marcin92

Po za tematem???? około 80% mieszkańsów Podhala przyjęło liste Goralenvolk,byli to koniunkturaliści coś tam od Żyda zabrali,sklepik,kamienice itd,sami nie zabijali ale mienie przejąć w kierbcach i gaciach gorolskich przed Hansem Frankiem hasać,przygrywać rekonwalenscentom z SS,ale dziś wszyscy uber Polacy z rodu JP2

Co ciekawe w Buchenwaldzie to dzięki komunistom powstało podziemie to oni do 1938 wykończyli kapo i ober kapo zielono-czarnych,a fe ta komuna,co zrobiła tym rycerzom krucjaty z SS

Kamiński i jego RONA walczyli z "żydokomuną",Instytut Propagandy Nacjonalistycznej powinien RONA wystawić pomnik wszak zwalczali komunizm,ciekaw czy mieszkańcy Ochoty uznali by się za efekt uboczny walki z "żydokomuną"

"tokownik" na szmalcownika który był "stukaczem" czyli donosicielem Niemców

Najlepiej było w Dachau,Buchenwaldzie, po 1938 wyeliminowano czarno-zielonych kapo i oberkapo,poniewż byli tak chciwi że kradli min. morfine,heroine i kokaine oraz spirytus na własną ręke nie dzieląc się z protektorami z SS Ponurą sławe miała Dora gdzie dominowali czarno-zieloni,Oświęcim do 1942 roku,Mathausen mimo że po 1942 roku czerwonym- brygadzistom czyli b.członkom BM udało się przejąć część stanowisk kapo i oberkapo

Nie mówimy tu o tzw. paryskim ośrodku ultrakolaborantów gdzie dominowali faszyści w stylu włoskim tzw. narodowisyndykaliści bądź prohitlerowscy narodowisocjaliści ani o Bretanii czy Korsyce gdzie pewne grupy nie tyle narodowe ile narodowo-wyzwoleńcze podjęły współprace z Włochami czy Niemcami. W Vichy dominowali sympatycy nurtu narodowo-konserwatywnego,silnie klerykalnego,zapatrzeni we wzory Portugalii czy Hiszpanii Franco,byli monarchiści-legaliści,to że Laval był ex socjalistą nie przysłania faktu że trzon ideologiczny Vichy stanowili przedwojenni ultrakonserwatyści,Petain gorąco popierał Franco.Zresztą kolaboracja środowisk narodowych,nacjonalistycznych z III Rzeszą nie jest wyjątkiem np.Ustasze,Żelazna Gwardia-Legion Michała Archanioła,waloński klerykalny narodowo-konserwatywny REX,czy ukraińska OUN-B,OUN-M,Hetmańcy. Co ciekaw często kolaboranci z Vichy określali się mianem ludowców odpowiednik niemieckiego ruchu Volk który nawoływał do likwidacji miast jako siedliska "rewolucyjnej zarazy"

Co do Warszawy np. były dzielnice gdzie zaasymilowani Polacy pochodzenia żydowskiego mogli czuć się bezpiecznie,nie było szmalcowników.Zależało to np. od warstwy społecznej,poglądów itd. Inaczej zachowywali się np. inteligenci czy intelektualiści,inaczej mieszczaństwo,burzuazja czy drobnomieszczaństwo.Inne podejście do Żydów było na Woli gdzie dominowały przed wojną PPS i klasowe związki zawodowe a inaczej na Powiślu gdzie wpływy mieli NZRowcy,ONR i tzw.żółte związki zawodowe

"czerwoni kapo" od koloru winkla na pasiaku czyli polityczni,SS mani obsadzali głównie na tych stanowiskach znających niemiecki,a pozatym niemieccy i austriaccy komuniści i socjaliści ok.1938 przejęli najbardziej znaczące stanowiska kapo,takie biurowe i finansowe Zieloni i czarni kapo czyli aspołeczni i kryminaliści-od kolorów winkla,do 1938 oni byli głównymi kapo,ale po 1938 zaczęli tracić stanowiska w kantynach,rachunkowości tam gdzie SS obracało pieniędzmi gdzie trzeba było myśleć,im pozostały kapo kamieniłomów,kapo bunkra Przepraszam za osobistą wycieczke,ale często nie docenia sie roli "czerwonych kapo" zwłaszcza komunistów i socjalistów niemieckich,ich komanda były często ratunkiem dla wielu ludzi. Tak samo było w jednostce Dirlewangera "czerwoni" kz-nicy masowo dezerterowali,wielu powieszono z roskazu Dirlewangera,w PW dominowali czarno-zieloni,w tym byli SAmani skazani za przestępstwa obyczajowe (gwałty,pedofilia,zoofilia,nekrofilia-homoseksualistów nie przyjmowano)

Jak widze ,mała znajomośc historii u pana Tomasza N.

