-
Zawartość
385 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O Amica
-
Tytuł
Ranga: Doktorant
Poprzednie pola
-
Specjalizacja
Starożytność
Informacje o profilu
-
Płeć
Kobieta
-
a gdzie dokładnie zetknąłeś się z tą nazwą? w której księdze? czego/kogo dotyczyło?
-
Polecam powyższą książkę Watsona , która w bardzo przystępy sposób opisuje proces rekrutacji, szkolenia i w ogóle życia żołnierza rzymskiego.
-
Może być. Dopuszcza tego Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych art. 4 pkt 2
-
Rozkwit piractwa na Karaibach - poszukiwana bibliografia
Amica odpowiedział iifad → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Republika piratów Colin Woodard Piraci z Karaibów Henryk Mąka -
Faktycznie znaleziono aż dwie inskrypcje tyczące się osoby Marka Agryppy w pobliżu Nimes (CIL XII, 3153 i 3154), na tej podstawie kiedyś sugerowano że Agryppa może być budowniczym owego akweduktu. Dziś jednak naukowcy przychylają się do tezy że budowla powstała za czasów Klaudiusza.
-
W połowie XVII wieku , w 1648 do redakcji angielskiego czasopisma The Moderate przyszedł list od korespondenta z Warszawy. List był na tyle ciekawy , że nie omieszkano go opublikować. Autor opowiada w nim jak na dwór królewski przybył pewien człowiek, który obiecał wykonać maszynę latającą. Oto jego treść Całość i oryginał można znaleźć tutaj Tłumaczenie jest moje , lecz niekompletne ze względu na przestarzały język. Bynajmniej z listu nie wynika zbyt wiele. Sugeruje się, że chodzi tutaj o Tytusa Burratiniego - architekta, geografa, archeologa, który w 1646 roku zamieszkał w Warszawie jako dworzanin królewski. W 1648 roku miał skonstruować orniropter- taki prototyp samolotu .
-
Watson G. R. Żołnierz Rzymski. Książka G. R. Watsona jest jedną z pierwszych publikacji jeśli chodzi o armię rzymską szczególnie, ale i o historię ogólnie, poruszających tematykę pojedynczego człowieka i zwykłego, codziennego życia. Przyjmując oddolną perspektywę, co wielokrotnie podkreśla, zyskuje całkowicie nowe podejście do problematyki żołnierskiego życia. Choć obecnie wydawanych jest wiele książek naukowych i quasi naukowych tego rodzaju, to monografia spoglądająca na armię rzymska od środka, w której znajdujemy tylko pojedyncze i mimowolne wzmianki o tych, którzy dotąd byli głównymi bohaterami tej opowieści, a więc wielkich wodzach oraz ich oficerach, była wówczas czymś nowym. (za: ravelo.pl)
-
ech, szukanie tajemnic tam gdzie ich nie ma, czytamy na youtube, film z 2010 , a rewolucji jak nie ma tak nie ma, chyba że coś przeoczyłam w tej tematyce , trochę to wszystko trąci Denikenem, naciągane teorie, za bardzo stosuje się tutaj kryteria myślenia współczesne, a za mało twórcy filmu starają się zrozumieć tamtych ludzi sprzed tysięcy lat. Poniżej dyskusja nt filmu http://www.filmweb.p...on/wtf,2230792#
-
Obyczaj dość stary i wiąże się z nim sporo niejasności. Odnośnie tego jak często był wykonywany, jaki był jego cel, no i wreszcie kto był za niego odpowiedzialny. Trochę informacji udziela nam Aleksandra Chodźko-Domaniewska w poniższym artykule (od str. 4) http://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/plain-content?id=538 Dużo spekulacji też pojawia się odnośnie tego urzędu: praetor maximus. Kim on mógł być? no cóż tego się już raczej nie dowiemy co autor miał na myśli; sporo uwagi poświęca temu Gary Forsythe w swej książce A Critical History of Early Rome: From Prehistory to the First Punic War (str. 151-153) http://books.google.pl/books?id=aEfvR1Qcd0gC&dq=Strategos+Hypatos+praetor+maximus&hl=pl&source=gbs_navlinks_s
-
Na temat szkodliwego działania jagodów cisowych wypowiedział się Pliniusz Starszy w swej Historii Naturalnej (Plin. Nat. 16.20). Na ile on posiadał wiedzę w tym temacie , tego już nie jestem w stanie zweryfikować. A jak już jesteśmy w tym temacie to pragnę z Wami podzielić się dwoma artykułami autorstwa Pauliny Lampkowskiej: jeden o przypadkach otruć za czasów panowania dynastii julijsko-klaudyjskiej a drugi o antidotach stosowanych w starożytności. Życze ciekawej lektury https://www.academia...ko-klaudyjskiej https://www.academia...w_starozytnosci
-
taki temat już istnieje https://forum.historia.org.pl/topic/6070-antoninus-pius-ocena/
-
Trucicielstwo w starożytnym Rzymie miało swą długą i bogatą tradycję. Zaś katalog środków za pomocą których wyprawiano ludzi na tamten świat jawi się dość imponująco:. Najpopularniejsze trucizny roślinne: cykuta, szalej, tojad, ciemięzyca, cisowe jagody, kulczyba wronie oko. Często wykorzystywano też grzyby. WIększe ilości soku wytwarzanego z maku służyły samobójcom. Nie gardzono właściwościami insektów, ryb, płazów i gadów. Wyciąg z hiszpańskieh muchy zabijał jeśli się go wypiło. Grozę budził skorpion. Przykre konsekwencje mogło mieć spozycie takich ryb jak:morski zając, araneus czy płaszczka. Zgon mógł spowodować płat płuca ropuchy lub jej krew, jad żmii, pszczoły , dipsas czy salamandry. Po więcej informacji polecam zajżeć do Historii naturalnej Pliniusza Starszego. Jeśli chodzi zaś o aspekt karny traktowania trucicieli to odsyłam do Lex Cornelia de Sicariis et Veneficiis (Prawo Korneliusza przeciwko bandytom i trucicielom)
-
Węże w religii starożytnej
Amica odpowiedział Furiusz → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
szukaj pod hasłem : ofiolatria taki przyczynek do dalszych poszukiwań: http://www.mrooczlandia.com/magia/publikacje/kult_weza/ -
A gdzie bibliografia, z czego korzystałeś?
-
Adrian Keith Goldsworthy Armia Rzymska na wojnie 100 p.n.e. - 200 n.e. Książka A. Goldsworthyego jest szczegółowym studium sposobów walki oraz prowadzenia kampanii przez armię rzymską. Większość autorów prac naukowych skupia swoją uwagę na armii w czasie pokoju lub patrzy na nią przez pryzmat instytucji państwowych. Niniejsza książka jest inna, autor podjął się trudu zrekonstruowania struktur armii rzymskiej w kontekście ich wpływu na zachowanie legionistów, podkreślając jej niezwykłą elastyczność. Analizując czynniki mające wpływ na końcowy rezultat zmagań, Goldsworthy zaproponował nową tezę, twierdząc, że armia rzymska była doskonale przystosowana do każdego rodzaju wojny. Stosując nowatorskie metody badawcze zaproponowane przez Keegana w The face of battle" (1976), autor stworzył wiarygodny obraz wydarzeń mających miejsce w czasie bitwy z uwzględnieniem taktyki, uzbrojenia, dowództwa, zachowania żołnierzy w grupie i co najważniejsze - morale legionistów. [za: www.poczytaj.pl]