Skocz do zawartości

Dziki_Koziol

Użytkownicy
  • Zawartość

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Dziki_Koziol

  • Tytuł
    Ranga: Inżynier

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  1. Wykup ziemi pod obszar obozu

    A DEST, zresztą sam o tym piszesz powyżej? Różnie to bywało, w różnych okresach. W sumie już przed wojną SS poczuło zapach RM, z tym, że ścierały się dwie koncepcje - niszczenie "wrogów" i zarabianie pieniędzy. Gdy Rzesza zaczęła odczuwać deficyt siły roboczej obozy i ich file zaczęły być nastawione na potrzeby gospodarki, mordowanie więźniów, przynajmniej w teorii zeszło na drugi plan. Widać to na podstawie dokumentów od Pohla i Glucksa.
  2. Na chwilę przed oddaniem strzału z SG-43. Aby strzelić trzeba podnieść bezpiecznik i nacisnąć spust. A tak wygląda bezpiecznik i spust w Maximie.
  3. Parabellum P'08 Luger

    Do kolekcji doszedł P08 z 1942 roku z przeznaczeniem do strzelania.
  4. A słyszałeś, żeby metal rozhartował się od zimnej wody, śniegu? Jeżeli, chcesz prowadzić tak intensywny ogień (taśma po taśmie), to bierzesz ckm chłodzony wodą, albo taki co ma ciężką lufę. Wszyscy tak chwalą MG, a w Goriunowie, można to zrobić w bardziej przyjazny dla użytkownika sposób, bo lufa ma uchwyt (można ją też odłożyć na bok bez rękawic )
  5. Jeżeli te 150 strzałów wystrzelałeś krótkimi seriami, to nie było potrzeby wymiany lufy. Żeby przyspieszyć chłodzenie wyjętej lufy, mogłeś ją wrzucić w wodę lub śnieg, zresztą, sama lufa dosyć szybko stygnie na tyle, że można ją ponownie użyć. Przynajmniej tak jest z tymi km-ami, do których mam dostęp. MG ma się wkrótce narysować
  6. Ładowanie karabinów

    Nie jestem karabiniarzem, ani pistoleciarzem, ale obecnie koledzy stosują cienką flanelę, taką np. z poszwy. Na to trochę smaru w spraju. I jest git. Kładziesz flejtuch na środku lufy, przyciskasz kulą i wbijsz ciasno w przewód lufy. Ja w rewolwerze nie mam takich problemów. Przecież ruch obrotowy stabilizuje i kulę.
  7. Vis

    Muszka jest dosyć cienka, przez to celowanie przy oświetlniu z przodu jest utrudnione.
  8. Vis

    Ja wiem czy jest taki lekki? Znam lżejsze
  9. Vis

    Najsłabszą stroną Visa są jego przyrządy. Muszka a raczej jej kształ wcale nie ułatwia celowania. Ogólnie przyjemny pistolet. Jednak mitycznej przewagi nad pistoletem TT nie zauważyłem.
  10. Nagant też ma dosyć sztywną kaburą, podobnie jak ta od TT, którą miałem w rękach.
  11. W sumie to mogę sprawdzić, jak to jest z P08 i P38 i ich kaburami. Sam na codzień noszę broń, ale w zupełnie innej kaburze, więc zawsze mam ją po prawej stronie. Tak mi jest najwygodniej.
  12. Który karabin uznajecie za najlepszy?

    Zapytaj Razora bo ja nie mam pojęcia. Wiem tylko, ze dziadunio Enfield z 1918 roku strzela samonaprowadzającymi się pociskami, co zostało potwierdzone na licznych piknikach, gdzie osoby mające pierwszy kontakt z bronią były zaskoczone efektami strzelania z tego karabinu (a próbowali wcześnie Mausera i Mosina). U góry dziadunio na dole 7,7 mm karabin Enfield No4 Mk.I Może w poniedziałek specjalnie zrobię zdjęcia L-E z 1918 i jego kolegów z arabskimi biciami (chyba to ten sam model. A tu rodzinka, ale zdjęcie stare i robione w słabym świtle bez lampy. Dziadunio pierwszy od góry, na samym dole "dżunglowy"
  13. Który karabin uznajecie za najlepszy?

    Chyba niekoniecznie. Moim zdaniem ciekawszych wrażeń dostarcza Enfield No1 Mk.III i subiektywnie twierdzę, że jest lepszy od Mausera.
  14. Strzelby, pałki, noże...

    Jeżeli chodzi o strzelanie z pistoletu jak z karabinka to strzelałem i strzelam z czegoś takiego (dosłownie) : Czyli Glock 17C i kolba z rozkładanym chwytem przednim. Bardzo wygodne w użyciu. Lubią tą kolbę za stabilność jakiej dostarcza. Koledzy próbowali tego zestawu na 150 metrów. Przy dzisiejszych nawet internetowych kalkulatorach balistycznych można osiągać ciekawe wyniki Oczywiście nigdy to coś karbainkiem nie będzie, ze względu na ograniczenia amunicji i pistoletu. Glock nie ma regulowanego celownika i podnoszenie pistoletu przy strzelaniu na większe odległości powoduje zasłanianie celu zamkiem. Praktycznego zastosowania ten zestaw nie ma, za to do zabawy jest świetny
  15. Strzelby, pałki, noże...

    Oj, z tego P08 to nie strzelałem. Czyściłem go, ale on jest na wybranych. To jedyny pistolet w klubie, któy nie jest tłuczony na strzelnicy - bo zachowany jest naprawdę w idealnym stanie. Kolby do niego niestety nie mamy.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.