-
Zawartość
4,220 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Kadrinazi
-
Witamy serdecznie na forum John Hepburn nie dowodził żadnym oddziałem szkockim w tym okresie - z tej prostej przyczyny że żadnego takiego nie było jeszcze w armii polowej w Prusach Hepburn objął dowodztwo 'Zielonego' regimentu najemnego (błędnie zwanego szkockim) utworzonego z brandenburskich piechurow, ale to dopiero w 1627 roku. Muszę poszukać dodatkowych danych, ale nie kojarzę by dowodził wcześniej jakimś regimentem. W bitwie pod Gniewem na pewno brał udział (w stopniu kapitana) w regimencie von Thurna - oznacza to, że nie mogł brać udziału w I bitwie, bo 'Żółtego' regimentu tam jeszcze nie było. Poszukam tego rękopisu w Edynburgu, nie obiecywałbym sobie jednak po nim wiele. W 'Swords for Hire. The Scittish Mercenery' James Miller, opierając się o szkockie materiały źrodłowe, napisał o 3000 szkockich piechurow Hepburna i 500 kawalerzystach Thurna biorących udział w II bitwie - w jednym zdaniu taki stek bzdur
-
Według Komputu wojska kwarcianego AD 1618 septembra obok Orynina Lubomirski przyprowadził: - 200 husarii - 300 jazdy kozackiej - 600 piechoty a ks. Janusz Zasławski z Ostroga: - 250 husarii - 600 jazdy kozackiej - 100 petyhorcow - 400 piechoty Na liście osobno funkcjonuje 'pan krakowski Janusz Ostrogski' z: - 200 husarii - 720 jazdy kozackiej Z kolei sam Tomasz Zamoyski miał: - 150 husarii - 400 jazdy kozackiej - 200 piechoty
-
Komiksy historyczne
Kadrinazi odpowiedział Szumo → temat → Katalog książek, komiksów i czasopism historycznych
Zmieniły się czasy, zmienił się czytelnik, trzeba więc znajdować inną formę przekazu. Zgadzam się z Albinosem - lepiej żeby ktoś przeczytał chociaż komiks, jeżeli dzięki temu ma do niego trafić jakis okruch wiedzy. Komiks zupełnie niesłusznie jest wciąż postrzegany jak literatura gorszego sortu, a przecież mamy tam takie ważne prace jak np. 'Maus' czy 'Persepolis'. -
Temat nie dotyczy może tylko armii brytyjskiej, ale akurat o niej mam nieco danych Ocenia się że straty tej armii w okresie 1793-1815 wyniosły ok. 240 000 ludzi, z tego 'tylko' ok. 30 000 zginęło/zmarło w wyniku ran zadanych w walce. Najgorszym przeciwnikiem okazali się nie Francuzi, a komary, wszy, choroby, etc. Klasyczny przykład to wyjątkowo idiotyczna operacja lądowania na Walcharen, gdzie z 40 000 żołnierzy przynajmniej 12 000 zachorowało na tyle ciężko (malaria), że rok po zakończeniu operacji nie było w stanie wrocić do służby. Interesujący, acz znamienny szczegoł - zachorowało tylko 3 % oficerow, za to blisko 60 % szeregowcow (sic!). Armia miała wyjątkowo słabą służbę medyczną, choroby siały straszliwe spustoszenie, zwłaszcza gdy żołnierze mieli problemy z odpowiednią dietą i kwaterami. A jak to wyglądało w innych armiach? Francuzi słyneli z najlepszej chyba służby medycznej spośrod walczących stron, ale jak mniemam ich straty musiały być rownież ogromne... Zapraszam do dyskusji!
