Draom

Przede wszystkim chciałbym wszystkich powitać To mój pierwszy temat na tym wspaniałym forum. Ale skoro założyłem temat to musi być jakiś powód... no właśnie. Dawno temu przeczytałem w książce (nie pamiętam niestety jakiej), iż liny do katapult robiono z włosów. Jednak te włosy były... ludzkie! Czy jest to prawda? Przy okazji chciałbym się dowiedzieć o powstaniu katapult. Pozdrawiam - Draom

Ach tak... karaka - przepraszam, mój błąd

Zawsze ciągnęło mnie do karawel. Wykorzystywane były do długich rejsów i o ile się nie mylę to "Santa Maria", "Nina" i "Pinta" były karawelami.

Moim zdaniem był to wybór zdrady swojej ojczyzny pewnego magnata. Coś mu się nie spodobało, powiedział królowi Szwedów, o słabości naszego kraju. Zaczął się potop szwedzki, z którego strat Polska nie podniosła się już nigdy.

Ja chciałbym zobaczyć bitwę pod Grunwaldem i zwycięstwo Polaków i Litwinów. Gdybym mieszkał w tamtych czasach w grunwaldzie, pewnie nie byłoby to trudne. Wlać do kufelka, wspiąć się na drzewo i popatrzeć na jedną z największych walk z dziejów Polski. Poza tym ciekawie byłoby wiedzieć jak naprawdę zginął książę Douglas (o ile pamiętam). Miał zrobić wyprawę krzyżową na Litwinów, a dziura w moście i zbóje zaskoczyli go akurat w drodze do kościoła. To nie była bitwa, ale pojedynek, czyli coś pokrewnego.

Czytałem w wikipedii o powstaniu Błękitnego Meczetu. Jak myślicie, architekt specjalnie, czy nieumyślnie zrozumiał, iż wież ma być sześć? Pierwotny plan Ahmeda I polegał jednak na tym, że wież ma być siedem i na tym jeszcze nie poprzestał - postanowił że będą one wykonane ze szczerego złota (niestety takich nie zaplanowano). Czy to, że minaretów miało być siedem, nie było złamaniem praw Muzułanów?

Nazywam się Draom Ale każdemu zdarza się pomylić. Dziękuję za linki i informacje. Na pewno z nich skorzystam. Pozdrawiam.

Według mnie jest to Ryszard Lwie Serce. Moim zdaniem jest to jeden z największych władców na zawsze, potrafił nawet zjednać swojego wroga - Saladyna i podpisać z nim rozejm.

Nie wiem, czy ma to być Saladyn, czy Ryszard Lwie Serce, ale ostatecznie wybieram tego drugiego. Potrafił on walczyć i wygrywać, nie bez powodu miał ten przydomek.

Warto wspomnieć też o piracie zwanym Black Bart, a mianowicie jest to Bartholomew Roberts, walijski pirat. Według legend zrabował 200 lub 400 statków w ciągu ok. 2,5 lat. Szczególnie "umiłował" sobie Francuzów, których przed zabiciem torturował. Co do Czarnobrodego, słyszałem, że do walki zawsze szedł z sześcioma pistoletami (naładowanymi) i z zapalonymi lontami, przywiązanymi do jego brody. Jeśli chodzi o sławnych piratów powinno się też wspomnieć o Henry`m Morgan`ie. I tutaj pole do popisu zostawiam innym, bo nie znam go zbyt szczegółowo.