ech, jak by to powiedziec... Wiekszosc pracownikow nie jest skora do tego by udzielac mi takich informacji, badz tez jak juz sie zgodza na wywiad to sami za duzo nie wiedza, badz nie pamietaja :/ dyrekcja natomiast nie jest zbyt uprzejma i powiedziala ze z takimi pierdolami nie mam sie pokazywac bo "w chwili obecnej" rzekomo nie maja czasu na to. A sam za duzo nie wiem o chojnicach chociarz ja tutaj mieszkam od paru lat -.-