Ach gdyby ci straszni Rosjanie nie utworzyli PRL,w GG Polacy mieli by takie wspaniałe perspektywy rozwoju,a na terenach zajętych jeszcze lepsze-Prawicowy Polak

Czy Polak kolejarz który po wojnie został skazany za to że pobił na śmierć Żyda tylko po to aby ukraść mu buty i płaszcz to ofiara stalinizmu,komunizmu,pewnie w opinii PRAWDZIWYCH POLAKÓW TAK.PEWNIE WALCZYŁ Z "ŻYDOKOMUNĄ" O WIELKĄ POLSKE KATOLICKĄ,PEWNIE DLA NICH BYŁ PATRIOTĄ. Gdy w 1905 roku organizowano pogromy antyżydowskie to Ochrana znalazła pomocników endekach oraz kolaborantach z konserwatywno-liberalnej SPR,przeciw nim wystąpili Żydzi z BUNDU oraz Polacy z PPS i SDKPiL.Gdy patrzymy na obszary największych pogromów przed wojną i w czasie okupacji to znów są to obszary silnego poparcia dla endecji.W wielkanoc 1940 w Warszawie bojówki Narodowej Organizacji Radykalnej za przyzwoleniem Niemców zorganizowały pogrom Żydów,w Warszawie nie było "Żydów z NKWD",w 1944 roku zabito Żydów członków BiP AK,ich zbrodnią było to że byli Żydami i lewicowcami,ich kaci byli ONRowcami

FSO ale ja tych intelektualistów szanuje,ich postawa min.Broniewskiego czy prof.L.Hassa cenionego we Francji znawce masonerii,trockiste,Żyda,więźnia sanacji i stalina i PRL-POKAZUJE ICH IDEOWOŚĆ,IDEOWCY NIE KONFORMIŚCI.

Ciekawa jest tu postać A.Neumana przed 1933 działacz partii komunistycznej,po 1933 do 1935 w komunistycznej konspiracji w III Rzeszy,zagrozony aresztowaniem,ucieka do Francji,potem w Hiszpanii w Brygadach międzynarodowych,w 1939 internowany we Francji,w 1942 wydany Gestapo przez narodowo-konserwatywny,klerykarny rezim kolaboracyjny z Vichy,do stycznia 1945 w obozach koncentracyjnych min.Buchenwald,Dachau członek Antyfaszystowskich Komórek,w obozie pomógł wielu więźniom,zagrozony przez szpicli z kręgu czarno-zielonych jako tzw.czerwony kapo,w styczniu 1945 wcielony do jednostki Dirlewangera-po kilku tygodniach ucieka,potem w SED

Nie lubie wspomnień typu mój dziadek,moja babcia,ale członek mojej rodziny widział jak pewien chłop-sąsiad polak ciągnął na policje zapłakane żydowskie dziecko,nie spotkał go za to zaden ostracyzm,ci nieliczni którzy uważali to za obrzydliwe,wydawanie bali się ostracyzmu,ksiedza itp typu sługus żydobolszewii

Wśród Ukraińców największe były antagonizmy narodowościowe KPZU miało mniejsze poparcie niż OUN,a Białorusini głównie byli zantagonizowani klasowo KPZB miała duże poparcie,białoruscy narodowcy byli niewielką ,marginalną grupką,więcej było jedino-wielkorusów-moskalofili. Co do inteligencji polskiej to socjalistyczne-jednolitofrontowe czy komunistyczne poglądy miała masa polskich intelektualistów,gdybym zaczął wymieniać nazwiska............

