Qdl4ty

Czym bysmy uderzyli? Kawaleria, ktora juz podczas I wojny swiatowej stala sie przezytkiem? Obawiam sie ,ze to bylo awykonalne ale zaluzmy, Polska miala realna szanse na zwycieswo tylko .....

Wystarczylo wydac rozkaz blyskawicznego marszu na Malbork, ktory dopiero tydzien po bitwie byl gotowy do obrony bo wiekszosc wojska i dowodcow przybylo pod Grunwald. Von Plauen zdolal zorganizowac jako-taka obsade i spalil miassto tuz przed przybyciem wojsk Jagielly. Gdyby tak krol przybyl nazajutrz po Plauenie? To bylo mozliwe ale nie uczyniono tego.

W jakim celu? Polska nawet w '39 nie byla dostatecznie rozwinieta by moc zaatakowac jakis kraj. Nie posiadalismy jednostek zmotoryzowanych, ktore dopiero mialy powstac ( i powstaly ale juz na terenie innych krajow ) oraz lotnictwa a ofensywa bez tych dwoch filarow nie bylaby mozliwa. Ponadto musielibysmy dzialac na dwoch frontach bo w miedzywojniu Sowieci dali juz wyraz swojej polityki szerzenia komunizmu.

- odpowiem stanowczo, nie . Polska gospodarka kwitla i rozwijala sie w tym okresie niezwykle szybko. Powstawalo mnostwo fabryk ( COP ) i nowych miejsc pracy, ktore mialy zniwelowac biede w ojczyznie. Podejmowano wyzwania i przezwyciezano je ( rozszyfrowanie Enigmy ) . Stawiano na wyspecjalizowana kadre wyksztalconych ludzi ( wybitni matematycy z Lwowa ). Podobnych przykladow mozna by mnozyc. Polacy w tamtych latach zapomnieli o zaborach i wspolnie darzyli do odbudowy RP ...... szkoda, ze '89 nie postapilismy podobnie :!:

Wybor wydaje sie oczywisty, miasto z ktorym kojarzy sie Polske na arenie miedzynarodowej, kolebka panstwowosci, symbol potegi Piastow i Jagiellonow - Krakow. Mialo miast w Polsce ma charakter naprawde miedzynarodowy i reprezentacyjny a Krakow jest z nich najlepszy.

Sadze, ze to byl najistotniejszy powod wstrzymania ataku poniewaz Stalin nie utrzymaywal blizszych stosunkow dyplomatycznych z Zachodem ( co zmienilo sie znacznie gdy ZSRR przystapil to koalicji antyhitlerowskiej ).

Zgadzam sie z poprzednikiem i mam nadzieje, ze sprawa stanu wojennego raz na zawsze zostanie wyjasniona przez historykow. Niestety obawiam sie, ze ostateczne odpowiedzi na zadawane przez nas pytania znajduja sie w moskiewskich archiwach a to jest rownoznaczne z brakiem takich odpowiedzi.

Jezeli rozpatrujemy tylko postac Witolda to owszem po otrzymaniu tytulu nie konspirowal przeciwko Jagielle. Jednakze, po smierci wymienionych postaci Litwini wielokrotnie porozumiewali sie z Krzyzakami ( to byla ich bron w sporach polsko-litewskich ). Ponadto nie wzieli np. udzialu w wojnie trzynastoletniej.

Zgadzam sie z adminiem. Malo osob wie, ze wybory 4 czerwca nie zmienily na drugi dzien ustroju spoleczno-gospodarczego. Taka zmiana mogla nastapic wlasnie dzieki Balcerowiczowi bowiem to gospodarka napedza panstwo a nie odwrotnie.

Polacy mieli ( i maja go nadal ) problem by wcielac w zycie nauke Jana Pawla Wielkiego ,ktory rozumial nas doskonale wiec stwierdzenie jest po czesci uzasadnione.Przez cale moje zycie znalem tylko jednego papieza i gdy teraz slucham Benedykta mam dziwny dystans do tego co glosi ale to nie oznacza, ze nie powinnismy wcielac jego nauk w zycie.

Nie znam takich szczegolow ale wiem ,ze w najmocniejszej "opcji" t-34 dawalo sobie rade z czolgami niemieckimi.

Tylko, ze krzyzowcy i tak ubierali swoje czyny w piekne slowa o wierze i jej szerzeniu zatem takze stawali sie bohaterami chrzescijanskiego swiata na Zachodzie. Wschod na wlasniej skorze odczul ich "poboznosc".

