Batory miał szanse dla Polski zrobić bardzo dużo. Chciał zdobyć Rosję oraz wyzwolić jego ukochany Siedmiogród. Choć już sam ślub z Anną Jagiellonką był jego dużym sukcesem . Zdobycie Inflant było jego wielkim zwycięstwem, zwłaszcza dzięki zastosowaniu ciekawej taktyki ataku linii zaopatrzeniowych a nie w główne siły wrogra.
Uważam że jednak dziedziczność tronu przeważała nad wolną elekcją. Co prawda Rzeczpospolita mogła pochwalić się pierwszą realną demokrają w której udział w głosowaniu mogło brać udział ok 10% ludności to wybór ten nie zawsze okazywał się trafny. Zresztą sama szlachta przez kolejne elekcje wyrażała tęsknotę za silną dynastią: najpierw oddano niepisaną władzę Annie Jagiellonce, poźniej wybrano Zygmunta III Wazę w którym płynęła "zacna krew Jagiellonów". Kolejne elekcje Władysława IV i Jana Kazimierza obracały się w obrębie dynastii Wazów. Również Jan Sobieski liczył że jego syn Jakub władający Prusami lub którymś lennem tureckim odziedziczy po nim władzę.
Szlachta chciała zachować złotą wolność ale jednocześnie pragneła silnego władcy który uchroniłby ich przed wojnami i zapewniłby stabilizację.
Na pewno musisz napisać o reformacji, zwłaszcza przyczyny polityczne: we Francji walki między Hugenotami a Walezjuszami, w Niemczech sekularyzacja oraz bunt Munzera, a w Anglii utworzenie Anglikanizmu z Henrykiem VIII na czele
Niepodważalnie Habsburgowie. Posiadali największy zasięg terytorialny, prowadzili zrównoważoną politykę zagraniczną i dynastyczną choć po wojnie 30 letniej ich siła znacznie osłabła. Nie skormnie dodam że do 1526 Jagiellonowie byli z całą pewnością drugą najsilniejszą dynastią w Europie!!!
Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.