Qdl4ty

Naprawde trzeba przyznac ,ze nie ma odpowiednich kandydatow na najwyzszy urzad w panstwie . Taka osoba musi spelniac wiele kryteriow o czym zapominaja ubiegajacy sie o ten "stolek". Przede wszystkim powinna miec charakter reprezentacyjny calego narodu a nie tylko ludzi z "partii" . Posiadanie doswiadczenia dyplomatycznego jest rownierz wskazane. Nie wspominam juz o tak ewidentnych ( nie dla wszystkich "ludzi" z listy ) sprawach jak : umiejetnosc wyslawiania sie , dobre maniery , znajomosc jezykow obcych itd.

Uwazam ,ze nikt poza Cimoszewiczem i Lisem nie jest godny uwagi . Pierwszy za doswiadczenie jako minister spraw zagranicznych i umiarkowane poglady polityczne . Drugi za to ,ze jest "swierza krwia" i moze cos zmienic ( ale czy to zrobi ) . Jak na razie obydwai nie kwapia sie do bycia prezydentem ....

Szybki atak z zaskoczenia - najlepsza taktyka gdy ma sie duzo slabsze i mniej liczne sily. Trwoga wywoluje wtedy paraliz u wroga a zmasowana kontra likwiduje opor.

Intrygi byly zawsze poniewaz wladza i pieniadze ( pod roznymi postaciami) byly zawsze. W starozytnosci truto , dzgano ,duszono ...sporo osob tak wlasnie konczylo zycie. W sredniowieczu rownierz ....i tak do XX wieku ( moze zmieniono metody chociaz nie wszedzie) :wink:

Mnie jest trudno odpowiedziec na to pytanie poniewaz nie znam szczegolow lat panowania senatu i Cesarzy. Jednakze , oba okresy starozytnego Rzymu maja swe plusy i minusy . Podstawowa wada rzadu Cezarow byly ich chore ambicje i w ostatecznosci oslabienie panstwa ....ale z drugiej strony nie bylo spornych decyzji ( wladza absolutna ) .

Wladyslawa cenie przede wszystkim za zalozenie wspanialej dynastii Jagiellonow oraz za zdecydowane przeciwstawienie sie Zakonowi Krzyzackiemu. Jego malzenstwo z Jadwiga dalo przepustke do miana "mocarstwa" owczesnej Europy .

Na pewno rozwijala sie wtedy sztuka sakralna i sztuka militarna . Jednakze nie rozwijali sie wtedy ludzie co moim zdaniem jest jednym z glownych argumentow przemawiajacych za - zacofaniem tego okresu historii . Sredniowieczny czlowiek mial bardzo ograniczony sposob myslenia ( ograniczony przez duchowienstwko i jego nauki )bezwzgledu na swoj stan . Porownujac owe X wiekow z wiekami starozytnymi czy latami renesansu zauwazymy zdecydowana roznice.

Ja bym zdecydowanie wybral II Wojne Swiatowa a dokladniej bitwe o Anglie i "Polska szkole latania" jaka przedstawiali piloci z Deblinskiej szkoly Orlat .

Tak to prawda , za pozno zostal użyty - dopiero 10 lipca 1944 trafil to sluzby we Francji. Ja rownierz typuje go do miana "naj..." głównie za nowosci technicznie i możliwosci ( 868 km/h !! ).

Jezeli chodzi o Pantery to masz niewatpliwie racje ale co powiesz o Krolewskim Tygrysku?

Dekomunizacja po 16 latach to troche spozniony termin :wink: a lustracja bez polowy ( czytaj 90% ) akto to ... delikatnie mowiac: kolejna tragikomedia . Dlaczego nie moglismy zrobic tego co inne kraje ? - wiem dlaczego - bo jak zwykle musimy robic wszystko "po swojemu" .

Armia Czerwona wyzwalajac wschodnie tereny Polski oddawla je w rece wladzy komunistycznej - narzuconej przez ZSRR . Plan "Burza" sie nie powiodl i spora czesc AK-owcow zostala aresztowana . Polskie Panstwo Podziemne bedace delegatura rzadu londynskiego na kraj doszlo do wniosku ,ze kogo stolica tego kraju . Chodzilo glownie o przejecie jej przez Podziemie a tym samym "powitanie" Sowitow jako gospodarze Warszawy. Nie musze chyba wspominac o tym ,ze nikt nie zakladal dlugiej walki i to bez pomocy Rosjan .....niestety bylo troche inaczej .