Ja jestem mieszkańcem Rakowa i z historii naszej miejscowości wiem tyle że wygnanie było przyczyną pewnego incydentu w roku 1638. Grupa uczniów wraz z profesorem wybrała się na wycieczkę, studenci zdewastowali pewien przydrożny krzyż co było powodem tego konfliktu. W tym wypadku zawiadomiono sejm i przysłano trzech delegatów by rzecz tą zbadali po czym szkoły na zawsze zamknięto pod karą 10 000 złotych polskich telekroć, ilekroć byłyby otwarte. W r. 1658 skutkiem zuchwał sejmu Warszawskiego Arianie w przeciągu lat trzech zmuszeni byli wyprzedać ziemię i majętności i Raków opuścić.