No cóż zbrodnie na Żydach oddziałów NSZ "Sosna","Żbika","Toma","Żaby","Sosna II",AS NSZ zawsze były maskowane walką z "komunizmem" na zasadzie Żyd=komunista,podobnie czystka w BiP AK dokonana przez b.ONRowców była maskowana walką z "komunizmem".

Alfred Szklarski też był sądzony za kolaboracje,Mackiewicz też nie był oceniany jednoznacznie

No cóż IPN czyli jak kiedyś powiedział pewien historyk Instytut Propagandy Nacjonalistycznej potrafi z historii wybierac tematy nośne dla prawicowej poprawności historycznej i polityki historycznej.A pytanie kim było pozostałe 70% mieszkańcy Marsa,oczywiście w UB byli sami Żydzi,Białorusini,Ukraińcy oraz Komuniści bo Polaków nie było Dzięki losowi za to że Hitler nie przyjął oferty polskiej kolaboracji,bo dziś mieli byśmy pomniki bohaterów Waffen-SS walczących z "żydokomuną".Straszne gdy polski kołtun ubrany w szaty hurapatriotyzmu stawia się w roli wyroczni narodów zapominając o jednym II RP nie była państwem Polaków,była państwem wieronarodowym i tak jak krytykuje się postawy nielojalności mniejszości narodowych,które na kresach były większością,tak należy krytykować endeckie i endecko-neosanacyjne zapędy do polonizacji. Przedwojenne pogromy nie były inspirowane przez obce siły lecz polskie czynniki polityczno-wyznaniowe.

No cóż IPN czyli jak kiedyś powiedział pewien historyk Instytut Propagandy Nacjonalistycznej potrafi z historii wybierac tematy nośne dla prawicowej poprawności historycznej i polityki historycznej.A pytanie kim było pozostałe 70% mieszkańcy,oczywiście w UB byli sami Żydzi,Białorusini,Ukraińcy oraz Komuniści bo Polaków nie było

FSO nie jestem fanem "Ognia" ale w czasie gdy był w AK czy potem BCH-LSB wyroki na goralenvolkowcach i słowackich hlinkovcach były zatwierdzane przez podziemne sądy,bo innych nie było,no chyba że na emigracji albo niemieckie w GG,wtedy miał jeszcze jakąś władze nad sobą i wykonywał wyroki na zdrajcach,potem zwłaszcza po 1945 gdy zaczął harcowac samopas pokazał na co go stać,ostrzelanie żydowskiego sierocińca pod pretekstem że UB tam kwateruje,napady na repatriantów żydowskich,w tym czasie 1944-45 mamy apogeum tzw. akcji torowych i drogowych gdzie min NSZ polowało na wracających Żydów

Scena faktu ciekawa,chociaż jednostronna np."Mord założycielski" tak naprawde to co mówił autor spektaklu że PPR metody rodem z Chicago w sprawie Nowotki-jakiś przypadek tylko charakterystyczny dla PPR,tylko ze raz sprawa nie wyjaśniona dwa przedtem była sprawa Leona Lipskiego,potem gangsterskie porachunki w NSZ,podobnie niejasna sprawa egzekucji w BiP AK dokonana z inspiracji b.ONRowców,sprawa powiązań prawicowej organizacji MiP z Gestapo,więc moze by warto pokazać troche szersze perspektywy,czekam aż ktoś pokaze W scenie faktu spektakl o legendzie polskich socjalistów Pużaku,albo Rzepeckim prezesie WiN i socjaliście

co nie przeszkadzało Duńczykom robić kase na przewożonych i przejmować ich mienie,oczywiście daleko im do wyczynów ludzi z Jedwabnego,ale rodzimej kanali też mieli sporo np.w Gestapo,SS

mówiłem tu o likwidowaniu Hlinkowców w czasie okupacji,a ta była straszna formacja, Gwardia Hlinkowa robiła z Żydami takie masakry że nawet "Ogień" nie miał takich osiągnięć

Była to organizacja prawdziwych idealistów,walczących o wolność i sprawiedliwość.To się zmieniało pod koniec rewolucji,wielu bojowców zginęło,inni siedzieli,byli też rozczarowani postawą społeczeństwa,kolaboracją z caratem burzuazji,obszarników oraz polityków SPR,atakami ze strony bojówek endeckich

No cóż polskie mity to temat rzeka