Skocz do zawartości

harry

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,036
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez harry

  1. Wypadek pod Kottbus, 17 lipca 1814 r.

    Jednak sam cytujesz pierwsze zdanie raportu (za Gembarzewskim). Ponieważ pułk pruski (Schlesische Landwehr), znajdujący się pod dowództwem Pana Majora Błędowskiego, miał przybyć do Cottbus d. 3 sierpnia zrana, a odejść o 10. wiecz No to skąd, do czarta, wzięła się data 17 lipca ? Wie ktoś, którego dnia i miesiąca, szwoleżerowie dotarli do Warszawy ? Strasznie mnie to nurtuje.
  2. Wypadek pod Kottbus, 17 lipca 1814 r.

    Najpierw zacytuję klasyka, czyli samego siebie: A tak opisuje powrót szwoleżerów do Polski Brandys: O ranie z Kottbus wiedziano przecież w całym kraju. Tłumy mieszkańców miast i wsi polskich, które witały w 1814 żołnierzy powracających z Francji, miały okazje podziwiać obandażowaną głowę generała jadącego na czele wojsk. Z ust do ust przechodziła wieść o brutalnej napaści Prusaków i o godnej postawie Krasińskiego. Zwiększyło to bardzo jego popularność i autorytet w społeczeństwie. [ Brandys, A; Koniec świata szwoleżerów, Warszawa 1972; str. 29] A tak w ogóle, zajrzał ktoś do tego Gembarzewskiego ?
  3. Quiz II wojna światowa - edycja 2009

    AL, AK czy BCh to były zawsze oddziały wojskowe; podporządkowane, za to były różnym organizacjom politycznym. Partyzanckimi nazywane ze względu na sposób prowadzenia walki. Co to za partyzantka niewojskowa ? Nie wojskowe siły zbrojne ?
  4. Program jest w linku, ale faktycznie linki są słabo widoczne na tym forum. Jestem Harrykterystyczny ! Poznasz.
  5. Ja wprawdzie podobnie jak Adam1234 zagubiony w czasie jestem, ale coś mi się wydaje, że jak się gdzieś pojawiał niemiecki pancernik, to go goniła zaraz połowa RN. Nie bez sukcesów.
  6. Na najbliższą sobotę, 30 maja, zapraszamy do Gdańska, na teren fortu na Górze Gradowej, gdzie w ramach Bałtyckiego Festiwalu Nauki obędzie się pokaz musztry i szkolenia.
  7. Nowe nazwy na Ziemiach Odzyskanych

    Tak, gdyby największy szczyt nazwano Stogiem. Mi się nawet podoba O ile się orientuje, używana jest tylko w stosunku do polskiej części pasma. Ani mi w głowie próbować dochodzić do etymologii nazwy. Zwracam tylko uwagę, na pewną normę językową. Zauważ, że do czasu masowego spolszczania nazw pasm górskich, na wschód od Bramy Morawskiej tylko Góry Świętokrzyskie są dwuczłonowe. Grüssau to obecnie Krzeszów, Krzyżowa to dawne Kreisau. Doszukiwanie się się słowiańskości w wielu przypadkach było niemożliwe, w większości trudne. Dla mnie w Kreisau też bardziej brzmi kresowość niż krzyż.
  8. 14 Luty 1830 bitwa pod Stoczkiem

    adam1234 napisał: Jest oczywiście pewna kwestia, któa potwierdza Twe słowa, a mianowicie fakt, że Rosjanie znacznie więcej wiedzieli o naszych ruchach wojsk niż my o ich, co zakrawa na kuriozum, ponieważ to my bylismy obrońcami. Mówiąc oględnie to brak dobrego rozpoznania był bolączką wszystkich Polskich wysiłków zbrojnych od 1792 roku poczynając. Zdaje się że Tylko Pepi w 1809 więcej wiedział o pozycjach Austriaków więcej niż oni sami. No ale wynik kampanii mówi sam za siebie. Mnie w wypowiedzi bavarsky'ego zastanawia jedno. Kreśli nam obraz tragicznej sytuacji armii rosyjskiej, zniszczonej przez Konstantego i jego fanaberie, a przecież Konstanty był też zwierzchnikiem armii KP. Całej ! Rosyjskiej tylko w zachodnich guberniach. Czy ostateczny wynik starcia ( 1:0 dla ruskich), był wynikiem destrukcyjnych działań Konstantego w Polskiej Armii ?
  9. Nowe nazwy na Ziemiach Odzyskanych