Drogi Adminie, zapomniales dodac, ze Polacy sami pozwolili istniec i kwitnac temu zakonowi. Juz po 15 lipca 1410r. pojawila sie sposobnosc ku likwidacji zakonu ale wojska Jagielly dotarly pod Malbork dopiero 25 lipca :!: Ponadto po wojnie trzynastoletniej i glodowej Polacy takze nie potrafili dodac kropki nad "i" . Dodam do tego, ze Litwini prawie przez caly okres panowania Jagiellonow w Polsce ukladali sie z Krzyzakami ( koncepcja Pawla Jasienicy tlumaczaca ten fenomen "litosci dla zakonu" zaklada, ze Litwini nie wyobrazali sobie zycia gospodarczo-politycznego bez owego "przyjaciela-wroga" na polnocy - moze bali sie wody i morza ).

Niestety we wczesnym sredniowieczu dzierzawca labo lennik musial wykonywac prace na rzecz swego pana co hamowalo rozwoj gospodarki. Dopiero wprowadzenie czynszu , ktory byl placo pieniedzmi chlopi mogli sie rozwijac a przez to rozwijal sie takze handel.

Zgadzam sie calkowicie z przyznaniem t-34 tytulu "najsprawniejszego" poniewaz ten czolg wykazywal zdecydowanie wieksza mobilnosc w czasie walki niz ciezkie pojazdy niemieckie. Dodatkowo jego uzbrojenie pozwalalo na zniszczenie badz unieruchomienie przeciwknikow kalibru Pantery czy nawet Tygrysa.

Proponowalbym takze omowienie systemow gospodarczych i ich poczatkow poniewaz to one w XX w. podziela swiat ( marksizm => socjalizm i komunizm oraz kapitalizm ). Stana sie wyznacznikami polityki spolecznej i wojennej wielu krajow.

Jak zapewne wiecie, rozbicie dzielnicowe w tamtym okresie dosieglo nie tylko Polske ale i wiekszosc krajow Zahodnich. Zatem, bylo nie uniknione - poglad Pawla Jasienicy. Osobiscie zgadzam sie z tym autorem ale co najwazniejsze, Polska rzadzili Piastowie i to oni jako dynastia rdzennie Polska dozyli do zespajania ziem.

... Stalin bez wsparcia z USA nie bylby wstanie obronic sie przed ofensywa Niemcow i zaatakowac. Szkoda, ze FDR nie potrafil wykorzystac tej karty w rozgrywce Anglia-ZSRR-USA o granice po IIWS.

Owszem, gielda warszawska nie odnotowuje juz drastycznych skokow wskaznikow gieldowych jako reakcji na dzialania polityki. To zasluga rozwijajacej sie gospodarki i jej coraz wiekszego uniezaleznienia od ul.Wiejskiej.

Osobiscie nie sadze by Giertych chcial zreformowac szkole w kierunku nacjonalistyczno-religijnym. Narazie stwierdzil, ze dostep uczniow do internetu w szkolach powinien byc filtrowany w celu ograniczenia dostepu do stron pornograficznych . Jaki kierunek dzialan obierze zobaczymy na poczatku przyszlego roku szkolnego ......

.... jak to nie? Oczywiscie, ze mieli swoje grunty. Polska byla jedynym krajem-satelita ZSRR ktory mial wlasnie wlasnosc prywatna w rolnictwie i nie tylko ( jezeli chodzi o sklepy, warsztaty itd to stanowily one moze ulamek jednego procenta wszystkich ale nie mozna mowic, ze ich nie bylo wcale).

Teoretycznie nie istnialy ale praktycznie jednak byly. Stanowily nie jako wyjatki potwierdzajace regule. Oczywiscie, ze nie bylo wlasnosci prywatnej ogolnie, jednakze nie mozemy tez powiedziec, ze 100% warsztatow, sklepow, przedsiebiorstw bez wyjatkow nalezalo do panstwa.

W Polsce w czasach PRL pomimo istnienia gospodarki centralnie sterowanej i socjalizmu istniala wlasnosc prywatna np. drobne warsztaty i sklepy. Jednakze, wlasciciele owych dobr byli zdecydowanie gorzej traktowani przez "system".

Sadze, ze dla Papieza nawet jedna nawrocona osoba stanowilaby nieoceniony skarb. Poza tym JPII zrobil dla Nas wszystko co mogl ....... reszta zalezy od nas samych :!:

Ja gralem na Pasterniku ( po lewej stronie jak sie wjezdza do Krakowa z autostrady, za Leroy Merlin, obok baru Fugazi )........warunki do gry swietne ( poligon ), jest tez mozliwosc gry w tym lasku, wtedy jedna druzyna atakuje a druga sie broni w okopach Jezeli bedziesz sie chcial dowiedziec czegos wiecej drogi Adminie to wiesz gdzie mnie szukac ;]