Skocz do zawartości

zajączek

Użytkownicy
  • Zawartość

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zajączek

  1. Powstanie styczniowe. Gloria Victis.

    Więc jeśli mówimy o broni to trzeba napisać: nie. Uwczesna broń wojskowa (sztucery, karabiny strzelców) pozwalała na prowadzenie skutecznego, celnego ognia na dystansach do 900-1000 kroków. Piszę "kroków" bo w tej skali oznaczane były celowniki. I wyszkolony strzelec był w stanie prowadzić celny ogień aż na takie dystanse. W Powstaniu nie mieliśmy niestety szans na to by szkolić strzelców z zakresie szacowania odległości (bardzo ważna czynność) oraz prowadzeniu celnego ognia. Choć była opracowana instrukcja powstańcza dla tzw "strzelców celnych", czyli naszych "jegrów".
  2. Powstanie styczniowe. Gloria Victis.

    Rosjanie w Powstaniu mieli nowoczesne karabiny gwintowane kalibru 6 linii (linia = 1/10 cala). To niestety pozytywny efekt doświadczeń Wojny Krymskiej. Broń myśliwska, uwczesna dubeltówka, była dobra przy wymianie ognia na dystansie ok 100 kroków. Powyżej strzał z niej był już niecelny. W starciach wręcz też okazywała swoją niższość, brak bagnetu uniemożliwiał skuteczną walkę wręcz(choć spotykało się dorabiane własnym sumptem), ogromna wrazliwość cienkościennych luf na uderzenia też sprawiała że ulegały one uszkodzeniom. Generalnie, broń stricte wojskowa zawsze będzie w swoim masowym użyciu skuteczniejsza od broni cywilnej, bo ta miała jednak inne przeznaczenie.
  3. Na mój gust nadkalibrowe to mogą być granaty nasadkowe. Czyli coś co ma pocisk o kalibrze większym niż kaliber lufy z której jest on wystrzeliwany.
  4. Karabinek wz. 96 Beryl

    Tak, jeśli były prosto z fabryki Potem wszystko pięknie się ścierało... I lepiej mi się strzelało z Beryla niż z AKMS. A moim zdaniem po małej modernizacji dalej można by Beryla klepać, a nie pchać się w jakieś rewolucyjne rozwiązania typu Radon.
  5. Plusy i Minusy AK-47

    Skoro już się czepiamy nazw to w uzbrojeniu ZSRR nigdy AK nie został przyjęty do uzbrojenia pod nazwą AK-47, z myślnikiem czy też bez. Mi to nie przeszkadza czy AK ktoś nazwie karabinem szturmowym czy też karabinkiem automatycznym, Polska Norma opracowana przez WAT raczej nie obowiązuje nas. Teraz obowiązują normy UE. I co do pierwszego zdania, pierwsze serie produkcyjne AK miały komory tłoczone, nie frezowane. Głębokie tłoczenie też nie jest proste ani tanie.
  6. Temat to: FORUM.HISTORIA.org.pl - Forum historyczne > Historia Powszechna > II WOJNA ŚWIATOWA > Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie Więc jednak "wojna"
  7. Wojna nie polega na rozkładaniu broni. Spróbuj zimą zabezpieczyć Mosina w zimowych rękawicach Magazynek też u niego tylko na 4 naboje, a łódka mieści ich pięć.
  8. PTRD:PTRS

    Nawet kbks ze swoim "rachitycznym" nabojem może być bronią snajpera. Poniżej zdjęcie rusznicy PTRS z celownikiem PU z prób poligonowych przeprowadzanych latem 1943 roku.
  9. PTRD:PTRS

    Pierwsze montowane celowniki optyczne miały powiększenie x4 i x3,5, a były produkcji sowieckiej. Swoje próby poligonowe sowieci zaczęli już w 1938 roku.
  10. Snajperzy podczas I wojny światowej