    To prawda. Taka nazwa w Sudetach razi i bije po oczach. Swojski Klepacz, brzmiały lepiej. Swoją drogą, oznaczanie na tym szczycie trój - wododziału jest mocno naciągane. Sam szczyt nie tworzy znaczącej kulminacji, tylko niewielkie przewyższenie na grzbiecie, więc dokładne określenie gdzie ten wododział przebiega jest wątpliwe.
  10. Bohaterowie wojenni

    FSO napisał: my patrzymy z punktu widzenia żołnierza atakującego "odwiecznie polskie ziemie"; wyzwalającego to co wróg zabrał i t.p. perspektywę. Ale przecież żolnierz niemiecki, wloski czy jakikolwiek inny broniący czy atakujący dane pozycje może zasługiwać na miano bohatera. To może Ty, ja jako uboczny efekt wieloepokowego wysiłku prokreacyjnego (nie bez przyjemności, jak myślę) kilku narodów europejskich daleki jestem od potępiania żołnierzy, którzy walczą. Szczególnie, że większość z nich zwyczajnie nie miała możliwości wyboru. Ale brak potępienia, nie oznacza popadania w drugą skrajność. Jednak jak zauważyłeś, nie daję się pokusie, stawiania prostych recept, tylko kończę zdania pytajnikiem. FSO napisał: bohater to nie tylko osoba stawiana na piedestale za wzór, Chyba jednak tak, bohater to ktoś kogo stawiamy za wzór. Jednak, jak mi się wydaje na wojnie trudno o bohaterów. Wojna to brud, smród, strach i okrucieństwo. Psychologowie twierdzą, że część z nas (2 %) obdarzona jest szaleństwem, które pozwala nie dostrzec tego. Ta część właśnie walczy najdzielniej, jest zdolna do zachowania zimnej krwi w każdych okolicznościach, nie ma oporów przed zabijaniem. Może więc jako bohaterów czcimy wariatów ? FSO napisał: Przecież obrońcy Kolbergu [Kołobrzegu] ; Breslau [Wrocławia] czy całej masy innych miast bronili swego domu, ziemi, "kawałka podłogi" na świecie. Czy dlatego mają być gorsi, że to ich armia dostała lanie i przegrała? Zachowajmy też sekwencję przyczynowo skutkową i nie bójmy się słowa odpowiedzialność. Mieszkańcy niemieckich miast i miasteczek w 1933 demokratycznie zdecydowali się na oddanie władzy facetowi, który nie krył co zamierza robić. Czy nie zadrży Ci ręka, zanim napiszesz o bohaterskich zdobywcach Westerplatte, czy może heroicznej walce z uzbrojonymi po zęby Polakami w Wiźnie? Pamiętaj, że jeśli kończysz bohatersko w Berlinie to zaczynasz to bohaterstwo na partaitagu w Norymberdze.
  11. Otto von Bismarck - ocena

    Chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że ocena postaci historycznej na podstawie wycinka jej działalności bywa niesprawiedliwa. Czemu z góry zakładasz nieczystość intencji. Może dokonania Bismarcka na polu Ubezpieczeń Społecznych ( hehe, patron ZUS-u) świadczą o jego wrażliwości społecznej i skrywanej lewicowości. Może miał serce po lewej stronie? To nie takie dziwne biorąc pod uwagę jego chorobliwą antyklerykalność.
  12. Quiz Napoleon

    Kogo Napoleon nazywał: Un Polonaise qui passe partout ! i dlaczego ?
  13. Otto von Bismarck - ocena

    .To za Wikipedią. Faktycznie odrażający socjalista. Wręcz lewak.
  14. Średniowiecze - porcelana?