-
Religia w armii szwedzkiej 1630-1721
Kadrinazi odpowiedział Kadrinazi → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Nie, tak mnie kiedyś naszło żeby coś krótkiego skrobnąć -
Stany z I bitwy ktore zacytowałeś jako pierwsze to oficerowie+strzelcy+pikinierzy, napisałem że krol zabrał na wyprawę rozpoznawczą tylko 2000 wybranych żołnierzy. Nie wiem czy byli wśrod nich piknierzy - pisze o tym Teodorczyk, ale sami Szwedzi (sic!) nie są już tego pewni. Jak pisałem, Barkman (ktory badał temat raczej wnikliwie) popierał twierdzenie o samych muszkieterach. Za Gustawa II Adolfa nader swobodnie mieszano żołnierzy z rożnych regimentow w ramach skwadronu - patrz ODB Gorzna. Nie bardzo rozumiem o co chodziło w Twoim stwierdzeniu: W takiej jednostce jak gwardia która jak piszesz występowała w pierwszym starciu pod Gniewem nie może być mowy o braku pikinierów Dlaczego nie może być mowy? Pod Walmozją, Górznem, Trzcianą (nie weszli co prawda do walki) Szwedzki wystawili tylko i wyłącznie skwadrony muszkieterskie - a gwardia walczyła w każdej z tych bitew. W opisach Mankella (spisy z oryginalnych roll szwedzkich z okresu) nawet specjalnie podkreślone jest, że wybrano muszkieterow z danego regimentu, a nie ma pikinierów. Co do zamówienia Radziwiłła - być może chodziło o uzupełnienie sprzętu regimentu pod kapitanem Kruzebeckiem (teoretycznie 1100 ludzi!) który w październiku 1617 roku przeszedł do Litwinów ze służby szwedzkiej? Byłby to jednak wciąż tylko 'wypadek przy pracy', gdyż aż do Chocimia w 1621 roku nie zaciągano tak wielkich jednostek niemieckich, a i pod Chocimiem walczyć miano bez pikinierów. Sprawę szwedzkich pior jeszcze dokładnie sprawdzę - na dzień dzisiejszy poza opisem Kunowskiego nie spotkałem się jednak z pikinierami szwedzkimi noszącymi je. Zreszta z opisu Kunowskiego rownie dobrze może wynikać, że piora pochodzą od muszkietera - wszak wedle opisu stał za pikinierem Pikinier objuczony zbroją, hełmem i piką nie bardzo mogł jeszcze dźwigać dodatkową 'spisę'. Opis Schildknechta (inżyniera w polskiej służbie) w podręczniku 'Harmonia Fortalitiis' opisuje sytuacje z 1626 roku z użyciem szwedzkich pior przez muszkieterow. Wedle szwedzkich spisow z arsenałow wydawno je 'jako dodatek do forkietu' czyli dla muszkieterow właśnie.
-
Wywiad i kontrwywiad w czasach RON - u
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Jego lekceważenie widać także w tym, że określał Karola IX per 'książę', nie uznając jego tytułu królewskiego -
W 1649 roku nie tylko regiment Houvaldta (ktory zresztą wchodził w skład komputu) miał na stanie pikinierów - wynikało to jednak bardziej z faktu, że przeciwnikiem mieli być Kozacy a nie Tatarzy (na nich, przynajmniej w teorii, powinna wystarczyć jazda). Moja uwaga dotycząca braku logiki w wystawianiu pikinierów przeciw Tatarom dotyczy, jak to widać od pierwszego postu tematu, okresu sprzed wojny smoleńskiej. W sytuacji gdy w ramach armii kwarcianej wystawiano niewielkie ilości piechoty (a potem stosunkowo coraz więcej dragonii) nie miało sensu wystawianie w niej pikinierów - żołnierz uzbrojony w muszkiet był przeciw Tatarom o wiele skuteczniejszy.
