Fanaa

Źle! Ale... w sierpniu się poprawi A jak nie... to w przeciągu 5 lat

Dziwne? A co powiesz na pytanie o to kto rozpylał jakiś syf nad Etiopią i w jakiej organizacji zaprezentowano przemówienie jakiegoś władcy z Etiopii?

Tak, ale miałeś do wyboru, Florencję, Neapol (odpada), Wenecję i Mediolan... i z tego co właśnie wyczytałam to właśnie Mediolan, ach... przynajmniej wiedziałam, ze północ Włoch... A który z polskich generałów został odznaczony Orderem... Łaźni? Jeśli dobrze pamiętam :|

Tak, ja pisałam podstawę. Nie jestem tak szalona żeby się porwać na rozszerzenie... tym bardziej, że ta odstawa rozłożyła mnie na łopatki. Wiem, że dziewczyna z sali, która dostała arkusz rozszerzony i przeczytała tematy wypracowań była bardzo zadowolona... :|

Ale ja pisałam podstawową... Głupie te pytania były ;/ Jedno z łatwiejszych to o królową Bonę, co mi się zapomniało - skąd dokładnie pochodziła, pamiętałam tylko, że z północy Włoch. Była też mapka pokazująca rozwój Turcji w początku XV wieku. A... i pytanie z drzewkiem genealogicznym, a niektóre były... cóż, z dupki? Było o coś w okolicach powstania warszawskiego... Odnośnie 1848 roku... ale nie pamiętam jakie :|

Chcesz powiedzieć, ze to były tematy na rozszerzeniu?

Wiecie co... NO WIECIE CO?! Jakie to było... dziwne? :| Jak z każdego polecenia uzbieram 1pkt to będę najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Ale wydaje mi się, że mniej było średniowiecza, a więcej z okresu pod zaborami. Taka osobista refleksja.

Ja tam idę spać... bo muszę o 6 wstać, żeby się jeszcze trochę podenerwować przed tą maturką Powodzenia wszystkim, którzy piszą rozszerzoną - będzie dobrze

Dokładnie tak... Te matury są tylko za długo i za wcześnie...

Rosja? A w życiu... Kamerun!

To o czym piszesz - to loooz, ale jak Ci dadzą kilku słynnych filozofów albo lepiej - artystów innych niż Michał Anioł czy da Vinci i każą wpisać każdego do tego co robił... o matko i córko! Z architekturą u mnie nie najgorzej - umiem rozróżnić trzy porządki architektoniczne Nie radzę, napisałam wypracowanie z wosu totalnie po mojej myśli i teraz liczę na to, że egzaminator będzie apolityczny

Przekonamy się za nockę i chwil kilka. Martwię się trochę pytaniami, bo kto wie co tam sobie znów wymyślili? Już wolę żeby zadawali po raz któryś z kolei pytanie o organizację społeczeństwa w Sparcie i charakterystykę helotów niż o filozofów i dobytek kulturalny, te wszystkie budowle, style... Tak to jest jak się miało wok z cudowną babcią cudownej Oli Szwed

Nie ma co liczyć, że dadzą coś związanego z którąkolwiek z rocznic. Tak samo było na wosie - pewniakiem miał być temat związany z Unią, a dali o szkolnictwie ;] Może na czyjejś pracy się oprą i poprawią system polskiej oświaty, byle by nie bazowali się na Wielkiej Brytanii Co do tematu, jeśli będzie odnośnie Polski, obstawiam: scharakteryzowanie polityki księcia mazowieckiego Siemowita III, a ze świata... opisz jak powstało "koło", gdzie, kto je wynalazł i oblicz ile "koło" ma lat ;p

Ja mam poważniejszy problem - czeka mnie czwartkowy ustny polski i mam brak weny na tworzenie mojej prezentacji... Jeśli chodzi o historię, to po pierwsze, obawiam się, że zadania mogą być nie co trudniejsze, np. nie będą naprowadzać nas nazwiskami, datami, wydarzeniami..., po drugie historia powszechna czasem potrafi człowiekowi nieźle namieszać i po trzecie, to co najmniej lubię - średniowiecze, rozległe, ciągnące się, najdłuższe. Poza tym żałuję tylko, że na podstawie nie ma dłuższej formy. Było by ciekawiej

Nie było przecieków i nagle teraz ma być? Szczerze w to wątpię. Mam zamiar jutro opierać się na swojej własnej wiedzy, jak będzie trzeba można improwizować Trzeba być optymistą. Siła tkwi tak naprawdę w... śniadaniu, mówię Wam ludzie - jedzcie rano, potem nie będziecie myśleć o burczeniu w brzuchu Damy radę

I pomyśleć, że to wszystko przez/dzięki strajkującym pracownicom z branży odzieżowej... Ach, czy wszystkie międzynarodowe święta muszą mieć swoje podłoże w Ameryce?

Ktoś coś słyszał o takim wydarzeniu? Ktoś coś wie? Tyle się trąbi o II wojnie światowej, a mało kto porusza tematy ważniejszych bitew w historii dziejów...

Niezupełnie o to mi chodziło... ale okej, dzięki

Dziwne, że nikt nie przylukał, czy czasem Nostradamus też o kryzysie nic w formie metafory nie napisał...