem zadnej pracy tych Panow. Startujac i okresu 1980-1989, ktory to jest najczarniejszy w naszych dziejach, oceniamy caly okres powojenny wiedzac o tym, ze tak nie bylo. Druga sprawa tak jak u nas nie bylo nigdy politykow oddanych narodowi w starym systemie tak samo ich nie ma dzisiaj. Milelismy i mamy nadal politykow o tym samym profilu kierowniczym, wiekszosc z nich sie przebrala i dalej realizuje swoje ambicje utrzymania sie nad narodem. Historycy wylegajacy sie pod skrzydlami solidarnosci atakujacy wszystko co czerwone nie potrafia dzisiaj neutralnie podchodzic do swojej pracy, wygielo ich nie na prawo ale do tylu. Normana Daviesa cenie sobie bardziej niz wszystkich polskich historykow przynoszacych szkody narodowi, ktore sie juz nie naprawi.
-
Tego nie slyszalem. Rozwój społeczności żydowskiej Rymanowa Wiek XVIII przyniósł zarówno poprawę sytuacji całego miasteczka jak i odrodzenie społeczności żydowskiej Rymanowa. Warto podkreślić, że na skutek postępującego wyludnienia miasta w II po-łowie XVII w. zniesiono obowiązujące wcześniej prawo nakazujące Żydom osiedlanie się wyłącznie w północno-zachodniej części Rymanowa. Pozwolono im także kupować oraz budować domy w części osady przeznaczonej wcześniej wyłącznie dla chrześcijan, w tym przy rynku. Jednocześnie aż do połowy XVIII w. cała gmina musiała łożyć na utrzymanie ołtarzy w kościele parafialnym. W 1700 r. rajcy z Krosna, broniąc się przed konkurencją ze strony kupców rymanowskich, zabronili im wstępu do miasta oraz ogłosili, że ograbienie lub zabicie Żyda z Rymanowa nie podlega karze. Uchwała podjęta przez krośnieńskich mieszczan dobitnie świadczy o odradzającej się wówczas sile i znaczeniu żydowskich kupców z Rymanowa. Nie zaprzestawali oni walki o możliwość handlowania na jarmarkach w Krośnie: omijali uchwałę zakazującą im wstępu do miasta, uiszczając opłatę na rzecz krośnieńskiej parafii. Taki stan rzeczy trwał aż do 1787 r., kiedy w całym Cesarstwie Austriackim (gdzie po I rozbiorze Polski znalazł się Rymanów) tego rodzaju opłaty zostały zniesione. http://www.fodz.pl/download/szlak_chasydzk...w_PL_10_III.pdf
-
Historia starozytna jest ciekawa i pozostawila po sobie slady, jestesmy w posiadaniu faktow i cos czego nie jestesmy w stanie pojac, zostanie nam wyjasnione na rozne sposoby. Nie tak dawno jeszcze (historia cesarstwa rzymskiego) twierdzono, ze kazdy gladiator szedl na pewna smierc, dzisiaj okazuje sie, ze to bujda. Malo wiemy o czasach przed przyjeciem chrztu i dziejach Polski po nim. Korzystamy z materialow, ktore o nas napisali Niemcy i akceptujemy ich terorie wlacznie z wedrowka ludow. Jesli chodzi o historie najnowsza i Druga Wojne Swiatowa to razi mnie zaklamanie historyczne jako wyraz zemsty na poprzednim systemie. Tworzenie nowych bohaterow, patriotow po ponad 60-ciu latach nie jest zadnym naprawieniem szkod a zwyklym zaklamaniem. Historia nazwala swoich bohaterow i zaden historyk tego nie zmieni. Dlaczego nie przybywa nam patriotow z okresu sredniowiecza, tylko z okresu ostatniej wojny. Bandy byly bandami i nikt tego nie zmieni. Oczywiscie, ze zdarzaly sie przejawy zbrodni lub zemsty w poprzednim systemie ale nie w takim stopniu w jakim sie to dzisiaj przedstawia. Zadaniem historyka jest dokladne zbadanie tych spraw a nie twierdzenie, MO i reszta to zbrodniarze. Wmawianie Polakom, ze rzad londynski byl jedynym prawnym rzadem polskim jest rowniez klamstwem, tak samo jak i to, ze wiekszosc Polakow czekala na trzecia ws. od ktorej nawolywal wymieniony rzad. Dzeki polskim historykom, polikwidowano wiele kontrowersyjnych pomnikow, pozmieniano nazwy ulic, wyparto sie wielu Polakow, polikwidowano groby bohaterow. Nie ma znaczenia jak Janek Krasicki czy Hanka Sawicka byli zabarwieni politycznie wazne jest to, ze byli Polakami, podobnie jest z Polakami ktorych historycy wyzywaja od Zydow. W literaturze Zydzi pozostali Polakami i tak samo bedzie w historii i zaden historyk z rocznika 1967-1984 tego nie zmieni, bo to wlasnie z rocznikow historycy najwiecej klamia.