-
Niestety nie wierzyłbym bezkrytycznie we wszystko co napisał p. Teodorczyk - mylił się tak w listach jednostek, przebiegu starć czy obliczaniu strat. Szwedzkie źródła podają, że Gustaw II Adolf wziął na wyprawę rozpoznawczą piechotę określaną jako 'knektar' (czyli piechur), nie ma szczegółów o pikach. Diagramy opracowane w latach 30-tych XX wieku przez Szwedzki Sztab Generalny pokazują skwadrony pikinierskie i muszkieterskie, negował to jako błąd Barkman w swoim opracowaniu. Nie miał też 12 kompanii rajtarii, a 2 kompanie kirasjerów niemieckich, 8 kompanii rajtarii szwedzkiej i fińskiej i 1 kompanię dragonii. Zresztą Szwedzi, mimo tego że generalnie litewska czy polska jazda była o wiele lepsza, paradoksalnie rzadko używali w bitwach pik- pod Walmozją czy Górznem wystawiali wyłącznie skwadrony muszkieterskie, nie było skwadronow pikinierskich. Co do opisu Kunowskiego - pikinierzy nie nosili 'szwedzkich piór', były one na wyposażeniu muszkieterów, którzy wbijali je przed sobą w ziemię i to miało ich osłaniać przed jazdą. Być może Kunowski (pytanie tylko gdzie? Pod Kropimojzą na pewno nie...) widział lub ktoś mu opisał szyk szwedzki, gdzie pikinierzy w obliczu szarży jazdy litewskiej zajęli pozycje zamiast muszkieterów, stąd przed nimi rząd 'szwedzkich piór'.
-
Opis podany przez Ciebie to tzw. szwedzkie (świńskie) pióra, używane przez muszkieterów szwedzkich do ok. 1627 roku (dosyć dziwne jest to, że zarzucono ich używanie). W I bitwie pod Gniewem Szwedzi pikinierów nie mieli (wyprawa była rozpoznawcza, nie było sensu ich zabierać), w II już i owszem. Na Tatarów pika była zbędna - ogień arkebuzerów i muszkietów piechoty, z reguły stojącej w fortyfikacji lub taborze, działał na morale koczowników w sposób wystarczająco szokujący.
-
Niemniej jednak Janusz Radziwiłł spiśnika na Tatarow nie używał, a na Szwedow i Moskali
-
Wywiad i kontrwywiad w czasach RON - u
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Husaria w armii litewskiej chodziła w podjazdach, zwłaszcza gdy jazda kozacka była nader mizerna. Zdarzało się też, że towarzysz husarski obejmował dowództwo podjazdu. Pamiętaj że Karol IX wymaszerował z obozu pod Rygą jeszcze przed złapaniem Krajewskiego - Szwedzi dobrze zdawali sobie sprawę, że Chodkiewicz ma szczupłą armię. Karol postulował wszak 26 września na radzie wojennej, że ruszy na Litwinów 'tylko' z 8000 żołnierzy, gdyż według niego taka przewaga byłaby wystarczająca. Dopiero naciski ze strony doświadczonych oficerów doprowadziły do wyruszenia z całą armią. Fakt że postawa Krajewskiego - to nader chętne dzielenie się informacjami, a nie ma żadnych informacji o typowych metodach przesłuchań - śmierdzi podstępem, tyle tylko co miałoby to przynieść? Chodkiewicz dążył do bitwy, paradoksalnie Szwedzi tym razem też. Na pewno zeznania Krajewskiego (jak i zapewne doniesienia szpiegow) utwierdziły Karola w przekonaniu, że bitwę trzeba wydać i Litwinow wdeptać w ziemię. A co do okoliczności śmierci Krajewskiego? Wściekły z powodu porażki Karol miał go 'w przystępie złości i rozpaczy' pchnąć rapierem - chociaż dla Szwedow lepiej by było, gdyby władca na ten rapier rzucił się przed bitwą -
Wywiad i kontrwywiad w czasach RON - u
Kadrinazi odpowiedział Pancerny → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Krajewski opisał wojska litewskie zgodnie z prawdą: 'Wojsko nasze, najjaśniejszy książę, jest długim pochodem zmordowane i nieliczne... Posiłków chyba za dwa tygodnie spodziewamy się, atoli hetman moj z garstką żołnierzy bitwę z wami stoczyć gotów'. Towarzysz nie dostał się w tajemniczych okolicznościach do niewoli- został złapany w potyczce podjazdów, co nader często się zdarzało. Karol IX dążył do bitwy wbrew swoim oficerom (praktycznie cały wyższy korpus był przeciwny), postawa Krajewskiego nie miała tutaj raczej nic do rzeczy. Karol bitwę chciałby stoczyć i bez zeznań nieszczęsnego husarza. -
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
No nareszcie Pytanie jest Twoje! -
'Pan' jakoś zupełnie nie pasuje
-
Quiz-Polska Okresu Wolnej Elekcji
Kadrinazi odpowiedział Tofik → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Czy to było aż takie trudne? Chodziło o o króla Jana Kazimierza w bitwie pod Warszawą w 1656 roku, który miał tak zakrzyknąć do jednego (zapewne brandenburskiego) pułkownika, po tym jak oficer ów, zapewne biorąc władcę za Niemca, miał go namawiać do przejścia do armii sprzymierzonych. A TERAZ BARDZO PROSTE NOWE PYTANIE Ktory hetman w RON został rozstrzelany przez własnych żołnierzy? -
I bardzo dobrze, pytanie należy do Ciebie.
