problem z tym testem [liceum] polegał na tym, że organizatorzy nie napisali, że nie wszystkie odpowiedzi, które podali 'dla pomocy' były prawdziwe.
akurat Andersa trzeba było podać samemu, tak samo Sosnkowskiego [wszak gościu leży w archikatedrze św. Jana w Warszawie - takiej odpowiedzi nie było]. Hubala nie wiem jak potraktują - myślę, że ten Anielin był dla zmyły. poza tym grób Kleeberga w Woli Gułowskiej jest symboliczny - samo miejsce pochówku nie jest znane.
podobnie było z zadanie z tabelką armii: dowódca GO Wyszków był St. Skwarczyński. ta informację trzeba było podać samemu.
Pe.eS: jeżeli ktoś pisał w Warszawie, gdzie w jury siedzieli organizatorzy [na pewno prof. Nowik, w tamtym roku był jeszcze Odziemkowski, w tym roku już nie wiem] to ci wiedzieli, że niektóre hasła były dla zmyły. niestety w innych rejonach nie było to wiadome, stąd te nieścisłości o.o
co do Grota to myślę, że była to 'cyfrówka'. niestety takie się zdarzają - organizatorzy nie zachwycają dokładnością i rzetelnością, ale naprawdę warto w konkursie startować i pojechać do Warszawy