    Nie rekwirowano sztucerów myśliwskich tylko same celowniki optyczne. To samo miało zresztą miejsce podczas II WŚ. Na co komuś na na pierwszej lini ognia broń strzelająca nieregulaminomym nabojem z zakazanym pociskiem? Bo pociski amunicji myśliwskiej są jak "dum-dum".
  11. Wg samych Rosjan rezygnacja z produkowania wyborowej odmiany SWT podyktowana była przede wszystkim jej gorszą celnością, znacznie ustępującą wyborowej wersji powtarzalnego Mosina. Owszem, potem zaprzestano produkcji AWT-40, a w egzemplarzach będących w uzbrojeniu blokowano (czy może usuwano) przełącznik rodzaju ognia. Dziwi mnie trochę że gdy stwierdzono że problem leży w zbyt silnej amunicji karabinowej nie opracowano słabszej energetycznie wersji naboju 7,62x54R z pociskiem lekkim, tak jak to miało miejsce z amunicją 7,62x54R us dla karabinów wytłumionych z tłumikiem Bramit. I tak przecież zrezygnowano z wersji snajperskiej, więc można sobie było "odpuścić" nieco płaskość trajektorii pocisku i celność na dystansach powyżej 400 metrów dla tego karabinu.
  12. Fiodorow który przewodniczył komisji ds zakupów uzbrojenia spotkał się nie tylko z nimi ale także z rkm Fusil-Mitraileur Chauchat Mle15. I chyba Awtamat Fiodorowa miał spełniać raczej rolę tej drugiej konstrukcji. Powód zaprzestania jego produkcji i wycofania go z uzbrojenia był całkiem inny, zdało by się wręcz prozaiczny. Nabój. Sowieci dokonali standaryzacji amunicji i w uzbrojeniu oraz produkcji miała pozostać tylko broń strzelająca przepisowym wojskowym nabojem 7,62x54R. Broni w nietypowym kalibrze Sowieci nie mieli zamiaru rozwijać, nic jednak zapewne nie zostało rozkradzione (ani spalone) bo zakład w Kowrowie cały czas produkował uzbrojenie na potrzeby RKKA. W czasie trwania Wojny Zimowej Sowieci wznowili produkcję PPD-34/38 i wprowadzili do uzbrojenia na początku 1940 roku PPD-40. Więc gdyby uważali że AF jest jakiś wyjątkowy to na pewno przywrócili by go do produkcji. A tak się przecież nie stało.
  13. Nie zgodził bym się z tym, o każdą broń żołnierz musiał dbać. I właśnie strzelcy wyborowi i snajperzy pierwsi z niej zrezygnowali, w 1942 roku przestano po prostu produkować jej snajperską wersję. A w latach 1938-45 wyprodukowano łącznie ok 1 600 000 sztuk SWT-38/40. To jednak ogromna liczba.
  14. Karabin Fiodorowa wz.1912 strzelał przepisowym rosyjskim nabojem 7,62x54R. W 1913 roku powstaje nowa konstrukcja po opracowany przez Fiodorowa nabój 6,5x57mm. W 1916 roku skrócona wersja tego karabinu, przekonstruowana pod japoński nabój 6,5mmx50SR posłużyła do skonstruowania Automatu Fiodorowa. W czasie I Wojny Światowej Rosjanie mieli ambitne plany wprowadzenia go do uzbrojenia, maksymalna zamówiona liczba egzemplarzy to 110 000 sztuk. Na takiej samej zasadzie na której kbk AK nie został (z jednym może wyjątkiem) karabinkiem strzelca wyborowego.
  15. Oj, chyba nie doceniacie Rosjan koledzy. Karabin snajperski Mosin wz 1891/30 był wersją produkowaną od podstaw. Nie powstawał on poprzez selekcję seryjnych "piechotnych" karabinów wz.1891/30 ,ale powstawał już w fazie produkcji jako nowa konstrukcja, oczywiście na bazie seryjnie produkowanych innych części karabinu. Na kilka lat produkcje przerwało wprowadzenie do uzbrojenia snajperskiej wersji SWT-40, ale problemy z jej skutecznym zasięgiem strzału (czy też celnością) przywróciły do łask snajperską wersję kb Mosina.
  16. Tzn wg Ciebie jego produkcja była nieliczna? Nic bardziej błednego. ZSRR miało wręcz obłędne plany związane z produkcją SWT-40. Miliony sztuk rocznie, ogromne ilości wersji snajperskiej wyposażonej w celownik PU i rozpoczeta w czasie II Wojny Światowej produkcja wersji z przełącznikiem na ogień ciągły AWT-40. Biorąc pod uwagę że prawie co kilka lat organizowano konkursy na karabin samopowtarzalny (i automatyczny) w ZSRR nie powinno nikogo dziwić powstanie takich konstrukcji. W wyniku tych konkursów powstało łącznie coś koło 100 konstrukcji. A w sumie znane są tylko AWS-36 i SWT-38/40, gdyż tylko one weszły do produkcji seryjnej. A za najlepszy kbsp IIWŚ uważam M1 Carbine (SKS-45 pył jeszcze w zbyt wczesnej fazie badań) , w każdym razie ja taki właśnie chciałbym mieć ;-)
  17. Strzelanie konkurencji Pcz (lub nawet Psp) różni się jednak od strzelania z pistoletu maszynowego na takim samym dystansie 25 metrów. Prawda? :-)
  18. Karabin automatyczny ''Turniej''