-
Precedensy są, dokładnie 10 - np. Suiko (推古天皇) czy Go-Sakuramachi (後桜町天皇), niemniej jednak ostatnia Cesarzowa rządziła w XVIII wieku. Nie wiadomo jak teraz przyjęliby to Japończycy?
-
Film o suwalskich Żydach z 1937 roku
Kadrinazi odpowiedział katka111 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Podpisuje się - też bym chętnie zobaczył to w necie. -
Powstanie Chmielnickiego. - Witold Biernacki
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Czasy nowożytne
Bardzo interesujący opis działań wojsk litewskich w okresie 1648-49. Do tej pory nieco mniej znany, lepiej opisane były klęski kwarcianych na Ukrainie a w tej pozycji p. Biernacki w interesujący sposób opisał pierwsze walki z Kozakami na Litwie i słynne zwycięstwo hetmana Radziwiłła pod Łojowem. -
Wojna inflancka 1600-02 - Stanisław Herbst
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Czasy nowożytne
To mają błąd na stronie bo książka ma w tytule 1600-1602 -
Wojna inflancka 1600-02 - Stanisław Herbst
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Czasy nowożytne
Przepraszam, ale data w tytule to 1600-1602 Wspaniała praca, bardzo cenionego tak w Polsce jak i Szwecji specjalisty. Dokładne opisy walk i użytych sił, spojrzenie z obydwu stron konfliktu, ocena działań wodzów i wojsk. Jeżeli ktoś jest zainteresowany konfliktami RON ze Szwecją to koniecznie musi mieć pozycję prof. Herbsta w swojej biblioteczce. -
Bitwa pod Lundem 4 XII 1676 - Claes Wahlöö, Göran Larsson
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Czasy nowożytne
Szkoda że wydano krótszą wersję tej pracy, niemniej jednak chwała Infortowi i za to, gdyż mamy pierwszą na rynku pracę o słynnej bitwie wojny skańskiej. Dla czytelnika nie wiedzącego praktycznie nic o tym konflikcie wprowadzenie w pierwszą fazę wojny wydać się może zbyt mało szczegółowe, niemniej jednak sam opis bitwy dokładny. Osobiście nie bardzo odpowiadają mi mapy, ale to już kwestia indywidualnego odbioru. -
Wyprawa Sobieskiego na czambuły tatarskie 1672 - Michał Sikorski
Kadrinazi odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Czasy nowożytne
Praca sprawia wrażenie nieco chaotycznej, jakby autor nieco na siłę rozszerzył swoją pracę magisterską do formy książkowej. Mocno zagmatwał kwestię sił które miał Sobieski w samej wyprawie - poświęcił temu półtorej stronniczki + aneks który nie pomaga w zrozumieniu zestawienia. Solidna praca, ale bez rewelacji. -
W lutym 1916 roku przebazowano z Egiptu do Francjo I Korpus Anzac. Proszę podać nazwy trzech dywizji wchodzących w skład tego korpusu.