    Jak na moje oko końcówka XIX początek XX wieku. Zerknij pod spód tam powinna być sygnatura producenta. Te cyferki to numer wzoru.
  15. Quiz Polska Piastów

    Podam prawidłową odpowiedź, jak mi nie karzecie zadawać pytania
  16. Bohaterowie wojenni

    Mi też, jakoś z trudnością, przychodzi myśleć o obrońcach Kolbergu (1945)* i Berlina w kategoriach bohaterów. Nie jestem przekonany, że ci ludzie mieli ojczyznę za którą warto umrzeć. Motywacje takiej zażartej walki mogły być różne. Walka o życie ? Oglądałem kiedyś film dokumentalny o walkach w Prusach Wschodnich. Jest tam wypowiedź, młodego wówczas kilkunastoletniego Niemca, który zgłosił się na ochotnika. Zrobił to, kiedy zobaczył na własne oczy zbiorowe mordy dokonywane przez współziomków. Jak sam przyznaje, zorientował się, że tego im nigdy nie wybaczą. Jedynym rozwiązaniem jest walka do końca. Czy to wystarczająca postawa, aby zostać nominowanym do bohaterstwa ? * zupełnie inne mam zdanie o obrońcach Kolbergu z 1807 roku, ale to chyba nie ten topic
  17. Quiz Napoleon

    Hehe, dobre, słoń i dewiza Mole et mente. Musiałem się wysilić
  18. Dla uściślenia: na grupie warownej Adam, w Górach Orlickich. Fragment czechosłowackich umocnień "betonowej granicy". Trudno to nazwać kopią, a tym bardziej wierną, ale podobieństwo w sposobie ufortyfikowania niewątpliwie jest. I już mnie tu nie ma
  19. Nowe nazwy na Ziemiach Odzyskanych

    Poznęcaliśmy się trochę nad miejscowościami. Przejdźmy do gór. Bruno Wątpliwy napisał: Per saldo - operacja się udała i dziś obecne nazwy na Ziemiach Odzyskanych są dla nas "oczywistą oczywistością". Wydaje się, że z nazwami gór poradzono sobie stosunkowo najgorzej. Przede wszystkim narzucono zupełnie nie polskie słowotwórstwo, decydując się na kalki językowe z niemieckiego. W języku polskim nie ma Gór Beskidzkich tylko Beskidy, nie ma Gór Pienińskich, tylko Pieniny, itd. W Sudetach (oprócz samych Sudetów), praktycznie jedynym wyjątkiem są Karkonosze, gdzie nie próbowano nowości a sięgnięto po spolszczoną nazwę czeską. Poza tym otrzymaliśmy potworki w stylu: Góry Orlickie, Sowie czy Bystrzyckie. Dwie pierwsze są dokładnymi kopiami nazw niemieckich ( Adlergebirge i Eulengebirge), z trzecia sprawa jest bardziej skomplikowana. Habelschwerdter Gebirge wzięły swoją nazwę od miejscowości Habelschwerdter obecnie Bystrzyca Kłodzka. Tu nie doszukano się pierwiastka słowiańskiego (a nie słusznie bo pochodzi od imienia Haweł/Paweł ?) a miastu nadano nazwę pierwotnej lokacji, czy raczej odsady przedlokacyjnej, jaka zachowała się w zniemczonej nazwie pobliskiej wsi Weistritz. Ha, Habelschwerdter Bystrzyca Kłodzka (też potworek) Gebirge Góry i mamy Góry Bystrzyckie Zupełnie niewydarzonym pomysłem było nazwanie Heuscheuergebirge Górami Stołowymi. Wbrew powszechnej i dalej pokutującej opinii błędem było by też nazwanie ich Hejszowiną. Hejszowina, to nazwa zarezerwowana dla masywu Szczelińca Heuscheuer, podobnego z boku do wielkiej chaty (ciąg etymologiczny: Heuscheuer - hejszowina - chyszowina - chysza <chata>). Jak widać zmieniono zupełnie nazwę obiektu geograficznego, od którego góry miały swoją nazwę, podobnie jak w przypadku Gór Bystrzyckich. Gdyby komisja nadawała nazwy konsekwentnie, to dzisiejsze Stołowe były by Górami Szczelinowymi. Skąd się wzięły Góry Stołowe ? To zagadka ! Oczywiście wiązanie nazwy z płaskimi jak stół grzbietami, to przykład tzw. etymologii ludowej. Niektórzy badacze twierdzą, że nazwę zapożyczono z tradycji Pruskiej ! Otóż, ( w zależności od źródła) pod koniec XVIII lub na początku XIX wieku na Szczelińcu pruski minister do spraw Śląska, von Hoym wydał uroczysty obiad na cześć króla Prus. Ponieważ obrusami przykryto płaskie skałki, ktoś z uczestników obiadu zaproponował aby nazwać te skałki - stołowymi. Skałki ! nie góry. Nazwa nie przyjęła się bo była sztuczna, a restytuowano ją w 1952 roku [ Martynowski, Z.: Mazurski, K. Sudety. Ziemia Kłodzka i Góry Opawskie, Warszawa 1988, str. 37] Jak dla mnie takie tłumaczenie nie ma sensu, bo skoro nazwa nie funkcjonowała w języku niemieckim, to skąd się wzięła w 1952 w języku polskim ? Zorientowani wiedzą, że większa część Gór Stołowych znajduje się na terenie Czech. Czesi swoją cześć nazywają po prostu Ścianami ( Np. Borumowske Steny). Faktycznie, pionowe ściany skalne są charakterystycznym elementem krajobrazu. Dlaczego nie sięgnięto po czeskie wzorce ? Zupełnie nie poradzono sobie ze wszystkimi Piekiełkami, Piekielnymi Dolinami i Wzgórzami. Te nazwy są nieporozumieniem. Tłumaczone bezpośrednio z niemieckiego Hoellen - piekielny, zostały wprowadzone sztucznie już przez biurokrację niemieckojęzyczną. Pierwotnie były to miejsca Hole - gołe, pozbawione drzew, jednak nieznający miejscowego skrybowie, przepisując zaadaptowali słowo do bliższego sobie kulturowo.
  20. Quiz Napoleon

