witam
podepnę się pod temat choć chciałbym zapytać o książkę... hm... powiedzmy bardziej obiektywną, mniej przesiąkniętą poglądami politycznymi autora czy uproszczeniami. oczywiście skrajnymi przykładami są np. książki pisane za PRL'u (chociaż Łysiaka czyta się całkiem przyjemnie mimo iż jednak czuć jego ukierunkowanie) czy choćby "katastrofa lotnicza Sikorskiego".
szukam prawdy Panowie:)