-
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
To ja rezygnuje z dyskusji pod takim tytulem, jawna manipulacja. Polacy mieszkali do setek lat na Rusi, byli z Rusinami i innymi narodami wymieszani. Kosciol decydowal kto byl kim. Nie akceptuje Nazwy Ukraina do czasow rozpoczecia zaglady narodu polskiego. -
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
mieliśmy się wynieść z Małopolski OUN-B byc moze tak sobie planowal, ale UPA wg Siemaszkow, byla temu przeciwna, bo chodzilo o wyniszczenie Polakow a nie pozbycie sie ich z terenu. -
Gdzies na necie jest film o Suchewyczu lub Zelaznym tam do nich dolancza taki sowiecki dezerter ale to nie sa fakty.
-
Nie zrozumiales, Krol Polski ich chronil, mogli mieszkac w miastach i na wioskach. W Rosji, Prusach i Austrii mogli mieszkac tylko poza miastami. Bogaci wykupywali sobie specjalne pozwolenia. Po rozbiorach Polski zaborcy Musieli zniesc te zakazy, Rosja zniosla jako ostatnia.
-
Nie wiem, ale procent dezercji u niech byl z pewnoscia duzo mniejszy, bo gdzie mieli isc po dezercji? do domow nie mogli przeplynac.
-
Gdyby nie podlegali bezposrednio pod krola to szalachata Polska by ich dawno pogonila. W Polsce mieli najlepej, dlatego po rozbiorach Polski zaborcy musieli zmienic swoje prawa. U nich zydzi nie mogli mieszkac w miastach z malymi wyjatkami. Nie usprawiedliwiaj Polakow bo sie tobie nie uda. Przytoczylem material z kroniki miasta i chcialem pokazac, ze wcale nie jestesmy tacy swieci jakimi bysmy chcieli byc. W Przemyslu przed wojna dzieci polskie obrzucaly czesto szkoly zydowskie kamieniami.
-
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
Bo bandy ukrainskie mordowaly nie tylko na Wolyniu. Dlatego nie nalezy sie ograniczac do Wolynia. A co mi z postow? Mozesz licznik moich posty zredukowac do zera. Interesuja mnie fakty historyczne i nic wiecej. -
Rozstrzały były bardzo popularne, w każdej armii. Jednak na Zachodzie słabo o tym słyszałem. Najczęściej takie relacje są w LWP. Nie wliczając w to dość dużej liczby rozstrzelanych żołnierzy AK/NSZ. Anderas w kazdej armii rozstrzeliwano dezerterow, wie o tym kazdy kto zna regulanim wojskowy. W innym temacie napisalem tobie kto kazal rozstrzelac lub powiesic najwieksza ilosc dezerterow. LWP nigdy nie istnialo oficjalnie, istanialo Wojsko Polskie. Zolnierze AK/NSZ, czuli sie dobrze na swoim terenie i bezpiecznie, wiec wcieleni na sile do Wojska Polskiego dezertowali, poza tym podlegali jeszcze dowodztwu swoich wojsk. Po wojnie ulegali propagandzie londynskiej o III Wojnie Swiatowej wiec ponownie sie zorganizowali w tzw. bandach i kazdy byl panem na swoim terenie. Po co im bylo wojsko potrzebebne jak z rabunkow i Londynu dostawali kilka razy wiecej tzw. zoldu od oficera w ubogim Wojsku Polskim (chyba dostawal 100 zl.) Zreszta dla dezertera nie bylo innej drogi jak wstapic do jakiejs bandy.
-
Krol ich potrzebowal, bo pozyczali krolowi pieniadze, podlegali krolowi. Pokazalem tylko, ze holokaust nie byl wymyslem faszystow. Polacy go znali wczesniej, tam jest usunieta informacja, ze spalono ich sklepy i splundrowano synagoge, informacje ktos zlagodzil.