    Pszczoły ?
  21. Ziemie polskie po kongresie wiedeńskim

    A co z ziemiami które należały do Księstwa Warszawskiego a nie znalazły się w obrębie Wielkiego Księstwa Poznańskiego i jednocześnie nie przypadły Rosji ? Dostał je kapitan Nemo czy co ? Co się stało z Toruniem, Chełmnem, Lubawą ? Wymazujemy z kart historii ?
  22. Quiz Napoleon

    Wg. mnie odpowiedziałeś dobrze, in total na regiment jest OK, nawet jeśli źródła różną między sobą nieznacznie. Ja mam jeszcze inne cyfry, ale co tam Nie podoba mi się sam pomysł zliczania. Podstawową jednostką taktyczną był batalion a nie regiment. Straty regimentów będą zwyczajnie nie porównywalne.
  23. Quiz Napoleon

    Zaraz, zaraz ! Od kiedy to porównuje się krowę z dwiema krowami ? Pierwszego Gwardii były dwa bataliony, do tego wypasione, razem ponad dwa tysiące ludzi ! Straty na poziomie 50 %, to dużo, nawet bardzo, ale gdzie tam do 27'th (68 %) czy 79'th (70%).
  24. Quiz Napoleon

    Tak jest, to była eufemistyczna nazwa dla agencji wywiadu wojskowego. Celem biura było: " zbieranie informacji o siłach lądowych i morskich obcych państw i układanie ich w tabelki". Kierunek wschodni jest oczywisty biorąc pod uwagę datę powstania tej instytucji. Co ciekawe do dzisiaj np. w Legii Cudzoziemskiej wywiadem zajmuje się biuro statystyczne. Zadajesz pytanie oczywiście.
  25. Quiz Napoleon

    Odejdźmy od personaliów Pod koniec 1810 dekretem cesarskim (oczywiście cesarza Francuzów !) powołano do życia Biuro Statystyczne Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Czym się to biuro zajmowało albo jakie były jego zadania ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.