A nawet wiem, gdzie błędy zrobiłem, a właściwie to się domyślam w pytaniach abcd... o esej nie sądziłem, że maxa dostane, ale dostałem od mojego nauczyciela całą listę autorytetów do których mam się odwoływać chyba do 8 profesorów się odwołałem i pewnie się spodobało egzaminatorowi.
jarpen - czy w takim razie mógłbyś sie podzielic tymi autorytetami? byłabym bardzo wdzięczna...matura już w tym roku, a moja wiedza na temat ocen historiografii jest niezbyt zadowalająca...i obawiam się, że chyba już nie będzie lepsza, gdyż nie wyobrażam sobie jak można być tak oczytanym z historii, żeby potrafić przyporządkować opinię konkretnego historyka do poruszanego tematu.... chęć oczywiście jest, ale co z tego, jak rozum nie chce pomieścić...