-
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
Vissegerd, robisz dokladnie to co robi drozd, probujesz wytlumaczyc, a tlumaczen tu nie porzeba, tu sie licza fakty. Katyniem sie przeslonilo cala Druga Wojne Swiatowa. Wolyniem nie przeslonisz ludobojstwa na narodzie polskim i nie dopniesz bandycie gwiazdki partyzant. -
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
Społeczność Ukrainy ani dziś nie jest jednolita, ani nie była w historii, ale dlaczego z tego powodu odbierać komuś prawo do własnej państwowości? Vissegerd, nikt nikomu nic nie odbiera, taki jest swiat dzisiaj i musimy sie z tym pogodzic. Zonglujesz argumentami do twojej teorii jak tobie wygodnie. Twoje stanowisko niczym sie nie rozni od stanowiska typowego polskiego historyka. A pojechalbys na zachod lub w Bieszczady i pogadal z ludzmi bo oni jeszcze zyja zamiast serwowac nam tu wikipedie, wikipedia falszuje fakty historyczne i z tego materialu nie nalezy korzystac. Historyk nie moze klamac, jesli nie wie co pisac i pisze to co nie wie to lepiej sie napierw zapoznac z historia. Z klotniami pracownikow IPN-u mozna sie zapoznac dokladniej, materialu jest dosc duzo w internecie, Sami sie wyzywaja od klamczuchow. O tym, ze politycy wywieraja wplyw na historykow rowniez nie jest tajemnica. Motyki jednak nie bede czytal, wole posluchac babci. Polski Senat, potepil na poczatku lat 90-tych ubieglego stulecia "Akcje Wisla" i od tego czasu zaczelo sie gnojenie Polakow przez historykow i politykow. Akcja Wisla byla jedynym humanitarnym rozwiazaniem na jakie mogli sobie pozwolic w tych czasach Polacy i byla koniecznosca. Spekulowanie dzisiaj na ten temat jest zabawa mlodych historykow, ktorzy historii nie znaja i juz chyba za pozno na nauke. http://www.rp.pl artykul/9133,304924_Walka...omowienia_.html Motyka zwraca uwagę na fakt, że wiele mordów miało charakter bandycki. "Można było kraść i rabować pod przykrywką działalności patriotycznej, przy poparciu lub co najmniej neutralności rodaków". Ja powiem wiecej, wszystkie. Już pisarz Stanisław Srokowski zauważył, że kresowian zabito dwa razy: raz fizycznie a drugi raz poprzez niepamięć. Dodam od siebie, ze jeszcze raz zabito kresowian czyli trzy razy, ten jeden raz przez pomylke, bo to Litwa byla od morza do morza a nie Polska. Za to Polacy rowniez zaplacili. http://www.wolgal.pl/ Roman Drozd dyrygent historii -
Ukraina i jej dążenia niepodległościowe
rannywucho odpowiedział Vissegerd → temat → Historia ogólnie
Odpowiadam, na wypowiedz Don Pedrosso, odpowiem na pozostałe pytania ale nie wiem jeszcze jak się tutaj poruszać i jak zacytować. Historia Polska mówi o Rusinach a nie o Ukraińcach. Trzymam się określeń historycznych a nie manipulowanych historii najnowszej. Jeśli chcesz to wkleję tobie mapkę historyczna Hiszpanów z IX i X wieku. Lub mapkę Litwy z końca średniowiecza i to nie Polska była od morza do morza tylko Litwa, Polacy to tylko zdemontowali, wiek po wieku. Nazwa Ukraina nabrała znaczenia podczas II Wojny Światowej. Jeśli Ukraina istniała, to dlaczego Rząd Polski nie podpisał z nimi paktu o nieagresji. Nie wiem czy słyszałeś pojecie "samozwańcza Ukraina". Co by to było gdyby kilku z knajpy wyszło na dziedziniec i ogłosili sobie nowe państwo Mazowsze. Dobrze nieraz skorzystać z wiedzy literackiej a nie interpretacji karierowiczów. http://erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=5778 //Don Pedrosso: jeśli chodzi o cytowanie to proszę wkleić dany tekst pomiędzy . Beż "/" w pierwszym. Druga, i ostatnia uwaga dotycząca tego samego- proszę stosować się do zasad polskiej pisowni. Jeśli w jakiś sposób nie może pan używać znaków diakrytycznych proszę o tym napisać, jednak błędy typu "hiszpanów" nie będą tolerowane. -
1542 - W mieście wybuchły ekscesy antyżydowskie. Tłum wdarł się do synagogi i sprofanował rodały Tory (Pięcioksięgu). Król przesłał ostrzeżenie wobec miasta, że w przypadku powtórzenia się podobnych rozruchów władze miejskie będą musiały zapłacić karę w kwocie 2 000 grzywien. - Wzrosła liczba ludności żydowskiej wskutek napływu uchodźców z Pragi czeskiej. Pewna liczba Żydów przybyła także z Węgier. http://www.skrzetuski.com/Skrzetuscywinter...astaKalisza.htm
-
Jak jest przecież z Komorowskim. Wielu ludzi go nie uważa za bohatera, wręcz przeciwnie, za współwinnego śmierci 2000 tys. warszawiaków. Ale jednak pamięć o nim jest. Dlaczego Komorowski ma byc bohaterem? Co on takiego zrobil bohaterskiego? Smierc meczennika nie nalezy do bohaterstwa. Ostatnio bezmozgowce naplodzili bohaterow, ze czlowiek traci orientacje i nie wie juz co bohaterstwo oznacza.