    Mógł się przecież też zwyczajnie pomylić, kbsp wz. 38M z daleka był dość podobny był czeskiego ZH-29. Być może przezbrojenie w całości Wojska Polskiego w kbsp spowodowało by większe straty wśród naszych wrogów i opóźniło by naszą przegraną w Wojnie Obronnej. Ale 17 września RKKA i tak wbiła by nam nóż w plecy.
  19. Broń piechoty 1939

    Ta odpowiedź rodzi więc moje następne pytanie: Gdzie znajduje się trzeci muzealny egzemplarz pistoletu maszynowego Mors wz.1939?
  20. Broń piechoty 1939

    Że dwa egzemplarze zachowały się w zbiorach Centralnego Muzeum Sił Zbrojnych ZSRR to akurat wiem, ale jeden z nich (z obciętych chwytem przednim) miał pozostać w Rosji. Drugi nr 38 został pozyskany do MWP w Warszawie. Czyżbyśmy więc otrzymali i ten drugi pistolet maszynowy?
  21. Broń piechoty 1939

    To w MWP w Warszawie są dwa Morsy? Z tego co pamiętam z publikacji to zawsze pisano ze w drodze wymiany pozyskano jeden, ale i ten jest niesprawny i niekompletny. Brak mu było magazynka który został dorobiony, i miał niesprawny mechanizm spustowy. Morsa konstruowano niestety na zasadzie "co by tu jeszcze skomplikować" a te udziwnienia opatentować i mieć za to kasę.
  22. Witam wszystkich miłośników historii i uzbrojenia w moim pierwszym poście na forum. Niestety składana kolba w PPS-43 była wygodniejsza w użyciu niż ta z kbk AKS. O ile tez bez problemu można było odbezpieczyć i przeładować PPS-43 przy złożonej kolbie o tyle taki sam manewr z kbk AKSbył prawie niemożliwy. Nieco łatwiejsze było to w kbk AKMS. A gdy już na codzień miałem dźwigać kbk AK to tęskniłem do lekkości starego PPS-a. Rożne są dystanse strzelań, niekoniecznie od razu wszyscy strzelają na 200 metrów. A gdyby cel był o 10-15 metrów to też tylko jeden pocisk wg Ciebie byłby celny? Gotów byłbym się założyć że wstrzelił bym wszystkie pociski z PPS-43 w tarczę 23p na takim dystansie.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.